Kochani - wyluzujcie troche - wiem, ze upal ale to nie zwalnia od uzywania zdrowego rozsadku
!!!
Bezrobocie szaleje, czlowiek szuka pracownikow i chwala mu za to ! Nie rozumiem calej powstalej dyskusji !
Co w tym zlego, ze chce zobaczyc czyjes zdjecie? To juz teraz standard (cv + zdjecie).
Akurat Sprzedawca - to nie tylko pracownik, to WIZYTOWKA firmy. LIczy sie wiec, nie tylko wiedza o produkcie, ale tez aparycja, podejcie do klienta, kultura osobista, elokwencja a w szczegolnosci w Polsce rowniez i stresoodpornosc i zdroworozsadkowosc pracownika.
Przez firmy w ktorych pracowalem (akurat wszystkie zajmowaly sie handlem) przewinela sie masa sprzedawcow oraz Sprzedawcow. I czesto wygrywali wlasnie Ci o mniejszej wiedzy, ale majacy to "cos" a wiedze z czasem zdobyli. Zasada jest jedna: latwiej doszkolic pracownika, niz zrobic z niego tzw. "czlowieka"*
-----
* - nie odstrasza klientow wygladem, potrafi mowic poprawna polszczyzna bez k**** co drugie slowo, wie co to mydlo i pasta do zebow, żelazko mu nie straszne, zna magiczne slowa "dzien dobry", "przepraszam", klientow traktuje jak swoich szefow, "termin" - to dla niego swiete slowo, i co najwazniejsze: "wie wszytsko o niczym, a nie nic o wszytskim".
Jesli spelnia wszystkie powyzsze wymagania - wart jest każdych pieniedzy.