Jak kupujesz komputer, to czy od razu wszysto jest tak ak byc powinno?
Albo telewizor? Tez wlaczasz i wszystko jest perfect?
Nawet lodowka... Mikrofalówka też wbrew pozorom.
W komputerze konfigurujesz system, instalujesz co Ci potrzeba, ustawiasz tapete i inne bzdury.
W telewizorze ustawiasz kanały, dźwięk, jasność, kontrast...
Lodówka? Temperatura chłodzenia.
Mikrofalówka? Zegarek wypada chociażby ustawić...
Kupiłeś palmphone'a, urządzenie o ogromnych możliwościach, których nikt pod Ciebie nie dostosuje tak, że "wyjmujesz z pudełka i działa". Poświęć trochę czasu i zrób wszystko tak jak TY tego potrzebujesz. No, a jeśli już uparty jesteś, to jak dostajesz od HTC pudełeczko, które z pietyzmem otwierasz, wkładasz kartę sim, pierwsze uruchomienie i działa. Co z tego, że "nie tak jakbyś tego chciał" ale działa i dobrze działa. Może kup sobie nokie e65 i uśmiechnij się, bo działa "tak jak chcesz", przy okazji jest tania...
Chcesz rady? Prosze, moja subiektywna rada - zainstaluj DI2 sense 2.1, zainstaluj potrzebne Ci dodatkowe programy z pewnych źródeł, wrzuć kontakty, mp3 i już. Działa? Działa... Tylko trzeba troche wysiłku włożyć. Gdy dostałem swojego diamonda, grzebałem, psułem, naprawiałem co się dało. Zmieniałem ROMy, radia, programy. Teraz wiem już co i jak działa, poznałem sprzęt, znam jego wady, potrafie wykorzystać zalety.
Urlop? Nie zmiękczaj mnie... Studiuje prawo (dosyć czasochłonny kierunek, zwłaszcza ze względu na sesję), pracuje, opiekuje sie 2,5 letnim dzieckiem (wespół z dziewczyną, żeby nie było, że jestem "hardcorem") i jakimś dziwnym trafem, po niecałym miesiącu mam działające, niezawodne urządzenie, które spełnia wszystkie moje wymagania, służy mi na codzień i prędzej wyjde z domu bez spodni niż bez diamonda, bo po prostu ułatwia mi życie.
Co innego "wady fabryczne" jak kompletnie bezużyteczne klawisze kierunkowe, czy sporadyczne problemy z powiadomieniem SMS... Liczę, że to się zmieni ale nie przeszkadza mi to być "blisko" ze swoim diamondem i nie kląć na niego przy każdej próbie kontaktu.