Witam się z Państwem !
Jak w temacie. Wywalił się kompletnie bez dania racji i za nic nie chciał już później synchronizować. Próbowałem nieco poczytać o tym zjawisku przedziwnym na aximsajcie, ale nie znalazłem satysfakcjonującej konkluzji. Pomogło dopiero hardzresetowanie liczydełka. Przy okazji zupgrejdowałem AS do 3.8. Póki co chodzi bez skuchy, ale jak długo będzie?
Czy ktoś z forumowiczów przerabiał może coś takiego? Jakieś uwagi, pomysły, sugestie?
Pozdrawiam,
Skibi