Uszkodzenie BA (chyba płyta główna), proszę o poradę.

Witam.

Streszczenie problemu:
BA zwariowało, ekran mruga, są szumy - poziome paski, zawiesza się na karcie SD (każdej 128MB, 2GB, 4GB), oraz na karcie SIM, przycisk POWER działa wyłącza ekran i już go nie włącza. Dotyk działa poprawnie.
Na zasilaniu zewnętrznym szumy zanikają (chwilami są ale na samej  baterii są cały czas).
Przy ładowaniu WM z kartą SD lub kartą SIM przechodzi prze SplashScreen 1,2, zawiesza się na ekranie powitalnym WM.
Sprzęt po załadowaniu WM jest widoczny przez AS, można wejść do pamięci.
W trybie Bootloader nierozpoznawany przez Laptopa( system Win XP SP2, AS wersja 4.5)
Walczę z tym od tygodnia.
Wyjmowanie obu baterii na całą noc nie pomogło.

Sprzęt:
R 1.15
G 1337.45
D 5.60.00 WWE

Składak: wyświetlacz z Harrier, płyta główna z Era MDA III

O mnie: wiem co to HR, Soft Reset, czyszczenie rejestru, umiem poprawnie wykonać zmianę ROM(robiłem to wielokrotnie), zbudować cab, rozebrać cały BA i złożyć , przez 2lata sporo się nauczyłem o BA, mam też dwie Himalaya,  większość przypadłości WM rozwiązuję samemu. Można to nazwać moim hobby.

Sprzęt do niedawna chodził pięknie, WM 6.1 od Baniaczek zainstalowany ponad rok temu, ExtROM zewnętrzny zbudowany przeze mnie, wszystko stabilne, odchudzone. Działało płynnie.  Storage na poziomie 15MB,  Programowa powyżej 70MB.

Bateria wewnętrzna trzyma około 15minut.
Bateria główna sprawna, sztuk trzy (oryginały) poziomy zasilania znane,
Ekran sprawny, dotyk sprawny.
Złącze ładowania stabilne: ładuje, jest wykrywane przez Laptop

Co jakiś czas zamrożony ekran po naładowaniu baterii (widać po krzakach na zegarku), ale reset pomagał.

Dodatkowy sprzęt do testów:
sprawna płyta główna Harrier  z WM 2003 SE razem ze sprawną bat. wewnętrzną, wylany wyświetlacz, obudowa ze sprawną sprawna klawiaturą.
3 ładowarki sieciowe z przejściówkami, kabel do synchronizacji, stacja dokująca, wszystkie sprawne.


Zdarzenie:
na wieczór stan baterii 8% (wytrzymuje do 1% i dalej BA potrafi działać), zostawiłem go tak na 4h, potem chciałem podpiać do ładowarki, włączyłem BA bateria wykazała 2%, mogła się jeszcze nie odświeżyć, moduł GSM działał, wyjąłem kartę SIM (była mi potrzebna), złożyłem BA i podpiąłem do ładowarki z przejściówką, ułożyłem BA w dość dziwnej pozycji, bo wtyczkę mam wyrobioną, tak zostawiłem na noc. Rano BA wykazał naładowanie (zielona dioda), ekran po włączeniu zamrożony (skrzaczony). Zrobiłem SR i BA zamarł całkiem.
Pierwsze  przypuszczenia: możliwe że wieczorem przy podłączaniu ładowarki  już na SplashScreen widziałem  mruganie ekranu, możliwe że zwarłem jakoś styki w złączu synchronizacji  przez włożenie wtyczki od ładowarki. Możliwe że za bardzo rozładowałem obie baterie: główną a potem wewnętrzną.

Próby reanimacji:
SR, HR, HR+czyszczenie rejestru doprowadziły do stanu opisanego na początku.
Zmieniałem baterie główne, podmieniałem baterie wewnętrzne.
Przetestowałem wyświetlacz z płytą od Hariera, działa poprawnie
Baterie wewnętrzne sprawdzone z płytą od Harrier (pod WM 2003SE widać że się łądują, ich napięcie to 1,2V więc są sprawne).
Baterie główne przetestowane z płytą Harrier, działają poprawnie (działanie/ładowanie)
Karty pamięci sprawne.
BA po samoczynnym wyłączeniu ekranu (nie reaguje już wtedy na Power) dalej pobiera energię z baterii (BT i IR odłączone), i to całkiem sporo - przez jeden dzień nawet 40%, wydaje mi się Pojawiały sie komunikaty o niskim stanie baterii wewnętrznej. Wydaje mi się że bateria się lekko grzeje.

Drugie przypuszczenia i wnioski:
Wyświetlacz,dotyk, baterie główne, baterie wewnętrzne nie powodują błedów.
Błąd siedzi na płycie głównej Era MDA III.

Dalsze testy:
Płyta reaguje na ładowanie (włączone i wyłączone urządzenie), ładuje baterie główną i wewnętrzną.
Płyta pozwala wejść w tryb Bootloader, pojawia się napis Serial 2.05 po podłączeniu kabla do synch. lub stacji dokującej zmienia się na USB, zdjęcie ze stacji przywraca napis Serial.
Wniosek: złącze synchronizacji/ładowania  działa

Płyta nie jest wykrywana przez program mitty (podłączanie zgodnie z instrukcją, AS odłączone).
W trybie Bootloader przy uruchamianiu MaUpgradeUt_noID.exe płyta zawiesza sie na napisie USB (pomaga tylko reset)
Laptop nie wykrywa urządzenia przez długi czas, odłączam więc usb z laptopa

Wniosek końcowy:
uwalony BIOS, WM,czyli Software albo.... coś z Hardware.
Może problem z poborem prądu z baterii wewnętrznej i w ogóle z prądem.
Na dodatkowym zasilaniu sprzęt jest stabilniejszy, do tego to wrażenie grzania sie baterii i komunikat o wyładowaniu baterii wewnętrznej.
Wyjaśniałoby to też problem ze zmianą ROMu, bo wtedy odcinane jest zasilnie zewnętrzne.

Jeśli konieczne są zdjęcia to mogę je dodać.

Proszę o pomoc, bo nie wiem czy mam kupować nowego dawcę (loteria ze zgodnością płyt głównych z typem wyświetlacza, raz już wygrałem ), rozstać się z BA i przejść na coś nowszego.
Parametry BA bardzo mi odpowiadają i byłoby to ciężkie rozstanie.


Jeszcze jedna myśl, może podpiąć się pod PC, ale wydaje mi się że to nic nie da.
AS w laptopie działa poprawnie, a różnicy napięcia na USB między PC a laptopem nie będzie, więc nie wpłynie to na bootowanie

Nie wiem czy to pomoże ale ja stawiałbym na problemy z hardware, moj byly AXIM (wiem ze Dell ale moze to podobnie bedzie) mial swego czasu problem polegającuy na tym że po wybudzeniu go z uspienia na wyświetlaczu były krzaczki które w miarę używania (zmian na ekranie) znikały, ikony jednak zawsze były zakrzaczkowane. Ktoregos razu chcialem odpalic sprzet i juz sie nie odpalil, probowalem zmienić rom przez kompa ale nie dalo rady, po przeflashowaniu przez karte pamieci nie wstawał po HR. Koledzy z forum powiedzieli że to walnieta kość Romu i sprzedalem.

Skoro piszesz że wszystkie akcesoria (podzespoły) są sprawne i dzialają problem jest ewidetnie z płytą.

Teraz wpadło mi do głowy że wkładając gniazdo do ladowarki moglo powstać zwarcie (przepiecie, przeskok iskry, czy inny piorun) ktory uszkodził pamięc ram tak że działa tylko w pewnej części sprawnie i przez to jaka kolwiek próba odpalenia czegoś (wykonania jakiejs operacji) powoduje zwis. Nie wiem czy to pomoże bo nie mam pojecia czy ram można od czegokolwiek przelutować.

Dawca jest, to płyta Harriera, w domu jest sprzęt do lutowania precyzyjnego ale czuję że scalaka to nie przelutuję.

U mnie też od jakiegoś czasu było takie zakrzaczenie jak opisujesz, nie wiem jak jest na Himalaya'ch bo sporadycznie ich używałem.
O spięciu z ładowarki też myślałem, na pewno nie jest to stałe zwarcie, styki są czyste i złącze działa.
Ale manewry z wtyczką mogły być przyczyną. ( eh...gdybym, sięgnął wtedy po drugą ładowarkę...no stało się, trudno)

Obejrzę jeszcze raz styki, jak któryś będzie lekko osmolony to mam sprawcę. Smrodu, dymku itp. w każdym razie nie było wtedy.

EDIT:
Kolejny test:
Wszystkie programy które wgram przez AS można zainstalować, BT, IR działają
Bateria jednak się nie grzeje, ale rozładowuje się 5%/h to o wiele za szybko, zwłaszcza że ekran jest wyłączony, BT,IR wyłączone. (bateria ma  6mies., wcześniej trzymała o wiele dłużej na czuwaniu).

EDIT:
Sprzęt włączony, ekran uśpiony, Power nie działa, po resecie wstaje.
Bateria w 5h zjechała o ponad  60%, pobór prądu podobny do takiego jak przy wciąż włączonym wyświetlaczu.

Szczerze mówiąc, mało się znam na takich sprawach, ale tak na zdrowy rozum, to jeżeli bateria jest sprawna w 100% a tak szybko się rozładowuje, to musi być gdzieś jakieś zwarcie (?), albo coś w tym stylu...