szczerze mówiąc, jeżeli znajdę kupca, to prawdopodobnie się go pozbędę... a dlaczego?? telefon ma działać i służyć a nie, żeby się jeszcze z nim męczyć i się denerwować.... to jest moje zdanie...poza tym mam na nim simlocka a nie uśmiecha mi się trzymanie telefonu w orange....
Kolego pierwszy raz słyszę żeby czysty WM (orginalny) bez grzebania wymagał HRtu, mam wrażenie że kupiłeś telefon który Cię przerasta (bez obrazy) i nie dajesz z nim rady. Każdą rzecz można zepsuć grzebiąc i kopiąc bezmyślnie, nawet naleśniki więc zrób HR po raz kolejny i przed zmianą czegokolwiek przeczytaj instrukcje komunikaty i opisy tego co instalujesz (wnioskuję ze WM jest Ci nieco obcy). Nie obrażaj sie na HDka nie ma się co wkurzać, młody jesteś jeszcze masz czas na poważne problemy życiowe
. A telefon sam z siebie nie przestaje działać, na pewno mu w tym pomogłeś (świadomie lub nie) ale nie pisz proszę że ma działać bo jak pisałem wyżej nawet prostą rzecz można spieprzyć w parę sekund, choćby wyłączając HDka podczas customizacji. Czasem człowiek wsadzi jakąś kartę SD na której jest soft np Automapa ktora to z kolei uruchomi się automatycznie pieprząc ustawienia usypiania fona itp. Nie ma się co wkurzać, weź się w garść ściągnij za 100 simlocka i ciesz się HDkiem nie patrząc zbyt krytycznie na niego (np uginający się ekran). Sprzedać zawsze możesz... pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo cierpliwości
...kupując lexusa rónież można się męczyć i denerwować... po tym jak wjechało się nim w drzewo... ) a w lexusie nie ma HRtu 
Powiem tak... Owszem, to moj pierwszy kontakt z WM.
jednakże nie to, że mnie przerasta(z wykształcenia i zamiłowania grafik informatyk), tylko po prostu nie lubię grzebać i męczyć się z telefonem...
co ja zrobiłem od pierwszego użycia??
otóż już mówię:
-jedyne grzebanie w rejestrze to była zmiana rotacji ekranu po przyciśnięciu i trzymaniu klawisza słuchawki.
- jedyne oprogramowanie, które wgrałem to parlingo
- i ostatnia rzecz (może to przez to) spróbowałem włożyć do niego kartę turbosim, żeby sprawdzić, czy zadziała nie zdejmowanie simlocka.
więc tylko tyle zrobiłem.... NIC WIĘCEJ. nie mogłem nagrzebać tak okrutnie przez 2 dni.
Przepraszam, ale naprawdę się zraziłem. pal licho, gdyby to był sprzęt za 700 zł z WM. ale to PDA za ponad 1.5k zł na WM i ma prawo działać poprawnie.
Daję 210zł 
Jefe, co innego pisałeś na PM, co innego piszesz teraz. Zdecyduj się czy chciałeś prosty telefon do dzwonienia czy PDA do różnych fajnych zabaw. Bo chyba jednak to pierwsze. A skoro tak, to sprzedawaj sprzęta jak najprędzej, kup coś prostego co służy tylko do dzwonienia i nie marudź w kółko.
a co do przydatności?? o ile na teraz nie zmieniam zdania i podtrzymuję to, co mówiłem. owszem ma dzwonić, wysyłać sms/mms, mieć WiFi.
to umie już sporo telefonów. jednak potrzebuję czegoś z dużym ekranem(przepraszam, powody osobiste i jak na razie nie czuję się zobowiązany do ich tłumaczenia, więc proszę o powagę) i myślałem, że taką możliwość da mi HTC.... owszem, dał... przez 2 dni.
cóż. może się kiedyś przekonam do arcydzieł Microsoft'a.
pozdrawiam wszystkich