Przećwiczyłem dziś na trasie Inowrocław-Bydgoszcz-Tuchola-Gdańsk działanie powiadamiania o przekroczeniu prędkości. We wcześniejszych wersjach samemu się ustawiało limit, więc sprawa była jasna. Teraz jest "profil+...". Czyli z założenia mapa wie, po jakiej drodze jedziemy (już wiedzy o ograniczeniach nie wymagam) i odpowiednio ustawia limit. Nic z tego. Drogi z numeracją trzycyfrową traktuje jak drogi ... no właśnie, jakie? Bo limit dla nich wynosi 60 km/h, a ta wartość nie funkcjonuje już od jakiegoś czasu (jest 50 dla terenów zabudowanych). Drogę ekspresową AM potraktowała jak autostradę, z limitem 130 km/h. Pozostałe drogi są ok. czyli limit 90. Niestety, nie wszędzie AM rozpoznaje teren zabudowany i z 90 robi 50. Oczywiście to duperele, bo ważniejsza jest nawigacja. Wymaga też chyba zaktualizowania informacji o wszystkich drogach i odpowiedniej ich klasyfikacji.