Spoko są PNA z Windowsem, które mogą łączyć się z internetem czy to VIA bluetooth do komórki czy też przez własną kartę sim. 
Pisałem, że potrzebuję nawigacji z bluetoothem i wifi na jednym pokładzie i obojętne, czy windows, czy antek, a tego nie ma w ofercie żadnego producentai.
Kilka lat temu, przy wymianie komórki dostałem z HTC Daimont licencję AutoMapy i od tego momentu zaczęła się moja przygoda z "mikrokomputerkiem". Miał wszystko: porządny gps, bluetooth, wifi, tylko ekran malutki i wkurzało żłobić rysikiem literki z klawiatury (nie mówiąc o ustawianiu AM). Po za tym nie nadawał się do odbierania połączeń telefonicznych, więc go sprzedałemi kupiłem Navroada. Nie doczekałem się następcy HTC z dużym wyświetlaczem, bo w modę wszedł android.
Poza tym, zależy, co oczekuje się od sprzętu. Jeżdżę po 100 kilometrów, raz na tydzień, czasami 2x prawie w te same miejsca. Wyjazd 300, czy 500km trafia mi się kilka razy w roku. AM jest nieoceniona w prowadzeniu pod adresy przy ulicach, których nie tak dawno jeszcze nie było, albo były na peryferiach, gdzie psy d...mi szczekają. Nieoceniona w prowadzeniu samochodu w czasie mgły. Żal, że leży cacko na półce większość czasu bezużytecznie. Słuchać radia internetowego (w mojej zapadłej wsi większość stacji, które chciałbym słuchać, nie odbiera fm. Więc kupiłem Modecom AX'a. Przez wifi słucham w ogrodzie co chcę, a jak trzeba jechać, to włączam gps'a i w drogę

W przyszłym roku mam wymianę telefonu i zapewne do do tego czasu Samsung Note, internet mobilny będą tańsze, a aAM w końcu będzie w wersji finalnej

Odnośnie kategoryzacji dróg. Czasem Am widzi ścieżkę, jako powiatową, czasem widzi drogę, której nie ma lub kończy się wypasionym budynkiem, a czasem gruntowa stała się niemal krajówką.
PS. Sony Ericson Xp. Neo V ma wygaszacz ekranu "nigdy" i "stale włączony" programisty