@JR.Nysa
Stawiam roboczą hipotezę, że większość smartfonów nie jest przygotowanych do pracy w samochodzie w cieplejsze dni z aplikacjami nawigacyjnymi, działającymi w sposób ciągły i wymagającymi więcej niż te kilka % mocy obliczeniowej procesora, jeśli nie zapewnimy im dodatkowego chłodzenia, właśnie przez nawiew, nawet nie klimę.
Ja też postawię roboczą hipotezę, że pomysł nawigacji na androida padnie zarówno w AM, jak też w konkurencji.
W smartfonach wspierane są multimedia, internet, grafika, ale nie drastycznie zwiększana moc obliczeniowa do pracy ciągłej, potrzebna w nawigacji. MM, NE i pozostałe konkurentki nie mają rozbudowanych map, POI, a i tak prowadzą dziwnymi trasami, z komunikatami "że można zgłupieć", a co dopiero, jak będą musiały uwzględnić nowo powstające i już istniejące drogi, które jeszcze nie dostąpiły zaszczytu znaleźć się na mapach. Szereg platform, szereg wersji i modyfikacji androida, nawet w śród tego samego producenta, wcale nie ułatwia zadania. Jeszcze, jak pozazdroszczą AM i wprowadzą swoje wodotryski....
Jakoś nie widzę rozwoju smartonów pod kątem nawigacji, bo większe pieniądze są z multimediów i programów społecznościowych.
Powracając do AM. To była tylko beta z okrojonymi możliwościami konfiguracji. Jak wszystkie wodotryski zostaną uruchomione w programie, to smartfony przemienią się w expresy do kawy.

Może... gdyby... AM wypuściła program bez SR, LD i innych trafików (koniecznie z trasą bezpieczną)...
Pokazały się tablety (np. mój Modecom i innych producentów 5", 6", czy 7" z TV i bez). Czy ich ilość będzie na tyle duża, że opłacalne będzie rozwijanie programów i map na androida?
Kupiłem Modecoma AX, oprócz nawigacji mam przyzwoite, kieszonkowe radio internetowe, dostępne w całym ogrodzie, a trudno łazić z laptopem.
W AX nic się nie grzało przy becie, kursor chodził płynnie (jedynie wyprzedzał o 15m faktyczne położenie samochodu).