Kupiłem Garmin Nuvi 350 z mapą całej Europy (od Portugalii po Ural). Nie mogłem jak do tej pory znaleźć sprzętu, który by pogodził moje wycieczki na zachód i wschód, ale myślę, że w końcu go mam. Jest wszystko jak należy. A gdzie indziej: jak jest Bułgaria, to nie ma Belgii (Sony) jak jest wszystko, to nie ma Litwy, Łotwy i Estonii (TT910), że już o SPetesburgu, czy Moskwie nie wspomnę. A teraz lepsze, czy gorsze, ale mam. I za parę złotych mogę dokupić mapę czego chcę, nawet Meksyku. Acha... i działa, co jest pewną unikalną zaletą w porównaniu do rozwiązań PPC+program (nie daj Boże GPS na BT). Pozdrawiam Wszystkich i dzięki za rady.