Chcieliście się bawić w porównywanie tras, więc dostarczam materiału.
Nie chcieliście się bawić, tylko chcieliśmy. Bo chyba każdy, kto zabrał głos, wziął udział w zabawie.
Nie zamierzam też porównywać "prac", czy ich krytykować, czy wychwalać - każdy ma szansę zrobić to sam. Nawiasem mówiąc, dawno nie widziałem tak spokojnej dyskusji w temacie "gadżetów"

nMarku
Pisałeś, że używasz profilu +SR, a całość masz zestrojoną pod szybką jazdę. Po czasach przejazdu tego nie widzę - chyba gadżety Ci skorygowały Twój temperament

do szybkiej jazdy.
Jeżeli chodzi o przebiegi tras, to najważniejsze, by były:
1- zróżnicowane - są.
2- przewidywalne - SR nie daje gwarancji, że to z czym ruszysz, będzie stałe do końca jazdy (nawet bez LD)
3- by czas wskazywany przez ETA był w miarę przybliżony do rzeczywistości - jest. Jednak żeby to uzyskać przy Twoim wariancie (profil + SR), "cyferki" musiałeś zestroić pod "Porche"

Dodaniem profilu do SR, skorygowałeś dane zawarte w "statystyce" (uzupełniając braki danych SR dla niektórych odcinków) - to widać.
Jedynym wariantem, który moim zdaniem zrobił Ci psikusa, to "szybka". O ile z jej górnym przebiegiem trudno polemizować, o tyle końcówka trasy,jest
dla mnie nie do przyjęcia - tutaj widać ewidentnie negatywny wpływ gadżetów.
Mam nadzieję, że z tej wyjątkowo pokojowej (tym razem) dyskusji, każdy wyciągnie wnioski dla siebie.
Co do zestrojenia profilu przez kol.
klasyczny, to nasuwa mi się jedno skojarzenie - TT. Kiedyś, na etapie 6.75 (jakoś tak) dostałem do analizy cyferki przypisane w jego routingu. Była tam straszna dziura pomiędzy głównymi, a drugorzędnymi i miejskimi głównymi (odnosząc się do nazewnictwa AM. To powodowało, że jadąc z jednego końca miasta na drugi, wyciągało kierowcę na zewnątrz aglomeracji, by ją objechać i wprowadzić z przeciwnej strony.
W rejon Trójmiasta, czy na trasę np. z rejonu Świecia na Hel, raczej bym się nie wybrał z Twoim profilem - bo wydaje mi się, że wszystkie pozostałe warianty (oprócz krótkiej) wyciągną Cię na A1 i S-kę.
Miłych snów wszystkim życzę 