Rozbrajająca szczerość Aqurat-u

  • 163 Odpowiedzi
  • 55269 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline voyager

  • **
  • 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hey! It compiles! Ship it!
  • Sprzęt: MIO P560 +AM 6.11e  PL ; TF101; i8260 + AM 1.4.2
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #120 dnia: Czerwiec 20, 2010, 22:19:43 »
Cytuj
Ktoś natomiast napisał, że mają 2 systemy do obsługi, a jak się uprzeć to jeden, co jest już kompletną bzdurą i brakiem elementarnej wiedzy/wyobraźni w dziedzinie programowania.
Dla kogoś podana przez Cię lista wersji MS Windows może powodować zawrót głowy ale przeciętny zespół programistów z czymś takim da sobie rady. Jak to mówią Cyryl, jak Cyryl ale jego Metody... Po prostu powody jakie podałeś nie są żadną przeszkodą. Akurat wiem co mówię, bo nie takie rzeczy musi się na co dzień robić :E. To tak gwoli off topic.

*

Offline mczpl

  • 26
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #121 dnia: Czerwiec 21, 2010, 11:50:33 »
Informacje o nie wspieraniu Lark przez AM przeczytałem chyba dzień po jej opublikowaniu i nie zrobiła na mnie większego wrażenia choć swoje przemyślenia mam na ten temat i dopiero wypowiedzi na forum skłoniły mnie do wyrażenia oficjalnie swojej opinii.

Moim zdaniem PR-owiec z Aqurat powinien zdrowo się nad sobą zastanowić. Gdyby pracował u mnie to w sekundę po takim teksie byłby zwolniony. W prowadzeniu działalności gospodarczej jest tak, że jest wiele rzeczy, które bardzo chce się powiedzieć czy nawet wręcz wykrzyczeć całemu światu co nas wkur....... ale niestety nie należy tego robić, bo nie wypada i nie powinnio się tego robić ze względu na dotychczasowych i przyszłych klientów. Po prostu trzeba zacinąć zęby i robić swoja robotę jeszcze lepiej.
W języku polskim mamy wiele słów i można było taką informacje ubrać w inne słowa przekazując tą samą informacje w zdecydowanie lepszej formie, a tak mamy negatywne emocje Aqurat-u do Lark-a co nie wpływa pozytywnie, ani na jednych, ani na drugi i chyba więcej traci na tym Aqurat niż Lark.
Punkt widzenia zależy od puktu siedzenia ale wydaje mi się, że zdecydowanie lepszym posunięciem byłoby zacieśnienie współpracy pomiedzy Lark i Aqurat, a nie obrażanie się tego drugiego (bo tak to odbieram) i zaoferowanie na rynku podstawowej nawigacji w przystępnej cenie dla przysłowiowego Kowalskiego, który potrzebuje jej 2-3 razy w roku. Pojawienie się na rynku takiej nawigacji z AM ograniczyłoby ilość pirackich kopii bo nowi klienci kupili by taki zestaw, a częsciowo "piraci" przeszliby na "jasną stronę mocy".
Nie wybrażam sobie żeby Aqurat wprowadziło jakieś blokady dla urządzeń Lark, bo to już by był strzał we własne kolano. Poza tym obejście tego zajmie najprawdopodobniej kilka dni.
Z drugiej strony firma Aqurat powinna zdawać sobie sprawę, że pirackie kopie częściowo działają paradoksalnie na ich korzyść, bo niektórzy traktują to jako poligon doświadczalny przed zakupem oprogramowania.
Cały szkopuł tkwi w tym, żeby mądrze wykorzystać to co i tak się dzieje bez naszej wiedzy, a takimi tekstami jak w w/w informacji PR zrobił firmie krecią robotę.
Tak to odbieram, czuje. Na szczęście klient ma tą moc, że może i powinien weryfikować takie zachowania firm, a konkurencja nie śpi.
Co zrobi Aqurat jak klient obrazi się na niego? Wtedy nawet najmocniejsza pozycja na rynku nie uchroni ich od upadku z wysokości, a to będzie boleć i to bardzo. Dlatego właśnie Aqurat powinien opamiętać się i lepiej zadbać o klienta i support, bo aktualnie jest ale słaby, bo później będzie już za późno.

*

MarkNavi

Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #122 dnia: Czerwiec 21, 2010, 12:51:42 »
...
Moim zdaniem PR-owiec z Aqurat powinien zdrowo się nad sobą zastanowić. Gdyby pracował u mnie to w sekundę po takim teksie byłby zwolniony...

Z całą Twoją wypowiedzią sie zgadzam, natomiast zacytowałem to jedno zdanie, które mnie troszkę rozbawiło, bo pojawiło się już wielokrotnie w wypowiedziach innych kolegów zarówno tutaj , jak i na innych forach poświęconych tematyce nawigacji gps. Tylko jak widzisz pracodawca Pana PR-owca Aquratu identyfikuje się z tą wypowiedzią, bo jak zauważysz artykuł cały czas wisi na stronie AutoMapy, co prawda zniknął z witryny startowej, ale i tak jest cały czas dostępny. Również "po tej burzy w szklance wody", o której wie promil userów nawigacji ( bo tylko zapewne tylu czyta fora internetowe) nie ma do tej pory żadnego sprostowania, prób wybielenia tej niefortunnej wypowiedzi. Czyli wnioskuję, że nie dość , że pan PR-owiec może spać spokojnie , to jeszcze  być może dostał za to uścisk dłoni Pana Prezesa.

*

Offline mczpl

  • 26
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #123 dnia: Czerwiec 21, 2010, 14:58:29 »
Przekaz poszedł już w świat i teraz po prostu skasowanie tej informacji ze strony AutoMapa byłby bardzo niefortunne i moim zdanie wręcz nie powinni tego robić, bo znowu byłaby to pożywka dla innych domysłów.
Napisanie sprostowania może też nie przynieść pożądanego efektu, a nawet jeżeli to musiałby to być mocno przemyślane, skonsultowane, a dalej i tak będzie ryzykowne.
Wydaje mi się, że jest to niezręczna sytuacja dla Aqurat (chyba, że działali z pełną świadomością) i nie będzie reakcji ze strony firmy, bo temat został pozostawiony sam sobie, aż ucichnie.
Należy mieć tylko nadzieje, że jednak ktoś wyciągnie wnioski z tego na przyszłość, bo szkoda bedzie takiej polskiej firmy, która powinna móc konkurować z TomTom i innymi.

*

Offline edmun

  • ****
  • 933
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zdjęcia ślubne, Fotografia ślubna
  • Sprzęt: SGH-I780
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #124 dnia: Czerwiec 23, 2010, 21:41:56 »
Pojawienie się na rynku takiej nawigacji z AM ograniczyłoby ilość pirackich kopii bo nowi klienci kupili by taki zestaw, a częsciowo "piraci" przeszliby na "jasną stronę mocy".

Z drugiej strony firma Aqurat powinna zdawać sobie sprawę, że pirackie kopie częściowo działają paradoksalnie na ich korzyść, bo niektórzy traktują to jako poligon doświadczalny przed zakupem oprogramowania.

Z tym się nie zgodzę...
SGH-I780 + Heineken78 Marvel Dream WM 6.5.3 96dpi
HTC ONE S
TTI TCB-880 + Sirio ML145
Alhambra TDI

*

Offline mczpl

  • 26
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #125 dnia: Czerwiec 23, 2010, 23:36:12 »
edmun: mógłbyś wyjaśnić trochę bardziej swoje stanowisko? Chciałbym poznać Twoja opinie na ten temat.

Zabrałem tutaj pod uwagę, że GPS z "podstawową funkcjonalnością" i w środku z AM i rocznymi aktualizacjami za odpowiednią kwotę powinien bardzo poważnie przemówić do ludzkiego rozsądku. Oczywiście zawsze się znajdzie grupa outsiderów z twierdzeniem "always illegal" lub "nie dam ani grosza".
Jest to analogiczna sytuacja jaka jest na rynku muzycznym z płytami CD. Krzyczy się, że się płyty nie sprzedają ale ceny ani drgną w dół, a za całe zło obwinia się Zatokę Piratów. Tylko dlaczego ta sama płyta w Polsce jest droższa i to sporo.
Osobiście sądzę, że lepiej dla firmy jest dać klientowi dodatkową alternatywę tańszego produktu nawet kosztem utraty częściowej funkcjonalności, bo nie każdy potrzebuje mieć GPS na co dzień tylko kilka razy w roku.
Znam takich ludzi, którzy chętnie kupiliby taki zestaw, a wydanie 429 zł jest dla nich nieopłacalne (najniższa cena na allegro)

*

Offline studentk

  • ****
  • 505
  • Sprzęt: Motorola Defy, Samsung SGS, iPad
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #126 dnia: Czerwiec 24, 2010, 00:01:30 »
Pokaż mi złodzieja samochodowego który po kradzieży Mercedesa kupuje następnego w salonie? Bo niby ukradło bo chciał potestować czy warto?

Złodziej to złodziej, to nie kwestia pieniędzy, a charakteru.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 00:03:37 wysłana przez studentk »

Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #127 dnia: Czerwiec 24, 2010, 00:14:05 »
Pojawienie się na rynku takiej nawigacji z AM ograniczyłoby ilość pirackich kopii bo nowi klienci kupili by taki zestaw, a częsciowo "piraci" przeszliby na "jasną stronę mocy".

Z drugiej strony firma Aqurat powinna zdawać sobie sprawę, że pirackie kopie częściowo działają paradoksalnie na ich korzyść, bo niektórzy traktują to jako poligon doświadczalny przed zakupem oprogramowania.

Z tym się nie zgodzę...
Możesz się nie zgadzać, a jednak część ludzi tak robi, bo np.:
- producent nie udostępnia pełnowartościowego demo. Co innego wersja "time limited", która pozwala przetestować program w każdych warunkach, chociaż w ograniczonym czasie, a co innego wersja "feature limited", która pozwala sprawdzić tylko niektóre funkcje programu. Akurat wersje demo nawigacji, jeśli w ogóle są, to są tego drugiego typu.
- użytkownicy są studentami i chwilowo nie cierpią na nadmiar gotówki, ale kiedy dostaną pracę, kupią kolejną wersję programu, do którego zdążyli się już przyzwyczaić
- nie ufają producentom oprogramowania i dopóki nie przetestują gruntownie danego softu, nie zapłacą za niego
- osobiście nie potrzebują danego softu (lub tylko okazjonalnie), więc prywatny użytek traktują jako testowanie, ale gdy podejmują decyzje o zakupach dla firmy, wybiorą soft, który dobrze sprawdzili i do którego się przekonali

*

Offline ochkarol

  • ******
  • 4813
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy A8
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #128 dnia: Czerwiec 24, 2010, 00:18:30 »
... Możesz się nie zgadzać, a jednak część ludzi tak robi, bo np.: ...
Pitu, pitu...  :mrgreen:
Pozdrawiam
Karol
. : Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli. : .

Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #129 dnia: Czerwiec 24, 2010, 01:02:10 »
... Możesz się nie zgadzać, a jednak część ludzi tak robi, bo np.: ...
Pitu, pitu...  :mrgreen:
Oczywiście, jak nie ma argumentów, to można napisać "pitu pitu". W ten sposób jednak wystawiasz tylko świadectwo o samym sobie. To, co napisałem to nie pitolenie, ale wielokrotnie widziałem, że tak właśnie jest. Ty widać masz inne doświadczenie, być może przestajesz z innymi ludźmi niż ja...

*

Offline Miedzio

  • ***
  • 492
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #130 dnia: Czerwiec 24, 2010, 01:03:34 »
Pokaż mi złodzieja samochodowego który po kradzieży Mercedesa kupuje następnego w salonie? Bo niby ukradło bo chciał potestować czy warto?

Złodziej to złodziej, to nie kwestia pieniędzy, a charakteru.

Pokaz mi zlodzieja samochodowego, ktory skopiuje oryginalne autko i odjedzie kopia... chociaz Chinczycy chyba cos takiego robia. Takie porownanie nie ma sensu i raczej kojarzy mi sie z propaganda. Nie wypowiadam sie na temat piractwa, bo jak to w zyciu bywa medal ma dwie strony, ale prawda jest taka, ze producent AM oprocz negatywnego charakteru tego procederu, ma tez pozytywny. Nawet na tym forum byla juz dyskusja, ze AM nie jest skutecznie zabezpieczone i od jakiegos czasu nic w tym kierunku sie nie robi. Przypomne tylko, ze jeszcze jakis czas temu AM w zasadzie nie byla zlamana, a obecnie lamie sie ja zaraz po wydaniu nowszych wersji-nie znam sie na tym, ale pewnie dlatego, ze sposob zabezpieczenia jest caly czas ten sam. Moze jednak ksiegowi przeliczyli wszystko i doszlo do wniosku, ze to sie im bardziej oplaca?

*

Offline ochkarol

  • ******
  • 4813
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy A8
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #131 dnia: Czerwiec 24, 2010, 01:42:23 »
Pitu, pitu...  :mrgreen:
... W ten sposób jednak wystawiasz tylko świadectwo o samym sobie. To, co napisałem to nie pitolenie, ale wielokrotnie widziałem, że tak właśnie jest.
To co napisałeś to dorabianie ideologii do złodziejstwa i tyle. :-|
Ty widać masz inne doświadczenie, być może przestajesz z innymi ludźmi niż ja...
Daruj sobie osobiste wycieczki. OK?  :S
Pozdrawiam
Karol
. : Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli. : .

*

Dżeju

Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #132 dnia: Czerwiec 24, 2010, 08:08:58 »
(...) Akurat wersje demo nawigacji, jeśli w ogóle są, to są tego drugiego typu. (...)
Navigon jest niestety prawie, że jedynym chlubnym wyjątkiem - 30 dni funkcjonuje pełnowartościowe demo. To samo zrobił ostatnio Destinator. Demem AutoMapy można się pobawić, ale nie sprawdzić funkcjonalność programu, z kolei MapaMap nie ma w ogóle żadnego dema. Widać wiec, że jak firma chce to może mieć pełnowartościowe demo, a jak nie chce to nie, ale nie może to być powodem uzasadniania złodziejstwa.

*

Offline mczpl

  • 26
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #133 dnia: Czerwiec 24, 2010, 10:19:47 »
ochkarol: "pitu, pitu" do mnie w ogóle nie trafia, więc albo napisz coś konstruktywnego albo nie pisz wcale. Cytowanie czyjejś wypowiedzi i okraszanie jej krótki nic nie znaczącym dopiskiem jest bezsensu, a na pewno nic nie wnosi nowego do rozmowy.
Dam Ci jeszcze przykład. Sam prywatnie używam AM od nie dawna, bo wcześniej miałem ją w pracy ale trochę się pozmieniało w życiu i gdy przyszło do zakupu nawigacji nawet nie myślałem o innym oprogramowaniu bo nie wyobrażam sobie, że kupuje teraz MapaMap. Przyjmijmy hipotetycznie , że jednak nie miałem AM z pracy tylko pobrałem ja z internetu i na przykład po 3 latach piracenia dochodzę do wniosku, że jednak pora na zmiany bo w sklepie jest "Tani zestaw" jak opisany poniżej. Przyzwyczajenia ludzkie nie łatwo zmienić.

Na pewno nie chciałem w swojej wypowiedzi usprawiedliwiać kradzieży.
Moim zdaniem "Tani zestaw" ma sens, bo za stosunkowo nie wielkie pieniądze mamy spokój ducha podczas kontroli policyjnej, a jak wiemy pomimo kontrowersji wokół tego policja sprawdza GPS i legalność oprogramowania. Dodatkowo mamy dostęp do najświeższych map+miplo.pl co moim zdaniem jest nie do przecenienia.
Nie chcę liczyć pieniędzy firmie Aqurat ale dla przykładu powiem, że kiedyś w jednym z hipermarketów w promocji widziałem jakiegoś Larka za 120 zł z MapaMap, a market też na tym coś zarabiał. Wydaje mi się ze Aqurat  sprzedaje AM OEM około 150 zł. Gdyby się dogadali to taki zestaw mógłby być za 250-300 zł. Nawet 300 zł za spokój ducha i aktualne mapy to chyba nie wiele?
Przypomnę tylko co napisałem już wcześniej. W biznesie nie ma się co obrażać tylko ruszać głową, a jak nie odpowiada to zmienić branże na szydełkowanie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 10:34:59 wysłana przez mczpl »

Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #134 dnia: Czerwiec 24, 2010, 10:51:42 »
Pitu, pitu...  :mrgreen:
... W ten sposób jednak wystawiasz tylko świadectwo o samym sobie. To, co napisałem to nie pitolenie, ale wielokrotnie widziałem, że tak właśnie jest.
To co napisałeś to dorabianie ideologii do złodziejstwa i tyle. :-|

Po 1.: Używanie (płatnego) oprogramowania, na które dana osoba nie ma licencji jest złamaniem prawa, ale z innego paragrafu niż kradzież lub przywłaszczenie (czy ogólniej: zabór mienia), nie jest więc złodziejstwem. Rozumowanie ludzi utożsamiających nieprzestrzeganie Ustawy o Prawie Autorskim z kradzieżą jest mniej więcej tak samo prawdziwe, jak to z komedii Barei: "To złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!"

Po 2.: Ja pisałem o sytuacji, w której ktoś faktycznie używa oprogramowania przed zakupem w celach testowych (czy podobnych), a nie o takiej, w której ktoś tylko w ten sposób się usprawiedliwia, nie mając zamiaru w ogóle nabyć oprogramowania. Jedne i drugie sytuacje są mi znane i nie widzę powodu, żeby moje doświadczenie kwitować niegrzecznym "pitu, pitu". Podtrzymuję to, co napisałem, że w ten sposób sam wystawiasz świadectwo o sobie.

Wracając do tematu - mam aktualną licencję na AM PL i wypowiedź ich marketingowca jest dla mnie sygnałem ostrzegawczym (kolejnym), że firma woli koncentrować się na wojowaniu z potencjalnymi klientami niż na doprowadzeniu swojego produktu do stanu, w którym klienci byliby usatysfakcjonowani i chętnie kupowaliby kolejne wersje. Jak dla mnie ostatnie pół roku z AM to raczej porażka - wprowadzanie kolejnych wodotrysków, zamiast poprawy błędów i optymalizacji. Na szczęście na moim sprzęcie przynajmniej się nie wiesza (HP hx2190 + Pentagram 3106), ale algorytm liczenia trasy wprawia mnie w coraz większe zdumienie - czy to z włączonym Trafikiem, czy z wyłączonym, AM upiera się prowadzić mnie trasami "wycieczkowymi", które w praktyce - w porównaniu z TomTomem (którego nabyłem stosunkowo niedawno) zajmują więcej czasu i są uciążliwe, a często i niebezpieczne (przejazd jakimiś osiedlowymi uliczkami pośród dziesiątków zaparkowanych samochodów, biegających dzieci itp.). Jestem niemal pewny, że nie przedłużę już licencji na AM i zostanę przy TT.

*

Offline ochkarol

  • ******
  • 4813
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy A8
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #135 dnia: Czerwiec 24, 2010, 10:56:21 »
ochkarol: "pitu, pitu" do mnie w ogóle nie trafia, więc albo napisz coś konstruktywnego albo nie pisz wcale. ... Na pewno nie chciałem w swojej wypowiedzi usprawiedliwiać kradzieży.
Moje "pitu, pitu" odnosiło do cytowanego przeze mnie stwierdzenia.
Zamiast kraść oprogramowanie, można na formach poczytać o jego walorach i wadach i na tej podstawie wybrać soft.
Jeszcze raz powtórzę: Tłumaczenie, że niektórzy kradną, bo nie mają jak przetestować AM w rzeczywistych warunkach jest dorabianiem ideologii do złodziejstwa i tyle.
Moim zdaniem "Tani zestaw" ma sens, ... Nie chcę liczyć pieniędzy firmie Aqurat ale dla przykładu powiem, że kiedyś w jednym z hipermarketów w promocji widziałem jakiegoś Larka za 120 zł z MapaMap, ...
Wiesz oczywiście jaka tam jest mapa i gdzie można sobie ją wsadzić?  :worried:
Że nie wspomnę, że Lark pewnie przedpotopowy.
Każdy taki "tani zestaw" prowokował będzie do "wrzucania" tam potem kradzionego softu. Bo jak komuś szkoda na starcie dołożyć parę groszy to i nie dołoży do pełnej wersji softu. Tylko zrobi (sam się domyśl).
Poza nielicznymi wyjątkami zapewne.

Połączone: Czerwiec 24, 2010, 11:00:40
Po 1.: Używanie (płatnego) oprogramowania, na które dana osoba nie ma licencji jest złamaniem prawa, ale z innego paragrafu niż kradzież lub przywłaszczenie (czy ogólniej: zabór mienia), nie jest więc złodziejstwem. Rozumowanie ludzi utożsamiających nieprzestrzeganie Ustawy o Prawie Autorskim z kradzieżą jest mniej więcej tak samo prawdziwe, jak to z komedii Barei: "To złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!" ...
To może uświadom nas literalnie, jak kwalifikować taki występek.
Jakiś cytat  z Kodeksu (którego?), jakieś orzeczenia NSA lub SN?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 11:00:40 wysłana przez ochkarol »
Pozdrawiam
Karol
. : Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli. : .

*

Offline mczpl

  • 26
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #136 dnia: Czerwiec 24, 2010, 11:22:37 »
ochkarol: teraz Twoja wypowiedź do mnie trafia i zdecydowanie lepiej wygląda. W odniesieniu do niej muszę się Ciebie zapytać czy kupił byś telewizor czytając o nim tylko opinie na forach internetowych czy jednak wolisz osobiście go dotknąć, zobaczyć jaki ma obraz, itp?
Co do Larka i jego ceny w markecie może się źle wyraziłem. Chodziło mi o mariaż Larka z Aqurat-em i późniejsza wycenę "Taniego zestawu", a nie samego Larka z jego mapami, które w porównaniu do AM, co jak piszę, nie powinny być nawet porównywane ;-)
Jeżeli Lark sprzedaje marketowi w takiej cenie to do zestawu AM na pewno mogliby się jeszcze nagiąć.
Co do jakości Larka to nie jest z nim, aż tak źle bo czujniki GPS szybko ustalają położenie nawet po twardym resecie i działają nawet pod szybą z powłoką (nie pamiętam nazwy) w samochodach wyższej klasy z klimą gdzie było trzeba używać zewnętrznej anteny. W sumie cena mówi sama za siebie.

*

Offline kocureq

  • *****
  • 1216
  • Płeć: Mężczyzna
    • Yet Another Tech Blog
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note, Galaxy S4
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #137 dnia: Czerwiec 24, 2010, 11:29:14 »
Dotknąć telewizora?  :O

Kupiłem z 5 monitorów tylko na podstawie opinii na forach, nawet nie parametrów technicznych, bo z braku dobrych norm, każdy monitor i telewizor ma je sztucznie zawyżone, czasami do kosmicznych wartości.
Palm m505 -> Treo 650 -> Eten M700 -> HTC Touch Pro -> HTC HD2 -> Samsung Galaxy Note -> Samsung Galaxy S4

Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #138 dnia: Czerwiec 24, 2010, 11:48:18 »

Połączone: [time]Czerwiec 24, 2010, 11:00:40[/time]
Po 1.: Używanie (płatnego) oprogramowania, na które dana osoba nie ma licencji jest złamaniem prawa, ale z innego paragrafu niż kradzież lub przywłaszczenie (czy ogólniej: zabór mienia), nie jest więc złodziejstwem. Rozumowanie ludzi utożsamiających nieprzestrzeganie Ustawy o Prawie Autorskim z kradzieżą jest mniej więcej tak samo prawdziwe, jak to z komedii Barei: "To złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!" ...

To może uświadom nas literalnie, jak kwalifikować taki występek.
Jakiś cytat  z Kodeksu (którego?), jakieś orzeczenia NSA lub SN?
Porady prawne drogo kosztują (więcej niż licencja na AM) :)
Hint: kradzież i przywłaszczenie mienia ścigane są na mocy KK, z urzędu (tj. z oskarżenia publicznego).
Użytkowanie "nielegalnego" oprogramowania podpada pod Ustawę o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych i jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 11:51:35 wysłana przez macminer »

*

Offline Borg

  • ****
  • 582
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Sensation,SE P1i
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #139 dnia: Czerwiec 24, 2010, 12:11:26 »
Jeżeli kierować się pokrętną logiką Aqurat'u i co niektórych tutaj to powinno się zakazać sprzedawać tanich odtwarzaczy mp3/mp4, zakazać sprzedawać operatorom "tanich"(subsydiowanych) smartphone'ów które umożliwiają oglądanie divx'ów, słuchanie mp3 czy instalowanie pirackich nawigacji. W sumie zakazać też powinno się sprzedawać telewizorów z odtwarzaczami dvd/divx'ów bo można za 300 zł kupić np. w Tesco 15/19 calowy odbiornik który może namawiać do piractwa  :grin: . Tanie aparaty cyfrowe, skanery i biurowe urządzenia wielofunkcyjne  też powinno się zakazać bo można robić nimi zdjęcia/kopie a później powielać/udostępniać - już nie wspomnę o zakazie sprzedaży różnego rodzaju nagrywarek itp urządzeń... Pytanie tylko zasadnicze do czego nas to zaprowadzi - do czego zaprowadzi to  Aqurat  :O ?
Palm m105->m130->Motorola mpx200->mpx220->SE P1i->HTC HD->HTC Desire->HTC Sensation

*

Offline sierek

  • ****
  • 568
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: OnePlus9, Surface Pro 7
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #140 dnia: Czerwiec 24, 2010, 13:35:56 »
Przyznam, że dyskusja w tym wątku mnie zszokowała. Za chwile się okaże, że AM powinna dopłacać złodziejom oprogramowania za testowanie albo poszerzanie rynku?

Produkuję i sprzedaję oprogramowanie wiele lat. ZAWSZE w opinii klientów cena oprogramowania będzie za wysoka. Kiedyś ktoś już na tym forum już to zauważył. Nawet gdyby AM kosztowała 50 zł byłaby w opinii co niektórych za droga i za słaba funkcjonalnie, pełna błędów, itd. Tym samym uzasadniona miałaby być jej kradzież !!!???

To, że piractwo nie nazywa się złodziejstwem to tylko ułomność naszego prawa. Do przykładu z samochodem dodałbym jeszcze jeden "argument" złodziei: przecież jak skopiuję to niczego właścicielowi nie zabieram!  ZGROZA!

Co do wypowiedzi szefa PR - wypowiedź typowo PR'owa - ma nastraszyć. W praktyce, jak tu wielu napisało, nic się nie zmieni.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 13:43:17 wysłana przez sierek »

*

Offline izaw

  • *****
  • 1165
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #141 dnia: Czerwiec 24, 2010, 14:05:16 »
Czytając ten wątek mam wiele obaw. Kradzież praw autorskich, jak każda kradzież jest złą rzeczą. I należy z tym walczyć. Ale nie można znowu iść do ściany. Nie każdy kto kupił tanią nawigację spiraci program, nie każdy kto kupi tani telewizor na lewo podłączy kablówkę, nie każdy kto kupi tani komputer zainstaluje pirackie oprogramowanie.

Gdyby tak było wystarczyłoby kontrolować paragony i faktury aby wyplenić kradzież.

Rynek jest różny i każdy ma prawo kupić towar droższy lub tańszy i nikt nie ma prawa z tego powodu go obrażać. Odpowiedzialność zbiorowa jest receptą powodującą większe zło od przyczyny. Jeżeli ktoś będzie mnie nazywał złodziejem tylko dlatego, że nieraz kupuję tani produkt, to zostanie mi tylko z tym się pogodzić i tak postępować.

Jeżeli Aqurat kupuje czasami jakieś tanie produkty, to jest wg własnej oceny złodziejem i na pewno tylko po to żeby coś ukraść. Każdy ocenia innych po swoim postępowaniu.

Ja przynajmniej nigdy bym nie śmiał nazywać kogoś złodziejem tylko dlatego, że kupuje taki a nie inny produkt. Teraz bo tani, potem bo jakaś marka, a jeszcze później bo mi się po prostu nie podoba.

Podsumowując. Ścigać złodziejstwo - tak, ale obrażać bezpodstawnie innych nie.

*

Offline edmun

  • ****
  • 933
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zdjęcia ślubne, Fotografia ślubna
  • Sprzęt: SGH-I780
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #142 dnia: Czerwiec 24, 2010, 14:52:46 »
I widzicie.. nawet nie musiałem odpowiadać...
Niestety ale również znam na tyle klientów, że choćby ta Automapa kosztowała przy zakupie 50zł, to i tak ściągną z neta, bo łatwiej, szybciej i nie muszą płacić.

Stąd też i moje stanowisko że Automapa piracka nie daje żadnych podstaw do zakupu oryginalnej. A że zabezpieczenia kiepskie, to już swoją drogą
SGH-I780 + Heineken78 Marvel Dream WM 6.5.3 96dpi
HTC ONE S
TTI TCB-880 + Sirio ML145
Alhambra TDI

*

Offline ochkarol

  • ******
  • 4813
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy A8
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #143 dnia: Czerwiec 24, 2010, 16:39:02 »
... W odniesieniu do niej muszę się Ciebie zapytać czy kupił byś telewizor czytając o nim tylko opinie na forach internetowych czy jednak wolisz osobiście go dotknąć, zobaczyć jaki ma obraz, itp?...
Przede wszytskim na forach !!!  :proud:
Zdajesz sobie sprawę, ze sprzedawca (jak będzie chciał) to w sklepie tak pokombinuje z sygnałem i ustawieniami obrazu, że i tak najlepiej będzie się prezentował ten model, który on chce?
Poza tym zawsze w sklepie obraz na telewizorze prezentuje się lepiej niż w domu, bo są zupełnie inne warunki oświetleniowe (przede wszytskim brak naturalnego oswietlenia).
Ale koniec o telewizorach.  :mrgreen:

Po??czone: Czerwiec 24, 2010, 16:41:05
... A że zabezpieczenia kiepskie, to już swoją drogą
I to jest wkurzające. Kilka minut i forach dostępne są scrackowane wersje.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 16:41:05 wysłana przez ochkarol »
Pozdrawiam
Karol
. : Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli. : .

*

Offline Miedzio

  • ***
  • 492
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #144 dnia: Czerwiec 24, 2010, 16:55:26 »

To, że piractwo nie nazywa się złodziejstwem to tylko ułomność naszego prawa. Do przykładu z samochodem dodałbym jeszcze jeden "argument" złodziei: przecież jak skopiuję to niczego właścicielowi nie zabieram!  ZGROZA!


Czuje sie lekko wywolany do tablicy i wrzucony do worka, ale wycieczek osobistych nie bedzie. Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem. 90% spoleczenstwa "ukpradlo" kiedys software, cofnijmy sie tylko o kilka lat, a juz kilkanascie... Pamietacie jak to kiedys bylo? A przeciez o dostepie do sieci mozna bylo tylko pomarzyc...

Ja tu nikogo nie bronie, ani nie oskarzam, po prostu widze roznice miedzy kradzieza samochodu, a nielegalnym skopiowaniem danego softu. Tak jak jest roznica gdy wyrostek ukradnie piwo, a bandyta napadnie na mieszkanie. To i to jest niedopuszczalne, ale ciezar przestepstwa inny. Nazwalem to propaganda, bo ewidentnie niektore firmy chca z piractwa zrobic przestepstwo porownywalne z morderstwem. Jak niewiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze... A prawda jest taka, ze najbardziej na piractwie cierpia niewielkie firmy, jednoosobowi programisci, dla ktorych kazde nielegalne skopiowanie ich programu, to ewidentna strata finansowa, ale ktos nimi sie przejmuje? Czy to o nich toczy sie ten "boj"?

I taka jeszcze jedna mysl... czemu ubezpieczyciel gdy chce ubezpieczyc sobie autko (AC), wymaga ode mnie jakis dodatkowych zabezpieczen, a niech ostatecznie zginie mi drugi komplet kluczykow, to wypnie sie na mnie i tyle bede mial z odszkodowania... A policja uzna mnie za idiote, ktory np pozostawil otwarty samochod bez jakichkolwiek zabezpieczen. Skoro tak sobie porownujemy do motoryzacji, to czemu taki Aquart nie musi dbac o zabezpieczenia i pozwala na taki proceder? Wczesniej tak dobrze sobie z tym radzil, a teraz nagle nie moze? Ja nie twierdze, ze piractwo jest dobre, nie popieram go, ale potrafie trzezwo spojrzec na swiat, nie mam klapek na oczach i dla niektorych firm piractwo tez ma swoje dobre strony. W obecnej sytuacji, gdy rozwija sie AM Traffic (Live Drive czy jeszcze inaczej jak to sobie nazwa) ktos kto uzywa pirata, spodoba mu sie soft, bedzie mu latwiej kupic oryginal, zeby skorzystac z nowych mozliwosci, ktora wersja spiracona mu nie zapewni. Czy w takiej sytuacji nie wyobrazacie sobie, ze moze lepiej nie tracic kasy na zabezpieczenia, bo to moze byc w ostatecznym rozrachunku mniej korzystne finansowo?  Albo ta medialna informacja ile to nielegalnych kopii zostalo usunietych... wszyscy wiemy, ze to walka z wiatrakami, ale portale to podchwycily, a czy nikomu nie przyszlo do glowy, ze to darmowa reklama producenta? Glosno sie o nich mowilo, a nie musieli wykupywac "czasu reklamowego". Gdyby ich program nie byl tak chetnie kopiowany, to czy takie info w ogole mialoby sens?Jak juz pisalem kazdy medal ma dwie strony, a obludy nie lubie, piractwa nigdy nie wyeliminuje sie w 100%, niektorzy beda to robic dla sportu, niewazne ile beda mieli pieniedzy, ale jak widac niektore firmy potrafia na tym rowniez "zarobic". Czy to zle? Tez nie, pokazuje to elastycznosc producenta, ale blagam nie popadajmy w skrajnosci.

*

Offline kocureq

  • *****
  • 1216
  • Płeć: Mężczyzna
    • Yet Another Tech Blog
  • Sprzęt: Samsung Galaxy Note, Galaxy S4
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #145 dnia: Czerwiec 24, 2010, 16:58:14 »
Wczesniej tak dobrze sobie z tym radzil, a teraz nagle nie moze?
Kiedy niby sobie Aqurat radził z piractwem? Odkąd pamiętam (czyli od końca v3) AM była dostępna spiracona bez większego problemu.
Palm m505 -> Treo 650 -> Eten M700 -> HTC Touch Pro -> HTC HD2 -> Samsung Galaxy Note -> Samsung Galaxy S4

*

Offline Miedzio

  • ***
  • 492
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #146 dnia: Czerwiec 24, 2010, 17:06:13 »
Wczesniej tak dobrze sobie z tym radzil, a teraz nagle nie moze?
Kiedy niby sobie Aqurat radził z piractwem? Odkąd pamiętam (czyli od końca v3) AM była dostępna spiracona bez większego problemu.

Jesli dobrze kojarze, to piraty pojawialy sie z duzym opoznieniem w stosunku do nowych wersji. Wychodzila nowa wersja piracono dopiero stara, co u niektorych tez rodzilo podejrzenia, ze Aquart mieszal w tym swoje rece. Obecnie to jakas tragedia, pirat wychodzi zaraz po pojawieniu sie nowej wersji.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2010, 17:09:41 wysłana przez Miedzio »

*

Offline jerzu

  • *****
  • 1323
  • Płeć: Mężczyzna
    • Mój profil na FB
  • Sprzęt: iPhone 7
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #147 dnia: Czerwiec 24, 2010, 17:11:55 »
I to jest wkurzające. Kilka minut i forach dostępne są scrackowane wersje.

A to już jest nie nasz problem, ale Aqratu. Skoro wiedzą o tym że nowa wersja piracona jest bardzo szybko, i nic z tym nie robią, to pewnie jakiś cel w tym mają. My mamy dodatkowe dane LiveDrive. A użytkownik-pirat poza samą aplikacją nie ma nic: aktualnych POI z miplo.pl, danych LiveDrive, dostępu do supportu.
Dariusz "jerzu" Niemczyński
Telefon - iPhone 7 & Moto G5
Tablet - Huawei Media Pad T5

*

Offline Miedzio

  • ***
  • 492
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #148 dnia: Czerwiec 24, 2010, 17:22:16 »
I to jest wkurzające. Kilka minut i forach dostępne są scrackowane wersje.

A to już jest nie nasz problem, ale Aqratu. Skoro wiedzą o tym że nowa wersja piracona jest bardzo szybko, i nic z tym nie robią, to pewnie jakiś cel w tym mają. My mamy dodatkowe dane LiveDrive. A użytkownik-pirat poza samą aplikacją nie ma nic: aktualnych POI z miplo.pl, danych LiveDrive, dostępu do supportu.

I wlasnie takie "korzysci" z piractwa dla AM tez mam na mysli. Kto wie czy jak juz te dane z wielu zrodel nie bede potrzebne (ta funkcjonalnosc wciaz jednak raczkuje), to wzmocnia zabezpieczenia? Pozyjemy zobaczymy.

*

Offline jagga68

  • **
  • 187
  • Sprzęt: NR460 + AM EU, Nokia E52 + Ovi Maps, HTC Desire S
Odp: Rozbrajająca szczerość Aqurat-u
« Odpowiedź #149 dnia: Czerwiec 24, 2010, 20:56:11 »
A jednak Machu Picchu, zwane pitu pitu

- użytkownicy są studentami i chwilowo nie cierpią na nadmiar gotówki, ale kiedy dostaną pracę, kupią kolejną wersję programu, do którego zdążyli się już przyzwyczaić
No jeśli myslisz że głównym "targetem" dla Aqurat'u będą studenci, to się grubo mylisz, zdecydowana większość akcji typu "tani software dla studentów" jest sponsorowany środkami rządowymi, samorządowymi lub "fundacyjnymi", żadna firma nie zaadresuje swojego produktu do tych co "chwilowo" nie mają pieniędzy (obojętnie, student czy nie), to by był strzał w stopę albo w kolano (jak wolisz?)

- nie ufają producentom oprogramowania i dopóki nie przetestują gruntownie danego softu, nie zapłacą za niego
to nie jest kwestia zaufania, jesli wyrobisz sobie pozycję na rynku to nie budujesz sobie zaufania tylko budujesz sobie markę ("brand") i guzik Ciebie obchodzi czy ktoś Ci ufa czy nie...

- osobiście nie potrzebują danego softu (lub tylko okazjonalnie), więc prywatny użytek traktują jako testowanie, ale gdy podejmują decyzje o zakupach dla firmy, wybiorą soft, który dobrze sprawdzili i do którego się przekonali
wybacz, ale też guzik wiesz o flocie w przedsiębiorstwie, prezes prędzej kupi najprostsze logger'y gps aby sprawdzic czy jego kierowcy "niepotrzebnie" nie nadkładają setek kilometrów, niż kupi im navi, a jeśli nawet kupi to tę najtańszą, w końcu kierowca i tak dojedzie tam gdzie musi dojechać...