Odpowiem tak - jeśli ktokolwiek będzie usiłował sprzedać moje punkty bez mojej akceptacji (zawsze bezinteresownej), wyrwę serce i to przez gardło.
Jeśli Ty mógłbys wyrywać to mogą także inni.. tylko jakim prawem, skoro Twoja zgoda miałaby tu niewiele do rzeczy.. nie zgadasz się? to "wypad" a nie do wyrywania się brać..
No i...? Widzisz tu jakąś sprzeczność w moich słowach? Bo nie rozumiem.
Po pierwsze tu jest moja akceptacja. Po drugie, to ja sprzedaję swoje punkty za roczne korzystanie z serwisu za friko. I robię to absolutnie świadomie.
Dopiszę, bo zaraz się ktoś czepi: nie ma sprzeczności pomiędzy wspomnianą bezinteresownością a dealem z darmowym korzystaniem z serwisu. Swoje punkty dawno i wielokrotnie deklarowałem do dowolnego wykorzystania albo za free, albo producentom softu nawigacyjnego (dowolnego), bo skorzystają i tak na tym użytkownicy. To, że mogę w zamian korzystać przez rok za friko z nowych funkcji serwisu jest tylko miłym dodatkiem.
Jeśli czytasz ten wątek, to wiesz, że masz prawo zablokować transfer wszystkich swoich 19 (słownie: dziewiętnastu) punktów do nowego serwisu.
No to po co mowa o jakichś blokadach skoro jw. Trzeba było jasno powiedzieć, że blokady to mrzonka a nie uspokajać, że tak, owszem można będzie..
Ma prawo zablokować i to jest oczywiste.
A to, że jeśli te punkty są wartościowe, to zostaną odtworzone prędzej czy później, to inna sprawa. Równie oczywista. Blokada tylko ten proces utrudni, ale nie uniemożliwi. Nikt nie zabroni wpisania punktu, który istnieje w rzeczywistości i jest ważny dla wpisującego i dla innych.
Ja nie bez kozery powtarzam sformułowanie o "odgryzaniu własnej ręki" lub "odmrażaniu uszu" na złość sobie.
Bo z powyższego akapitu każdy logicznie kojarzący obywatel IV. Rzeczypospolitej powinien sobie zdawać sprawę. I z tego właśnie powodu wszystkie te rejtanowskie gesty są tak żałośnie śmieszne.
To ja się pytam: kto da się nabrać po raz kolejny gościom, którzy ograniczają się niemal wyłącznie do konsumowania pracy innych i podnoszenia krzyku, jak coś nie gra lub coś nie pasuje.
A to jak ulał pasuje do działania AM i p.m.n
no może oprócz krzyku...
To znaczy, że transferujący punkty niczego nie zyskują? To Twoje zdanie, pozbawione podstaw, o czym pewnie doskonale wiesz. Ale czego się nie robi dlya podderzhanya razgovora...
Co ja na tym skorzystam? Sam jeszcze nie wiem. Coś ciekawego obiecują.
Co skorzystam, jeśli nie wytransferuję? To wiem. Nic.
Ale żeby trzymać się tego fragmentu - niech sobie każdy blokuje transfer swoich POI do nowego serwisu, niech sobie nawet rękę na złość odgryzie. Mnie to wali.
Nie tyle Cię to wali, ile wiesz, że mogą sobie blokować na zdrowie.. AM i tak je sobie weźmie tak czy inaczej.
Powtórzę jeszcze raz - jeśli punkty są istotne, to ktoś (użytkownik serwisu wymiany POI) je i tak odtworzy.
A ja robienia sobie samemu kuku nie mogę zabronić. Tyle, że również do tego nie podżegam.
Jak to rozwiązał pewien rabin "Ty masz rację i ty masz rację" - ależ rabbe, obaj nie mogą mieć racji! - "Ty też masz rację" 
Stare, ale zawsze dobre. Nawet w wersji skróconej.

Nadal nie widzę sprzeczności w swoich słowach, a to chyba próbowałeś udowodnić?