Kącik Automapy zrobił się miejscem, w którym zakompleksieni użytkownicy innego oprogramowania udowadniają swoje racje (czytaj AM jest be).
Czy ktoś Wam płaci za to ? Jaki sens jest w obrzydzaniu innym, zadowolonym użytkownikom AM, korzystania z czegoś z czego są zadowoleni ?...Wiem, taka już natura Polaków

To jest to samo, co spotykam na kilku kącikach samochodowych. Przyjdzie taki właściciel VW do właściciela Forda, Fiata itd. i śmieje się, udowadnia wyższość jednych świąt nad drugimi....Po jaką cholerę ?
Przechodząc do sedna. W wersji W poprawili wszystkie niedoskonałości, które widziałem przy okazji jeżdżenia po Polsce. Na pewno są takie, które nadal należy poprawić. Wyjdzie pewnie w trakcie użytkowania programu. Jestem więc bardzo zadowolony, w przeciwieństwie do wersji U, która nie wiem po co była wydana (w mojej ocenie)
Co do numeracji ulic w poszczególnych miastach. Jest to oczywiście przydatne, powiedziałbym, że nawet bardzo. Jeżeli jadę do miasta, którego nie znam, chciałbym trafić dokładnie pod adres, którego szukam. Jeżeli tej numeracji nie ma, nazwy ulic są absolutnym minimum.
Otwarta pozostaje kwestia ile miast w AM posiada numerację ulic, a ile w innym oprogramowaniu nawigacyjnym. Operowanie podawanymi przez Was przykładami jest dla mnie niepoważne. Bo AM w mieście A ma, a TT, Destinator czy inny program nie. Za to AM w mieście B nie ma, a np. TT ma.....Jeżeli ktoś już marnuje czas na takie bzdury, niech wysili się i przedstawi problem w szerszej skali - tyle miast sprawdziłem, AM ma, TT nie ma, Destinator jeszcze inaczej. Będzie to do czegokolwiek przydatne. A tak...bicie piany.
Piszcie coś konstruktywnego, żeby warto było tu zaglądać
