Napisałeś że nie da się nawigować i jeździć z obecną AM bez stresu.
Tak piszę że to nie prawda, bo nikt z moich znajomych nie skarżył się w ostatnim czasie to podniesiony poziom stresu.
He he - jak jeździłem maluchem (fiatem 125p) to złego słowa nie dałem o nim powiedzieć , teraz jeżdżę innym samochodem i widzę dużo wad malucha

( ale nadal go mile wspominam :-) )
To samo z Automapą - przyznam że program ma duży potencjał - jednak według mnie ciągle jest to wersja Beta.
Przykład z dzisiaj:
- planuję dzisiaj objazd miejsc , gdzie spoczywają moi bliscy .
Zaplanowałem trasę w Automapie i w TomTomie .
Trasa różniła się jednym szczegółem - po oględzinach okazało się że ten "szczegół" to prawdopodobnie droga gruntowa, w którą chciała mnie wpakować Automapa.
TomTom prowadził mnie drogą, która przeważnie biegnie po drogach wojewódzkich, przy czym czas dojazdu , jak i ilość kilometrów jest bardzo porównywalna (3km różnicy)
Czyli kolejny raz okazało się że Automapa zostaje w domu na półce z gadgetami , a na trasę wyrusza TomTom.