To chyba żaden problem z tym szukaniem - przecież ogólna liczba POI + PU się nie zmieni. A zwykle PU to pojedyncze procenty POI. Piszę ZWYKLE, żeby ktoś nie wyskakiwał, że ma ich tysiące - bo pewnie niektórzy mają.
Ale właśnie im ma ktoś ich więcej tym bardziej przemawia to za tym, żeby takie dwie tabele tworzyły jedną całość. Wyszukiwanie punktów w porównaniu z wyszukiwaniem i wyśiwetlaniem danych na mapie nie jest wielkim wyzwaniem
Podam przykład.
Obecnie planując trasę szukamy interesujących punktów w POI - wyszukanie ich w trakcie jazdy/marszu (Rozumiem, że jadąc stajemy na poboczu

) jest nieco trudne - wiedzą to ci, którzy są przyzwyczajenie do klawiatury QWERTY. Oczywiście można włączyc systemową klawiaturkę ale ma ona duużo mniejsze klawisze. Dlatego ja wpisuję ręcznie niektóre interesujące punkty do PU i mogę nawet w czasie jazdy zmienić bez problemu cel podróży. Dlatego często mam te punkty powielone w dwóch tabelach.
A gdybyśmy mieli ulubione to: przed podróżą zaznaczamy interesujące punkty jako ulubione. Pojawiają nam się na krótkiej liście ulubionych i ich odszukanie nie stanowi problemu.
A jeszcze tak:
Przez AMPOISync synchronizujemy tylko kilka grup POI. A to czasem daje setki jeśli nie tysiące dodatkowych PU. tylko jak sama nazwa wskazuje - są to Punkty Użytkownika - czyli moje

to co tam robą wszystkie inne czy tego chcę czy nie?
Mieszkam i jeżdżę zwykle po mazowszu więc po co mi punkty np. z pomorza wśród moich własnych punktów (tych które ręcznie dodałem) - wszystko to doprowaadza do zbędnego haosu.
A tak? Wszystko mam w POI, a interesujące w ulubionych.
Bo czym różni się oryginalny punkt POI np. jakiś Hotel w Warszawie od innego hotelu, który musiałem sam dodać bo go tam nie było?
A po miesiącu czy dwóch już nie pamiętam w której bazie był więc muszę przeszukać obydwie.
I to chyba na tyle.