Moja przygoda z AutoMapą:
po zaktualizowaniu AM 5.09 na 5.1 poprzez czytnik kart po próbie włączenia dostałem komunikat że nie można uruchomić AM, po SR to samo, po drugiej instalacji to samo, więc zabrałem się za robienie kopii 4 GB plików z karty pamięci, następnie zrobiłem format karty i próba instalacji poprzez czytnik kart, instalator wywala błąd że mam zamknąć AM na urządzeniu, a ja nie mam jej włączonej bo przecież karty nie ma w urządzeniu bo jest w czytniku kart, (przy poprzedniej wersji 5.09 miałem to samo i suport nie umiał mi pomóc, więc sam sobie pomogłem poprzez instalacje wszystkiego z pominięciem czytnika czyli bezpośrednio na urządzenie, ale to trwa chyba z godzinę...) więc zainstalowałem sam program poprzez urządzenie, a następnie doinstalowałem mapy poprzez czytnik kart pamięci żeby było szybciej, i prawie się udało, poza tym że przy rejestracji map znowu błąd że mam uruchomić AM na urządzeniu, więc włączyłem, ale instalator nic na to i musiałem zarejestrować mapy poprzez urządzenie, tak więc zacząłem wgrywać POI z miplo i znowu problem, miplosyns ściągnął POI ale AM ich nie widzi... i tak znowu trzeba wyczytać jak to obejść, jak naprawić, co zrobić.... i tak cały wieczór spędziłem nad pozornie głupią aktualizacją AM, a co ma powiedzieć mój ojciec co też korzysta z AM na PND on sobie z tym w życiu by nie poradził bo komputer to dla niego włączenie przeglądarki i otomoto... i kto by mu pomógł, nawet całodobowa pomoc telefoniczna by mu nie pomogła, także jestem zdania że AM jest już zbyt przebajerowana, a w np takim TomTomie prostota obsługi na najwyższym poziomie, bawiłem się PND TT i jest tak prosty że używałem go jakbym go znał od kilku lat. TT ma już na tyle dobre mapy, że na pewno mocno się zastanowię nad przedłużeniem subskrypcji AM, w TT jest mapshare więc aktualizować mapy mogę sobie prawie cały czas.
Pozdrawiam!