Hi,
Zauważyłem dziwną przypadłość AM4.0.1. Niestety nie potrafię znaleźć żadnej prawidłowości w tym zachowaniu.
Zdarza się że jak przybliżam lub oddalam obraz, to po puszczeniu suwaka, ląduję kikla/naście/dziesiąt/set kilometrów od zoomowanego obszaru. Rekord był jak mnie wywaliło do Hiszpanii

Ponieważ dzieje się to niezbyt często nie mogę znaleźć przyczyny. Ale prawdopodobnie cyrki dzieją się w momencie jak już złapie fix'a. Bez sygnału albo z wyłączonym GPS'em nie ma takich objawów.
Ktoś potwierdzi moje obserwacje? Może wespół w zespół znajdziemy przyczynę i jakiś wspólny mianownik?
Na razie nie zgłaszam do supportu, bo poza tym, że zjawisko występuje nie mogę podać nic więcej.