Czy LiveDrive działa?

Koledzy tak jak pisałem dwa tygodnie temu jechałem trasa Poznań-Duszniki Zdrój, wyjazd z Poznania 13:40 trasa optymalna. Zostałem poprowadzony przez Poznań (rondo Rataje) - trasa katowicka, Kórnik, Śrem, Gostyń, Rawicz no i ok.16:00 wjechałem do Wrocławia a tak KOSZMAR !!!!! automapa poprowadziła mnie przez smo Centrum, dlaczego? Skoro LD i SR włączone a z relacji znajomych jadących pół godziny przede mną obwodnica Wrocławia była przejezdna i szybka, ja na przejazd przez cały Wrocław straciłem ponad 1h. Dalej po wyjeździe było już ok, bo do Dusznik prowadzi w zasadzie jedna prosta droga.

Może spróbuj wyznaczyć teraz na sucho i zobacz jak będzie prowadziła trasa? Ponadto sugerowałbym jednak użycie szybkiej.
I nie wiem o której obwodnicy Wrocławia piszesz -- o DK5 czy o tej jeszcze niezbyt czynnej A8 .
Jeżeli o DK5 to tam też nie jest zbyt różowo na odcinku Klecińska-Hallera.

Przy pobieraniu ręcznym i dłuższych odstępach czasowych pobiera po kilkadziesiąt kb - jest lepiej

ppepe

możliwości jest kilka

1) masz ustawioną trasę krótką
2) na trasie którą jedziesz nie ma alternatywy.
3 brak danych LD jak teraz dla Starachowic

Ad. 1. - Mam ustawienia fabryczne, takie jak sobie producent "wysmażył". W żadnym razie nie używam trasy krótkiej.

Ad. 2. - Łódź to nie miasteczko z 3 - 4 uliczkami na krzyż. Co prawda do Warszawy to jeszcze daleko, ale alternatywnych tras jest bardzo dużo. Nie poruszałem się również tylko po peryferiach. Jechałem przez całe miasto z 4 punktami przez i żaden z nich nie był zlokalizowany w pobliżu jakiegoś korka. No może Castorama Wydawnicza to miejsce gdzie w okolicy wstępują korki przy skrzyżowaniu Marszałków tyle tylko, że dojeżdżałem do niej od wschodu czyli z kierunku najmniej obciążonego (wjazd przy Realu z Piłsudskiego jadąc od stadionu Widzewa).
Znam Łódź doskonale i mogłem wyznaczyć sobie wiele tras alternatywnych w oparciu o doświadczenie i CB, ale postanowiłem jechać tak jak poprowadzi AM z tej przyczyny,  że testuję teraz dwie wersje IGO (na Androida z mapami Navteq i WM z mapami Teleatlasa). Staram się wyłonić:
a. najlepszą alternatywę dla AM
b. znaleźć odpowiedź na pytanie czy zostać z WM czy na stałe przenieść się na Androida (to ważniejsze z powodu nadciągających terminów u operatora komórkowego).
Od razu napiszę, że IGO to nie jedyny testowany program.

Ad. 3. Jeśli tak to, jak napisałem: Serwery LD! są "mało stabilne".

Czy producent może testować LiveDrive tylko w czasie kiedy wypuści betę? W sensie - nie ma testów beta - nie dotykamy serwerów LD... Przecież większość użytkowników AM nawet nie wie że jest coś takiego jak testy... Co to dla nich zmienia? Nic.

Są plusy i minusy takiego podejścia...

To co zauważył matmatic, a czego świadomy nawet nie byłem... przed posypaniem się serwerów LD danych było dużo więcej niż wcześniej.

Moim zdaniem producent nie ma prawa testować produktu w wersji beta na komercyjnie sprzedawanych licencjach bez poinformowania użytkownika.

A. Usługa LiveDrive ! jest sprzedawana jako całość przy zakupie licencji. Producent umożliwia pobieranie danych, przekazywanie danych zwrotnych, zapewnia o stabilności i w ogóle zachwala (ach i och!). Nie informuje, że usługa jest w fazie testów.
Więc przyjmuję, że nie jest to jakaś alfa, beta czy inna cholera a produkt finalny.

B. Błędne / nieprawidłowe lub brak działania usługi tego typu może narazić użytkownika na koszty (straty) np. większe zużycie paliwa poprzez pchanie użytkownika w korki. Zgodzimy się, że to nie AM prowadzi pojazd, ale nie zmienia to faktu iż dane przesyłane do kierowcy powinny być o najwyższej jakości, aktualności itd. To właśnie na podstawie tych informacji kierowca wybiera trasę.

A jak drążymy temat Live Drive ! to ja jako użytkownik chciałbym być poinformowany o zakresie przesyłanych i obrabianych danych.
I nie chodzi mi o to czy jest to anonimowo. Jak wiadomo nie jest i w tej kwestii producent mija się z prawdą. Sprawdź sobie licencję piracką. Uda się uruchomić Live Drive!? Nie - otrzymasz komunikat o błędnej licencji więc jest to sprawdzane.
Przynajmniej numer licencji jest przesyłany.

Mi chodzi o to jaki zakres informacji przesyła urządzenie? Odpowiecie: lokalizacje. Ale czy np. łącznie z wysokością?
I dalej czy jeśli tak to przesłana wysokość odbiornika GPS jest zapisywana. Czy dane takie są obrabiane np. uśredniane i wprowadzane w warstwę mapy w Geosystemie. Jeśli tak to czy ktoś mnie (nas) czyli użytkowników o tym poinformował. Bo nie przypominam sobie.
Jeśli jednak takie lub inne dane służą innym celom niż tylko analiza ruchu to stanowi to bezprawne zbieranie danych.
W efekcie np. Geosystems może osiągać nieuprawniony przychód z odsprzedaży dalszym podmiotom (również nam) takich danych przy kolejnej wersji programu wyposażonej w tryb odwzorowania wysokości terenu.
Powyższe to tylko hipoteza. Więc uprzejmie proszę aby ktoś kompetentny (np. jakoś "obrońca" AM) odpowiedział  na pytanie: co jest przesyłane i jak jest obrabiane oraz przez kogo?

Ad. 3. Jeśli tak to, jak napisałem: Serwery LD! są "mało stabilne".

Czemu wszyscy zakładają że to wina serwerów?

Mi chodzi o to jaki zakres informacji przesyła urządzenie? Odpowiecie: lokalizacje. Ale czy np. łącznie z wysokością?
I dalej czy jeśli tak to przesłana wysokość odbiornika GPS jest zapisywana. Czy dane takie są obrabiane np. uśredniane i wprowadzane w warstwę mapy w Geosystemie. Jeśli tak to czy ktoś mnie (nas) czyli użytkowników o tym poinformował. Bo nie przypominam sobie.
Jeśli jednak takie lub inne dane służą innym celom niż tylko analiza ruchu to stanowi to bezprawne zbieranie danych.
W efekcie np. Geosystems może osiągać nieuprawniony przychód z odsprzedaży dalszym podmiotom (również nam) takich danych przy kolejnej wersji programu wyposażonej w tryb odwzorowania wysokości terenu.
Powyższe to tylko hipoteza. Więc uprzejmie proszę aby ktoś kompetentny (np. jakoś "obrońca" AM) odpowiedział  na pytanie: co jest przesyłane i jak jest obrabiane oraz przez kogo?

Co wysyłasz? Prawdopodobnie wszystko co możesz ze śladu odczytać. Lokalizacja, czas, prędkość, wysokość. Wszystko by wiedzieć, gdzie, kiedy byłeś i ile przekroczyłeś prędkość
Odczyt wysokości z samego GPS jest mało dokładny. Niema sensu tego uśredniać. Dane DEM są dostępne za darmo.

Wracając dziś z pracy i śledząc LD i ściąganie danych  do Auto Mapy zauważyłem na jednym odcinku drogi na którym przeważnie jedzie się bez problemów  kolory w LD są na czerwono i na czarno na odcinku ok 2 km. Podpytałem się na CB i okazało się że popsuła się ciężarówka i przejazd tym pasem jest utrudniony.(jechałem w tamtym kierunku) AM bardzo dobrze wytyczyła mi objazd.

Plus na konto LD

O to odpowiedź z supportu dot. problemów z LD:

Panskie zgloszenie zostalo przekazane do Dzialu Rozwoju Aplikacji.
Rzeczywiscie okresowo wystepuja tego typu problemy.
Pracujemy juz nad wyeliminowaniem tej usterki.

Wiedzą i pracują...

Podobny mail od Supportu.

O dziwo od rana dane pobierane w sposób prawidłowy. 

dla Warszawy - punkt nawigacyjny w centrum (na kropce ) - 88KB.
Jak by powiedział psycholog - akcja wywołuje reakcję 

e... coś mało oddziałujemy na towarzystwo...

Ostróda
wtorek, 1 lutego 2011 05:48
Na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Ostróda woj. warmińsko-mazurskie, doszło do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego, droga zablokowana, 1 osoba ranna, 1 osoba zabita

Jak widać są dwie sprawy. Jedna dotyczy targeo, mniej ważna, często kolor czarny jest zastępowany przeźroczystym - dopiero w maksymalnym zbliżeniu pokazuje się czarny. Druga, poważniejsza - brak danych w AM. I to jest problem bo są dane w targeo a serwery AM śpią.

---

Połączone: [time]Luty 01, 2011, 09:34:35[/time]

---

Radio Kierowców jest pętlą na gardle Aquratu

Piotrków Trybunalski
wtorek, 1 lutego 2011 08:43
Na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Piotrków Trybunalski woj. łódzkie, utrudnienie w ruchu drogowym spowodowane przez uszkodzony samochód ciężarowy

Już od jakiegoś czasu widać że targeo jeszcze jakoś reaguje... AM niestety nie. Mimo zapewnień ze strony supportu że pomiędzy targeo a AM są róznice - ale na korzyść AM... gdzieś była taka odpowiedź supportu.

Niby coś tam pracuje, przesyła, odbiera, ale do targeo bardzo daleka droga. Nie jestem w stanie pojąć dlaczego. Przecież mają dane. Udostęniają je w sieci... to w czym problem dostarczyć je klientom? W końcu za to zapłaciliśmy!

Targeo wpływa na sprzedaż AM.  Można tam za darmo sprawdzić jakie zarąbiste dane ma ta nawigacja do dyspozycji.  A LD? To jest dla tych którzy już zapłacili, więc to mało istotne.  W końcu wszędzie masz roztrąbione jakie to nagrody AM dostała, jaka jest naj i och i w ogóle.  A użytkownicy to na jakimś forum tylko się rozpisują jak jest naprawdę.  Czytają to głównie inni użytkownicy.  Ci co już kupili.  A że nie przedłużą licencji? To dopiero za rok, kupa czasu.

Mam pewien problem z LD, przynajmniej tak mi się wydaje. Zmieniałem telefon i instalowałem AM na nowej czystej karcie SD. Wszystko poustawiane jak poprzednio,
mam włączone w ustawieniach AM Traffic "korzystaj ze SmartRoutes", natomiast LiveDrive mam wyłączone, mimo tego AM próbuje połączyć się przez GPRS i pobrać/wysłać dane
Mam też zainstalowane MiploSync, ale tam w ustawieniach mam ustawioną synchronizację "w domu, przez AC" - nie wiem co w takim razie powoduje, że telefon próbuje się połączyć z internetem przez GPRS.
Ma ktoś na to jakąś radę ?

IMO nie chodzi o AM tylko o AGPS, pewnie masz w telefonie aktywny jakiś system wspomagania GPS,
quickGPS czy coś w tym stylu i to on próbuje się łączyć.

Też o tym myślałem, ale w ustawieniach mam włączone funkcję XTRA (AGPS), ale wyłączone automatyczne pobieranie, więc pobieram dane tylko jak telefon podłączony jest do kompa przez AS. Telefon to Samsung Omnia i900

Mi dzisiaj 25m od celu pokazał się zielony pasek z informacją o poprawie 1km 1 minuta.....

poprawa na zielonym pasku

utrudnienia na żółtym pasku

info o km ma + albo - w zależności od tego czy szybciej dojedziesz trasą krótszą czy też dłuższą od tej która była przed zmianą o której właśnie jest info.

info o km ma + albo - w zależności od tego czy szybciej dojedziesz trasą krótszą czy też dłuższą od tej która była przed zmianą o której właśnie jest info.

Jasne i oczywiste

Mi dzisiaj 25m od celu pokazał się zielony pasek z informacją o poprawie 1km 1 minuta.....

Ale jaki jest sens takiego komunikatu, gdy jesteśmy już u celu. Kilka dni temu, gdy wjeżdżałem już na firmowy parking miałem info o utrudnieniach 5 minut 

Też jestem sceptyczny co do tego całego LiveDrive ale wczoraj się przekonałem, że to działa.
Konkretnie:
Jechałem z Katowic do Tych - trasa generalnie prościutka licząca 20km. Jadąc DK86 na południe minąłem potężny korek wywołany CHWILOWYM (kilkugodzinnym) zwężeniem jezdni ze względu na jakieś roboty drogowe. Korek na szczęście prowadził w drugą stronę czyli na północ do Katowic niemniej jednak miał jakieś 5km ciągiem. Zerknijcie sobie na mapę na zumi czy gdziekolwiek jak ktoś nie zna tych rejonów żeby zobaczyć o czym ja mówię (nie chce mi się screenshot'ow robić). Jak już dojechałem do fabryki Fiata z ciekawości włączyłem AM żeby zobaczyć "co on na ten fakt mi odpowie". Pozwoliłem się jej spozycjonować po czym wytyczyłem z powrotem trasę do Katowic. Na początku doznałem z góry oczekiwanego rozczarowania gdyż AM kierowała mnie najkrótszą i najbardziej logiczną trasą czyli drogą DK86 - i jest to oczywiste jednak z uwagi na korek była ona w tej konkretnej chwili fatalnym wyborem). Przypomniało mi się, że warto było by sprawdzić jaki typ trasy mam ustawiony i przestawiłem z optymalnej na szybką - i tu SZOK. AM wyznaczyła mi trasę (tu polecam zerknąć na jakąś mapę) aby jeszcze w Tychach wjechać na DK1 w kierunku północno-wschodnim z niej zjechać na A4 w kierunku zachodnim i tą metodą dojechać do Katowic. Różnica w odległościach 33km zamiast 21km czyli 12km więcej (40%). Różnica na tyle spora, że można spokojnie założyć, że AM wytyczyła taką trasę ze względu na korek na DK86. Faktem jest, że powinna próbować go ominąć nawet przy trasie optymalnej a nie tylko szybkiej ale już pal licho z tym. Swoją drogą nauczyło mnie to żeby jeździć zawsze na trasie szybkiej gdyż AM jest wtedy bardziej "wrażliwa" na ew. utrudnienia w ruchu. Po około 3h pobytu w Tychach wytyczyłem ponownie trasę powrotną do Katowic - i tu zdziwienie. AM wytyczyła trasę "normalnie" przez DK86. Narodziło się proste pytanie - czy AM poprzednio się po prostu coś pokićkało czy też faktycznie wiedziała o korku i teraz zwyczajnie już go nie ma. Postanowiłem zaryzykować i to sprawdzić. Pojechałem do Katowic przez DK86 czyli jak AM kazała i swoją drogą najkrótszą trasą. Wynik: ZERO śladu zwężenia, ZERO korku.

Wnioski:
Gdybym w czasie gdy jechałem do Tych jechał w odwrotną stronę i wytyczył trasę szybką to faktycznie nadkładając te 12km ominął bym korek na około 1h "podciągania naprzód". Nie mogę określić kiedy korek faktycznie powstał ale w każdym razie dnia 3.02.2011 ok. 9:30 korek był i AM doskonale o tym wiedziała jak również prowadziła alternatywną, dłuższą trasą. Pragnę również zauważyć że nie był to jakiś 2 tygodniowy remont tylko faktycznie chwilowe zwężenie jezdni (nie wyjaśnię teraz skąd to wiem ale tak to wyglądało). Około godziny 12:00 zwężenia i korka już nie było i AM przy tych samych ustawieniach prowadziła już TĄ trasą a nie objazdem.

Co do własnych przemyśleń wynikających z tych konkluzji brakuje mi bardzo jednej prostej rzeczy. Fajnie by było, gdyby AM wytyczając trasę z uwzględnieniem jakiś utrudnień zawartych w LD informowała o fakcie, że trasa została zmieniona ze względu na utrudnienia na DK lub DW numer, w mieście o nazwie itp. etc. Dlaczego? Ponieważ gdybym nie wiedział o tym wczorajszym korku i jechał faktycznie z Tych do Katowic to prawdopodobnie uznał bym, że AM zwyczajnie coś się pochrzaniło w algorytmie wyznaczania tras i dlatego wytyczyła takie dziwactwo. Nawet gdyby przyszło mi do głowy, że mogło to wynikać z danych LD to raczej bym w to nie uwierzył i temu nie zaufał. Dlatego było by bardzo miło, gdyby po wyznaczeniu trasy AM "tłumaczyło" swoje decyzje o jej nietypowym czy wręcz nielogicznym przebiegu trasy faktem zaistnienia znaczących utrudnień drogowych w miejscu przez które normalnie by mnie poprowadziła. Mogło by to być na przykład sygnalizowane pokazaniem podglądu trasy w 2D z migającym odcinkiem drogi który został ominięty ze względu na utrudnienia. W tym momencie mógł bym w sposób "wystarczający" zaufać AM, że trasa którą mi narzuca wynika z jakiś logicznych przesłanek a nie niedoróbek w algorytmie wyznaczania tras. Zresztą informacja o utrudnieniu na danym odcinku (nawet jeśli został on z tego względu wykluczony z trasy) sama w sobie jest dość cenna.

Proszę o komentarze, głównie odnośnie sugestii wysuniętej pod koniec postu (może zasugerować to supportowi z AM?)

Mając na uwadze dziwy w wytyczaniu tras pokazane przez NocnegoMarka tutaj nie wiadomo czy jazda na około to zasługa LiveDrive czy kolejna głupota w routingu.

Poniżej screen z trasą bez danych LD! oraz z danymi LD!

Jeżeli są dane system działa  ..... idea jest dobra
Jeżeli brakuje rzetelnych danych (lub są pobierane w sposób niekompletny) to idea Live Drive póki co jest mało skuteczna i będzie działać przypadkowo . 

Mi wczoraj na trasie o długości ok 260km Giżycko-Warszawa 250m od celu wyskoczył zielony pasek z napisem poprawa 1km - już nie rozumiem o co w tym chodzi....

Mi wczoraj na trasie o długości ok 260km Giżycko-Warszawa 250m od celu wyskoczył zielony pasek z napisem poprawa 1km - już nie rozumiem o co w tym chodzi....

Potwierdzam podobny komunikat. Ewidentny błąd programu

Jeżdżę głównie po rodzinnym mieście (czyli niestety po stolYcy ) więc w AM interesuje mnie głównie Traffic (szeroko rozumiany - SR (najmniej), LD i blokady). Moje doświadczenia ze skutecznością LD są różne - podobnie jak innych użytkowników, więc nie będę się nad tym rozwodził. Natomiast mam pewne podejrzenie, co do którego chętnie bym zasięgnął opinii forumowiczów.

Już kilka razy miałem nieodparte wrażenie, że po włączeniu AM (SR, LD włączone na stałe) i wyznaczeniu trasy, zostaje ona poważnie zmodyfikowana po przejechaniu kilkuset metrów, zazwyczaj oczywiście już po jakimś pierwszym skręcie - i okazuje się, że mam zawracać i jechać całkiem inną drogą. Moje podejrzenie jest takie, że z nieznanych bliżej powodów pierwsze wyznaczenie opiera się wyłącznie o dane SR a dopiero po chwili AM ściaga dane LD i przelicza trasę. Jest to mocno mylące, ponieważ użytkownik ma prawo sądzić, że skoro ma włączone LD, to trasa jest wyznaczona od początku z jego użyciem.

Pierwsze pytanie: czy to można jakoś sprawdzić?

Drugie: Jak wiemy w najnowszej AM można "ręcznie" ściągnąć dane LD. Prosty test dowodzi, że nie wymaga to nawet fixa GPS. Zakładam (choć nie wiem, jak by to sprawdzić), że w takim przypadku ściaga się dane "w okolicy" bieżacego ustawienia mapy. I teraz pytanie - czy jeśli wyznaczę trasę po takim ręcznym ściagnięciu, uwzględni ona dane LD? Do tej pory było tak, niestety, że trasa wyznaczana "na sucho", bez GPS, przed wyjściem z domu czy nawet wyjechaniem z garażu podziemnego, była oparta tylko na danych SR co oznaczało, że dla osób używających LD była praktycznie bezużyteczna. A ja chciałbym móc przyjrzeć się wyznaczonej trasie na spokojnie przed wyruszeniem w nią, mieć możliwość skorygowania jej np. przez ustawienie punktów PRZEZ, itp.

Sorka - ale muszę...
gdybyś przeczytał z uwagą ten wątek - już byś wszystko wiedział.

No ale do rzeczy - dane LD są pobierane:
1) po złapaniu fixa - dlatego zazwyczaj ruszasz autem, bo początek trasy znasz, a przynajmniej domyślasz się gdzie Cię poprowadzi, wtedy okazuje się że apsik I AM mówi zawróć. Zalecam posłuchać się.
2) po wskazaniu punkt dla który ma być środkiem "okręgu" dla którego są pobierane

Włącz sobie pobieranie i wysyłanie co 2 min o dużym zasięgu. W przypadku Warszawy jeździ się o wiele lepiej, oczywiście pod warunkiem że serwery LD nie szwankują  o czym było już nie raz w tym i w drugim wątku o LD.

Pobranie danych LD przed wyznaczeniem trasy skutkuje routingiem uwzględniającym warunki na drogach. Oczywiście nie na całej trasie bo zasięg "duży" to ok 40km. Więc jak pobierzesz dane dla centrum Wawy to już możesz określać start i koniec i oceniać routing.

Działa! Ale nie do końca.
Dzisiaj po 17tej jechałem z Wrzeszcza na Karwiny (ogólnie Trójmiasto).  Trasę mi wyznaczyło przez Sopot.  Nic nadzwyczajnego.  W Sopocie korek że @%$@#^.  AM wesoło prowadzi najprostszą trasą, przewidywany szybki czas dojazdu.  W końcu się przebiłem i jadę do góry, przez las.  Za Brodwinem korek.  Oj niedobrze, jak tu się zaczyna to będzie długo.  AM nadal optymistyczny ETA podaje.  Na mapce zero czerwieni i czerni.  Toczę się toczę dłuższy czas na 1 biegu, a tu na mapce za mną pyk, zrobiło się czerwono.  Przede mną nadal prognozowany luz.  I tak odcinek za odcinkiem za mną robiło się na mapce czerwono lub czarno.  Tak dosłownie kilka minut na reakcję.  No to dostarczyłem danych, system je przyjął i dość szybko wdrożył.
Czyli LD działa!  Tylko że korek zaliczyłem.   
Z Radia Gdańsk w międzyczasie się dowiedziałem o korku, a jak oni o tym mówią to znaczy że musiał być przynajmniej od godziny.  Lecz system LD dowiedział się o nim dopiero ode mnie.  Nikt wcześniej z aktywnym LD nie jechał.  Po prostu ten system będzie kiepski dopóki nie będzie masowy.  A nie będzie masowy, bo w większości działa na telefonach.  Telefonów z AM będzie ubywać gdyż ludzie będą stopniowo uciekać z WM na inne systemy, na których AM ni widu ni słychu (nawet jak w końcu będzie dostępny na iphone, to w Polsce ten sprzęt zawsze będzie niszowy).  I tyle.  Więc nawet jak zaraz wypuszczą super duper poprawioną nową wersję AM, jak dopieszczą serwery, to i tak będzie bieda.  Może w stolycy będzie trochę lepiej, ale np. my w trójmieście będziemy mówić: czasami działa, czasami pomaga.  Tak długo aż nam nie zbrzydną telefony z WM.

Ale użytkownik jako mięso armatnie dla LD to arogancja producenta! Podstawowe dane powinny być z alternatywnych źródeł, a dane od użytkowników tylko uzupełnieniem.

Jeżeli to użytkownicy stojąc w korkach mają karmić system, to nie ma to sensu.

miszun chwała Ci za to, ale nie bądź taki samolubny. W tym korku stało więcej takich testerów przejezdności drogi. W tym również przed Tobą. Ale Ciebie nie ostrzeżono... Ale bądź dobrej myśli. Kiedyś może.

Jeżeli będzie centrum zarządzania z prawdziwego zdarzenia + dodatkowe narzędzia na określanie konkretnych zakorkowanych odcinków to będzie spełnione marzenie dla tego czekamy na takie centrum.

Sorka - ale muszę...
gdybyś przeczytał z uwagą ten wątek - już byś wszystko wiedział.

Skoro musisz Ale ja przeczytałem ten wątek i odpowiedzi na moje pytania jakoś nie znalazłem. No ale może za mało starannie czytałem albo jestem zbyt tępy.

No ale do rzeczy - dane LD są pobierane:
1) po złapaniu fixa - dlatego zazwyczaj ruszasz autem, bo początek trasy znasz, a przynajmniej domyślasz się gdzie Cię poprowadzi, wtedy okazuje się że apsik I AM mówi zawróć. Zalecam posłuchać się.

No ale te moje "dziwne przypadki" były zawsze po klasycznym wyznaczeniu trasy, czyli po złapaniu fixa! Z tego co tu wyczytałem, typowe pobranie danych (i to o dużym zasięgu, ja mam chyba fabryczny "średni") to jest kilkadziesiąt kB. To w Warszawie, gdzie niemal wszędzie jest 3G albo HSDPA, jest najwyżej kilka sekund. Naprawdę trudno mi zrozumieć dlaczego AM puszcza mnie w tej sytuacji trasą bez LD (nie uprzedzając o tym) po to tylko, by po minucie kazać zawracać.

Pobranie danych LD przed wyznaczeniem trasy skutkuje routingiem uwzględniającym warunki na drogach. Oczywiście nie na całej trasie bo zasięg "duży" to ok 40km. Więc jak pobierzesz dane dla centrum Wawy to już możesz określać start i koniec i oceniać routing.

No to jest cenna informacja, dzięki.

Swoją drogą, czy najnowsza AM podaje gdzieś w zakamarkach swego interfejsu, czy i z jakich danych korzystała przy wyznaczaniu danej trasy? To byłaby bardzo interesująca informacja.

Ceterum censeo, jak mawiali starożytni Rzymianie, że całe to LD to w dużej mierze zabawa bez realnej przyszłości. Jeśli patrząc na Targeo widzimy nawet w wielkich miastach duże ulice, na których dane są po części tylko statystyczne, to co dopiero mówić o całej Polsce. Zresztą, żeby omijanie korków było w tym systemie możliwe, potrzeba danych również dla małych ulic przez które mogłaby prowadzić trasa alternatywna. Bez profesjonalnego systemu mierzenia natężenia/szybkości ruchu nie bedzie wiarygodnego systemu traffic-on-line.

Witam. Postanowiłem się na chwilę przeprosić z LD i włączyłem tę funkcję. Jeżdżę z tym trzeci dzień rano do pracy. Za każdym razem trasa jest wyznaczana rano inaczej, ale jest jeden punkt wspólny dla tej trasy, a jest nim rondo w Warszawie, przy dworcu centralnym, gdzie z Chałubińskiego skręcam w lewo w Aleje Jerozolimskie. Troszkę mnie zaczęło zastanawiać dlaczego ciągle codziennie jestem kierowany na to rondo, gdzie rano tworzy się tam notoryczny korek aut do skrętu w lewo i ETA wyznaczone na pocżatku jazdy wali w łeb właśnie przez to czekanie na skręt w lewo (tracę tam 10 minut) . Stojąc dziś w korku przyszło mi do głowy włączenie wizualizacji traffic. No i wszystko stało sie jasne. Program pcha mnie na to rondo, gdyż akurat na tym pasie zarówno do przodu, jak i do skrętu w lewo nie ma danych LD "on line" . Ale już na pas w przeciwnym kierunku dane są  . Zrobiłem obrazek, który załączam. Nie komentuje tego, bo było by to trolowanie, czego niektórzy tu bardzo nie lubią.

Z obrazka widzę że ilość danych jest szczątkowa co może oznaczać kolejny dzień niewydolności serwerów LD lub bardzo wczesną porę... Nie pracujesz może w piekarni 

Z obrazka widzę że ilość danych jest szczątkowa co może oznaczać kolejny dzień niewydolności serwerów LD lub bardzo wczesną porę... Nie pracujesz może w piekarni 

NIe pracuję w piekarni, a zdjęcie było robione o 8:20 rano. Rozumiem, że wczesna pora usprawiedliwiłaby niewydolność LD ? A swoją drogą to zobacz co mi sie wyświetla na dole obrazka, choć mam ustawione, że ma być ulica i miejscowość . I love this game