[zieeeeeeeeeew]
A dlaczego bredzisz? Kiedy można obalić jakieś twierdzenie? Gdy poda się choć jeden argument obalający go.
Zawsze mnie uczono, że to na głoszącym jakieś stwierdzenie ciąży udowodnienie że jest ono prawdziwe, ale jak widać te zasady już się zdewaluowały.
Wszystkie informacje zostały zaczerpnięte z oficjalnych stron internetowych tak Automapy, jak TomToma czy też autentycznych wypowiedzi użytkowników TomToma. Fakt niepodważalny. A jeśli informacje TT są nieaktualne, to cóż - ich problem.
Nie są nieaktualne, tylko dotyczą innego produktu.
Napisałem wyraźnie że mapa z 51% pokrycia jest dostępna dla
dotychczasowych użytkowników TTUpdate'y map można kupić tutaj:
http://www.tomtom.com/products/index.php (zakładka "mapy" z lewej strony)
A dokładny opis produktu masz tutaj:
http://www.tomtom.com/products/maps/select.php?D=23&Language=9&P=326#jeśli łaskawie zechcesz najechać kursorem na tekst "wyświetl szczegóły", zobaczysz info o pokryciu map. BTW, obecny koszt (bez promocji), to 226,61 PLN, czyli znowu duuużo mniej od opisywanych przez Ciebie 290 PLN (bardzo jestem ciekaw skąd wziąłeś tamtę liczbę)
Możesz też kupić dowolne PNA z najnowszymi mapami, np. TT GO 720
http://www.tomtom.com/products/maps.php?ID=373&Category=0&Lid=9Ten przykład z Zieloną Górą to był odpowiednik Twojego kolegi od Noki 330
Rozumiem, że "techniczne wykształcenie" zwalnia Cię z rozróżniania drobnego niuansu, że w przypadku Nokii 330 klient otrzymywał nieskonfigurowany sprzęt bez instrukcji jak tę konfigurację wykonać, podczas gdy w przypadku TT kupił stare urządzenie (dlaczego tak uważam, za chwilę) którego poprzedni właściciel nie zaktualizował map?
Znowu próbujesz kopać po kostkach i znów nie zadałeś sobie trudu by sprawdzić o czym piszesz (wyjaśniam poniżej)
- facet kupił coś, co ponoć miało być cacy, a okazało się najprawdopodobniej ustrojstwem z zainstalowanymi mapami Europy zachodniej a Polska miała pewno tylko przejazdówkę. No i biedny chłop rwie sobie włosy z głowy.
Jeśli kupił PNA (czyli TT GO lub ONE) to są dwie możliwości:
A) kupił z mapami innego regionu - ale wtedy PL nie byłaby wymieniona jako kraj którego mapy ten sprzęt oferuje, więc... na przyszłość trzeba czytać co się kupuje
B) kupił urządzenie z drugiej ręki, a poprzedni jego właściciel nie zaktualizował map. Ewentualnie kupił jakiś staroć magazynowy.
Ta konkluzja wynika z tego prostego faktu, że każde nowe urządzenie PNA firmowane przez TT jest wyposażone w najbardziej aktualne mapy jakie są dostępne. Inna rzecz dotyczy map dla TT Navigatora, czyli softu dla PDA/Smartphone'ów. Tutaj mapy zawierają stan z momentu wypuszczenia produktu na rynek (więc jak pisałem wyżej, jeśli kupisz pudełko z TT Navigator Regional, dostaniesz mapy z momentu jego wprowadzenia na rynek - czyli coś koło listopada 2006). Aktualizacja tych map jest niestety płatna.
W tym miejscu mógłbym, wzorem użytkowników AM, wymyślać różne karkołomne "hołubce" logiczne i wyjaśniać że jest to przejaw wielkiej "mądrości" firmy TomTom czy inne tego typu brednie - jednak powiem tylko, że nie wiem czemu TT dyskryminuje w ten sposób TT Navigatora w stosunku do TT ONE/GO, i jest to ta część polityki produktowej TT która mi się nie podoba. Chodzą plotki, że gdzieś z wersją 7 (na PNA już jest, na PDA pojawi się pewnie pod koniec roku) pojawią się również darmowe update'y map do TT - ale to póki co jedynie plotki.
Ty mi podałeś swoje ziewanie i zrzuty Zielonej Góry (dużego miasta, które nawet w wersji z pokryciem 34% powinno mieć taką mapę).
Nie zdziwiłbym się, gdyby była - w tej chwili niestety nie mogę tego sprawdzić, ale wieczorem włożę kartę ze starą mapą i sprawdzę.
Pamiętam niedawne Twoje obruszenie, gdy nie potrafiłeś uruchomić nawigacji AM na Nokii 330. To teraz przez analogię (a jak!). Użytkownik kupujący teraz urządzenie z TomTomem (jak w cytowanym przykładzie) i otrzymujący nieaktualne mapy, ma to gdzieś, że może pobrać z Internetu aktualizację map za pomocą pobranej z Internetu aplikacji TT Home. Twoimi słowy - a jak nie ma dostępu do internetu? I tak dalej, i tak dalej...
Jak już napisałem - jak kupi urządzenie TT, to kupując najnowsze urządzenie otrzyma najnowsze mapy. Do tego nie będzie musiał kombinować jak urządzenie uruchomić, więc nawet ze starymi mapami sobie poradzi, podczas gdy w N330 może mieć i 100% pokrycia adresowego tyle że bez uruchomienia "zabawki" efekt jest taki sam jakby nie miał nawigacji w ogóle.
Powtórzę jak zdarta płyta - by coś przez analogię porównywać, najpierw trzeba zadbać o odpowiednio dobrą "bazę danych" do tych porównań [czytaj - dowiedzieć się coś niecoś o temacie na który się wypowiadasz] Bo inaczej się sadzi "zonk" za "zonkiem", jak np. pomysł na stare mapy w nowym PNA TomToma.
Oczywiście teraz powtórzysz że "nie chce Ci się ze mną gadać" i dalej będziesz "wiedział lepiej" Dlatego ziewam.
[/zieeeeeeeeeew]