Ja ostatnio jeździłem z iGO po Gran Canaria (z iGO dlatego, że AM europejska nie ma w ogóle map tej części Hiszpanii). Nie używałem żadnych skórek, choć bardzo usprawniają funkcjonalność, jednak generalna ich wada jest wtedy podobna do AM - mnóstwo maciupeńkich ikonek. To się może sprawdza przy panelu 7" wzwyż...
Dwie rzeczy w iGO podziwiam - szybkość przeliczania trasy oraz, ogólnie, fakt że do jednego programu można zakupić / używać mapy zupełnie różnych dostawców. W przypadku Polski są to nawet 3 różne mapy (eMapa, TeleAtlas, Navteq). Na Gran Canaria równolegle mogłem obejrzeć (na dwóch różnych urządzeniach) Navteq i TA - i całe szczęście, że miałem wybór, bo mapy TA, choć mają (mnie denerwujące) bajery w stylu "wielki graficzny asystent pasa ruchu", były wyraźnie gorsze, jeśli chodzi o odwzorowanie i ilość dróg.
Żeby nie było, że piszę tylko o iGO nie na właściwym forum, to raz jeszcze napiszę, że uważam politykę marketingową Aquartu, jeśli chodzi o mapy Europy, za kompletnie chybioną. To, że nie mogą sprzedawać wybranych map (części Europy) i na okresy krótsze niż rok, jest tylko wymówką. iGO jest tego właśnie dowodem (że da się, mając mapy od Navteq, sprzedawać wybrane kawałki i np. "na wakacje", dużo taniej).