Chyba powinien jeszcze być wariant dziewiąty odpowiedzi:
"nie ma to dla mnie większego znaczenia".
Dobra aplikacja działa poprawnie i w poziomie, i w pionie, i na kwadratowym ekranie.
W czasie nawigowania często zdarza się, że potrzebujemy zerknąć nieco dalej w przód trasy, niż widać aktualnie na ekranie. Zwykle, w celu podejrzenia sekwencji szybko następujących po sobie manewrów. Dotyczy to zarówno pionowego, jak i poziomego układu, bo i trasa rzadko bywa prostoliniowa, szczególnie w mieście, szczególnie w wariancie trasy krótkiej (lub zbliżonej) i/lub objazdów.
Wiele wyjaśniałaby, być może, dodatkowa, nieco mniejsza ikonka kolejnego (za najbliższym) manewru, z podaniem odległości od manewru poprzedzającego.
P.S. Podałem odpowiedź "Zwykle w pionie", co nie jest prawdą. Bo, tylko chyba podświadomie i irracjonalnie, chciałbym jeździć z ekranem ustawionym pionowo. Ostatni raz zdarzyło mi się to jednak pewnie z rok temu. A korzystam z navi codziennie. Tyle, że z PNA lub z Wizarda, którego uchwyt nie ma opcji wertykalnej.