Czyli tak:
1. Pozycja ostrzegaj o punktach po lewej, dotyczy jedynie trasy która przebiega po jedniach dwupasmowych.
2. Na trasach przebiegających po ulicach "standardowych" program nie informuje o punktach o lewej stronie jedni, nawet jeśli dotyczą obu kierunków jazdy (przejazdy kolejowe, punkty kontroli drogowej - suszenie w obie strony).
To ja mam pytanie: Kto to wymyślił? Co za inteligent !!!

Dlaczego tak zostało to skomplikowane!

Jak ustawić program, by informował zawsze o punktach przy trasie bez względu na to czy punkt jest po lewej czy po prawej stronie, bez względu na to jaka jest kategoria drogi, bez względu na to czy jadę po drodze z jedną jezdnią, czy dwoma?
Czytając informację w jakimś wątku, że będzie informacja tylko o punktach leżących przy trasie, sądziłem, że będzie to tak właśnie wyglądało.
Tak działająca funkcja ignorowała by przejazdy kolejowe na opisywanej trasie leżące po lewej i prawej stronie (zależy jak patrzeć), przez które to punkty nie przebiega trasa. Jadąc np. z Bukowca do Łodzi skończyło by się dzwonienie o przejazdach w Bedoniu, Andrzejowie na Gajcego, na Malowniczej itd.
A przy obecnym rozwiązaniu mamy stan następujący: nikt nie będzie korzystał z tej funkcji jeśli np. o przejeździe kolejowym, przez który przejeżdża w obu kierunkach jest informowany jedynie jadąc tylko w jedną stronę, a już wracając nie. Jeśli nie ma pewności, że zostanie poinformowany o suszarce itd.