Czyli siedzę sobie w samochodzie, złapałem pozycję, wyznaczyłem trasę i teraz żeby zobaczyć Domo muszę wyłączyć odbiornik GPS - zupełnie bez sensu, bo za chwilę będę go włączać ponownie i znowu czekać na fix-a!!! 
No i nie pokrywa się to z tym, że u Ciebie włączenie/wyłączenie nie ma znaczenia.
Nic już z tego nie rozumiem. A wystarczyło by, żeby demo było zawsze kiedy sie chce, o ile tylko trasa jest już wyznaczona.
Wiesz co, wydziwiasz

hot-fixa złapiesz w 2 sekundy, ledwie zdążysz (i ile zdążysz) ruszyć z miejsca.
Przeglądać demo w samochodzie zamiast trasy? - podejrzana ekstrawagancja, kto tego używa?

Nie szkoda Ci czasu na oglądanie dema, a żal Ci 2 sekund na ponowne złapanie fixa?
Ami zapewne testował w domu, włączenie GPS nie wystarczy, musi on jeszcze ustalić pozycję.
Demo korzysta z 'wirtualnego fixa', ten prawdziwy w tym czasie przeszkadza, dlatego też jest wyłączany.
Automatyczne włączanie po zakończeniu demo, pod warunkiem, że wcześniej był fix, pewnie, że to da się zrobić
i pewnie by to zrobili, jeśli tylko byłby wystarczający lobbing - znaczna ilość osób _aktywnie_ zainteresowanych,
ja osobiście nie widzę sensu, po co niepotrzebnie (tak, moim zdaniem niepotrzebnie) komplikować program?