Witam
Dzisiaj się przejechałem z Wisły ( hotel Gołębiewski ) do Piaseczna ( ul. Julianowska ) koło Warszawy z Automapą 4.01 w tle.
Trasa "optymalna" został wyznaczona poprawnie, co zresztą było do przwidzenia, w końcu to łatwizna. Co prawda można by dyskutować dleczego AM chciała mnie przepchnąć przez Skoczów, Żory, Mikołów, Katowice, zamiast przez Bilesko-Białą, Pszczynę, Tychy, wschodnią obwodnicą GOP, itd. - ale niech tam. Dodam też że trasa odwrotna jest wyznaczan nieco inaczej : Piaseczno, Częstochowa, Katowice, Tychy, Pszczyna, Czechowice-Dzidzice, Biesko-Biała, Ustroń, Wisła - czyli że zgoła inaczej, i w dużym fragmencie trasy.
Najlepsze jedna było to co wyrabiała AM na trasie. Po 30 km od Częstowowy co któreś z rzędu skrzyżowanie usilnie zalecała jazdę na wprost via ekaran i "trzymaj sie lewego pasa" via voice, przy czym nierzadko tyczyło sie skrzyżowań z drogami prawie gruntowymi. Natomiast rozwidlenia drogi ( Warszwa lub Łódź ) w okolicach Piotrkowa wogóle nie "zauważyła". W okolicach Radziejowic, przy kolejnym bezsensownym manewrze "na wprost" przeskalowała się do skali "manewrowej", odległość do nastęnęgo manewru ustawiła na N/A

?, i tak już zostało aż do samego Piaseczna - jednym słowem Kicha. Dodam tylko że wersji 3.9 takie wpadki z manewrem "na wprost" się nie zdarzały, w wersji 4.0 - raz czy dwa, a w 4.01 było tego chyba około 10-ciu. Czyżby kork w tył, przynajmniej w tym aspekcie ?