Witam, udało mi się już przetestować automapę 4.0 na trasie jak i w Wwie. I Jak sądzicie? Jestem pewien, ze jakbym miał wybrać się z tą mapą w miejsce sobie nieznane to bym tego nie zrobił. Prosty przykład w Wwie. Jadąc z Pl Trzech Krzyży na Kabaty automapa na Pl. Na Rozdrożu każe mi skręcać na Wisłostradę (przed skretem pokazuje, ze do celu jest 14 km) kiedy oczywiście jadę dalej prosto przelicza szybko trasę i już 100m za skrzyżowaniem pokazuje mi tylko 12 km do celu.
Ale to jeszcze nic. W piątek jechałem z Wawy do Włodawy (lubelszczyzna). najszybsza z Kabat jest droga trasą siekierkowska i potem przez Zakręt, Mińsk itd. Mapa wyznaczyła mi inną trasę (z Kabat przez Konstancin, Kołbiel)) Kiedy jechałem oczywiście po swojemu mapa non stop mnie zawracała na starą trasę, nawet wtedy gdy byłem już 10 km za Zakretem i do celu miałem już tylko 220 km, ta mi kazała dalej zawracać na starą drogę i pokazywała, że mam jeszcze 260 km!!!
Program też testowałem w drodze powrotnej. Gdy wyjeżdżałem z Włodawy do Wwy to uruchomiłem program. 3.97 zawsze wyznaczała mi trasę rzeczywiście najszybszą, a 4.0 wybrała trochę inaczej (oczywiście gorzej, choć trasa w części się pokrywała). Ale co mnie najbardziej wkurzało.... Program przez 40 km kazał mi zawracać, aż do momentu kiedy dojechałem do odcinka wspólnego obu tras. Wygląda na to, ze 4.0 jest bardzo uparta :-) i jak raz coś postanowi to zdania nie zmienia (proponuję jako logo programu - barana)
I co Wy na to? Odważylibyście się jechać z takim długo oczekiwanym cudem w nieznane??? Dobrze, ze 4.0 automatycznie nie nadpisało mi się na 3.97 :-) Dziwię się, ze wypuszczono taką kichę. Mam wrazenie, ze nikt tego programu dobrze nie przetestował, albo nie wziął pod uwagę tego co pisali testujący.