Dziś znowu trasa Lublin-Kielce-Lublin.
I co?
Oprócz tradycyjnych wyskoków kursora - bezsensowne omijanie robót drogowych "po godzinach pracy robotników".
Ale od początku.
Trasa szybka Lublin-Kielce(SR+LD - profil wyłączone), start 15:00.
Zaglądam na wytyczoną trasę i cieszę się, bo jest ok (Lublin-->Kraśnik-->Gościeradów-->Annopol-->Opatów-->Kielce) i ruszam w trasę.

Pamiętam, że jeszcze w Strzeszkowicach (13km) trasa była ok ale przed Niedrzwicą Dużą już zobaczyłem, że trasa zmieniła się

(poznałem po sygnalizacji pierwszego manewru i odległości do niego).
Oczywiście żadnego komunikatu, żadnego ostrzeżenia - nic.

Wrzuciłem podgląd trasy i oczywiście omijamy Kraśnik i Gościeradów i dojeżdżamy do Annopola od strony Księżomierza.
Jeśli to LD zmienił trasę, to dlaczego nie było żadnego komunikatu?
Oczywiście olałem, a co się nasłuchałem "zawróc w lewo" to tylko ja wiem.
Nawet na Targeo napisane jest, że roboty drogowe w okolicy Niedrzwicy Kościelnej są do 16:00 a między Gościeradowem a Annopolem są do 15:00. Oczywiście zarówno w jednym przypadku, jak i w drugim roboty już były prawie zakończone (ostatnie egzemplarze kończyły pracę) i o utrudnieniach w ruchu nie ma mowy.
W drodze powrotnej (start ok. 18:00) trasa od razu wytyczona jest źle, bo za Annopolem skręt w lewo na Księżomierz i przez Dzierzkowice i Urzędów. Żeby było śmieszniej, to powrót na trasę tuż przed nieczynnymi robotami drogowymi (przed Niedrzwicą Kościelną). Oczywiście w Annopolu pojechałem na Kraśnik ale - za karę chyba - AM zaproponowała ominięcie tychże samych robót drogowych z prawe strony DK19.
Przecież SR rozróżnia dni tygodnia i godziny dnia! Po jaką cholerę każe omijać roboty, które są zakończone?
Coś z danymi SR (albo routingiem) jest mocno do kitu.
Trasa szybka z Kielc (Karbońska 1) do Lublina (Herbowa 9) ze startem w piątek o północy wytyczana jest przez Radom, Zwoleń i Puławy!
Przestaje kumać
