Jeżeli jadąc z Poznania do Jastarni Traffic wyznaczy mi trasę przaz Wągrowiec, Chojnice, Kościerzynę, to OK.
Natomiast jeżeli po drodze każe mi odbijać i z tej trasy przez jakieś "Pierdziołkowo" tylko dlatego, że w zeszłym roku, o tej godzinie, w tym rejonie widziano załadowaną ciężarówkę, gnającą 40-stką - to już przegięcie
.
Jak najbardziej zgadzam sie z tym, ze traffic nie dziala jeszcze jak nalezy. Juz pal licho o czym teraz rozmawiamy, bo tu czasami jest zysk lub strata kulku minut, ale dalej nie moge zrozumiec czemu nie korzysta sie z informacji, ktore sa na strona GDDKiA. Glownie chodzi mi o wypadki i calkowite blokowanie drog. Jakis czas temu juz pisalem, ze 2 razy sam musialem sobie skrot wyznaczac na A4, bo byl wypadek a AM nie reagowala. Kilka dni temu bardzo podobnie bylo pod Klodzkiem. Nie moga sie dogadac z GDDKiA? Ciezko zatrudnic kilka osob, ktore zajmowaly by sie wprowadzaniem tych danych do trafiica? Nie wiem w czym problem, a juz byloby to bardzo pomocne rozwiazanie.
Przetestuj sobie "Profil prędkości" dla AM 6.5, kolejno od góry:
130
100
75
67
54
46
40
Czy to nie jest realniejsze od Traffica ? Tak trasa jak i czasy przejazdu? 

Ile osob, tyle roznych styli jazdy i preferencji odnosnie drog po jakich woli sie jezdzic

Gdybym jezdzil czyms duzym i ciezkim, pewnie Twoj profil bylby doskonaly. Jezdze czyms mniejszym i szybszym, lubie zakrety (o ile nie musze za kims jechac

), ale fakt dziury mnie denerwuja. Ja drogi miedzynarodowe, glowne i drugorzedne (czyli w zasadzie krajowe i wojewodzkie) traktuje tak samo - w dzien. W nocy Twoj profil tez bylby ok. Po prostu w dzien majac nawet najmocniejsze auto, ciezko bezpiecznie wyprzedzic sznur samochodow z ktorych malo kto podejmuje proby wyprzedzania wolniejszych pojazdow, ale zarazem prawie kazdy jedzie sobie na zderzaku, uniemozliwiajac skuteczne i bezstresowe wyprzedzanie innym. Na drogach wojewodzkich ruch jest mniejszy, znacznie latwiej wyprzedzac, choc niekiedy droga wymaga wiekszej uwagi, ale dla mnie to nie problem. Oczywiscie to moj punkt widzenia do ktorego nikogo nie przymuszam i nie twierdze, ze jest najlepszy, ja go po prostu preferuje i dla mnie jest szybszy.
Na ta chwile wiekszosc tras sam sobie dodatkowo modyfikuje, bo nie jestem zadowolony z traffica i pewnie nigdy nie bede

Ale wystarczy mi chociaz to o czym pisalem wyzej - zeby AM wyznaczala mi objazdy, jesli droga jest zablokowana. Osobiscie maksymalnie staram sie unikac duzych miast, nawet kosztem jazdy "zadupiami". Nad morze jade przez Zielona Gore (gdzie jest S3 omijajace miasto) a pozniej od Skwierzyna nie jade na Gorzow i Szczecin tylko smigam roznego rodzaju drogami wojewodzkimi, a niekiedy skrotami rowniez gorszej kategorii.