Trudno się nie zgodzić z powyższymi opiniami...
Cóż, widać wyraźnie, że świat ucieka. Ilość aktualizacji jest pewnym wyznacznikiem zaangażowania Aquratu
iAM została wydana w marcu 2011 i naprawdę fajnie szło mimo, że początek był niezwykle trudny... I to wg mnie niekoniecznie z winy Aquratu.
1 rok - 7 aktualizacji,
2 rok - 7 aktualizacji,
3 rok - 7 aktualizacji,
4 rok - 6 aktualizacji,
5 rok - 2 aktualizacje
I wszystko wskazuje na to, że 6 rok będzie miał jedną.
Owszem, przed wydaniem iAM 5.1 aktualizacje były spowodowane tym, że mapy były przyklejone do programu... Pomijam pierwszy rok, bo wtedy było nieustanne gaszenie pożaru. Ale od 2 roku poza mapą za każdym razem dostawaliśmy coś nowego... Od wydania 5.1 (18.12.2014r.) dostaliśmy 3 wydania programu. wydania kolejno po 4, 5 i ponad 11 miesiącach.
Nie byłoby problemu gdyby ten czas został wykorzystany na opracowanie czegoś ciekawego... Ale AutoRadar czy kopia bezpieczeństwa? Jedyna wersja AutoRadaru jako samodzielnej apki została wydana ponad 3,5 roku temu.

Owszem używałem, ale ile można w tych czasach?
Orange dał mi w cenie abonamentu naviexperta, waze kusi genialnym portalem do edycji map i bardzo przyjazną apką, Google też już nie jest tym drewnem co 3 czy 2 lata wstecz, tomtom opuścił ceny i bardzo poszedł do przodu jeśli chodzi o aplikację i ten genialny haczyk na przytrzymanie klienta - 75km za free w miesiącu. Odpalam raz w miesiącu czy dwa
O innych nawigacjach, sygicach czy igo nie wspominając...
I ja w tym wszystkim jeżdzę z iAM

bo przywykłem przez ponad 12 lat z czego 4,5 na iOS.
Dodanie AR do AM było bardzo potrzebne... ale jednocześnie bardzo spóźnione. Szkoda. Inna sprawa to, że wydając aAM i iAM z AutoRadarem powinni odświeżyć apkę AR. Chociażby ze względu na fakt, że w apce AR jest 8 kategorii a w iAM z modułem AR jest ich 6. o braku możliwości zgłaszania obiektów po drugiej stronie nie wspomnę. Apka AR to ma.
Kto dziś będzie korzystał z samodzielnego (darmowego) AR?

Ale fakt jest taki, że dziś dostałem dwa prawdziwe komunikaty o wypadkach.
Jedna myśl - w Polsce robio trudne apki. yanosik, naviexpert, automapa... Wszytko to kwadratowe, ciężkie...
Na marginesie - trudno się utrzymać w AppStore, mapamap wycofała się.