Historia jakich wiele pewnie, umarł mi sprzęt do wAM (HTC HD2, na kilka miesięcy po gwarancji), toteż (jak na razie, bez specjalnego żalu, nawet z zadowoleniem) przesiadłem się w całości na aAM. W sobotę pierwsza trasa
Więc się będę mógł wypowiedzieć wreszcie, jak to jest z nawigowaniem przez tą aplikację.
Od razu komentarz: zachwycanie się, jak to fajnie działa wAM w stosunku, jest możliwe tylko wtedy, kiedy ma się sprzet do obsługi tej wersji. W momencie, kiedy on się skiepści, wątpię, by naturalnym odruchem była chęć odkupienia sobie czegoś z Windows Mobile. Moim zdaniem, nie ma sensu inwestować w tę przestarzałą platformę i takiż sprzęt do niej. Byle dziadowski Android (ja np. mam teraz ex-telefon córki, Samsung Galaxy 3, 667Mhz [poprawka - Spinnek], 256MB RAM) ma lepsze parametry, niż chyba z 90% sprzętu z wAM na pokładzie. Jak czytam w 2012 roku, że "AutoMapa działa poprawnie na urządzeniach wyposażonych w 64MB pamięci RAM", to mnie dreszcz przechodzi. Tyle to teraz chyba golarki mają, i elektryczne szczoteczki do zębów.
Ponadto, zweryfikuję chłodnym okiem katastroficzne wpisy, jakoby ten produkt praktycznie nie działał i nie ma co na nim polegać. Szczególnie po wątku, że oto kończą się 90dniowe okresy licencyjne i co dalej.
Wydawało mi się, że bardzo brakować mi będzie profili prędkości, ale widzę, że np. ostatnie dane (w becie 1.4.2) na przykładzie jazdy Poznań=>Warszawa zapewniają ETA na poziomie ponad 3 godzin, a nie 2,5 godziny, jak to było ostatnio, więc ten czas się już zbliżył do mojego tempa jazdy (+10km/h od limitu, max 120km/h licznikowo).
Jak się nie zrobi aktualizacja POI, to najprawdopodobniej nie umrę.
Aktualizacji danych SR z poziomu telefonu nie mogę się doczekać, ale sądzę, że z perspektywy końca listopada 2012 jest szansa na jej szybkie (kwartał?) pojawienie się w aAM , szczególnie po uruchomieniu tej funkcjonalności z poziomu aplikacji jako pierwszej na platformie innej niż wAM (mowa iAM).