odmowa dostępu

Jeszcze raz witajcie. Rozwój wątku o niedziałającym activesync zmusił mnie do założenia nowego tematu. Problem jest trudny, ponieważ nawet serwis asusa z warszawy w kontakcie telefonicznym poradził jedynie HR. Temat był poruszany 3krotnie w 2007 (przynajmniej tyle mi się udało znaleźć) ale za każdym razem nie autor nie uzyskał odpowiedzi na ten problem. Czas mija - może jednak ktoś to przeżył i może coś doradzić. A więc:
1) zarówno w pamięci karty SD, jak i pamięci urządzenia nie można kasować i kopiować plików i katalogów. A przede wszystkim: ODMOWA SYNCHRONIZACJI z pc
2) Można tworzyć nowe pliki (np tekstowe), używać wszystkich programów palma, internetu, automapy itp
3) urządzenie działa jako czytnik i wtedy można kasować pliki z karty SD poprzez exploratora na pc
4) nie mam zablokowanej karty SD (co wynika z pop. punktu ale na wszelki wypadek zaznaczam
5) problem pojawia się po raz drugi - pop. dwa miesiące temu. wtedy pomógł HR ale nie mam siły przywracania systemu po raz drugi - nie jestem informatykiem, nie bawi mnie to.
6) wszystkie programy na pc i palmie są używane od długiego czasu (czyli już prawie rok) - przez pierwsze pół roku miałem spokój. Później... no cóż - wgrałem jedynie nową wersję automapy (działa bez zastrzeżeń).

Witam

Wspominając o dyskusjach warto podawać linki. Nawet gdy temat(y) "spadną" daleko poza pierwszą stronę ktoś może odszukać go w wyszukiwarce a potem skorzystać z zawartych w nim odnośników. Wspomniany wątek o ActiveSync:

http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=84240.0

- notabene proponuję go już nie kontynuować. Chyba, że problem bedzie dotyczył rzeczywiście i na pewno tylko AS, a nie odmowy dostępu do kopiowania i kasowania wszystkich plików, jakimkolwiek softem

Wracając do meritum. Zakładam, że dotknięci problemem są jednak zainteresowani jego rozwiązaniem, niekoniecznie np. poprzez sprzedaż Asusa .
Zdaniem moim jednak dobrze by było zrobić HR, zainstalować wszystko od nowa.  Następnie regularnie wykonywać (SPB) backupy, zwłaszcza przed instalowaniem/deinstalowaniem nowych programów, gruntowną zmianą ich konfiguracji, itp. (jeżeli backupy już nie mieszczą się na karcie SD, można je przecież skopiowac do peceta i skasować z karty ).
Ponadto, no cóż - sprobować bacznie obserwować system, uruchomione procesy, starać się wyłapać zmiany, itp. Niżej opisuję kolejny program z cyklu task managery/process explorery, uważam znacznie lepszy (oraz darmowy!) niż wspomniany  w dyskusji o AS acbTaskMan. Wirusy i antywirusy na PDA to dla mnie temat jeszcze niezbadany, niemniej zapewne nie można wykluczyć, zwłaszcza przy korzystaniu z netu. Tu na szybkiego znaleziony link:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=98105.0
Podobnie sądzę nie można wykluczyć programików typu koń trojański - dzisiaj pożyteczny i ładny, ale jutro?

-----------------

"Odkryłem" w necie takie coś - o nazwie po prostu Task Manager v3.1. Moim zdaniem to jest to. Mam też nadzieję, że to nie trojan .
Pokazuje szczególowo uruchomione procesy wraz z ilością zajmowanej przez nie pamięci, zajętością CPU, ścieżkami z jakich zostały uruchomione, itp. Ponadto posiada podstawowe narzędzia do diagnostyki sieciowej: ipconfig, ping, netstat - czyli w praktyce zastępuje wspominany wcześniej przeze mnie vxUtil. Oprócz tego zawiera edytor rejestru!
I wszystko to razem tylko za cenę połączenia z internetem, tudzież zużycia w tym czasie prądu

http://www.dotfred.net/TaskMgr.htm

Jest dostępna instalka .cab , zatem można zainstalować go poprzez kartę SD, bez użycia ActiveSync

Niżej wklejam zrzut ekranu z procesami widocznymi po uruchomieniu mojego Asuska.

Pozdrawiam -

Stanley

dzięki za zaangażowanie. NIestety, nie mam aż tyle czasu, żeby przeprowadzić ten ciężki zabieg, czyli HR. Jako że nie jestem miłośnikiem informatyki (to kompletnie nie moja branża), to zajmuje mi to około 3 dni - przynajmniej tyle straciłem ostatnio - oczywiście z reinstalacją, uporządkowaniem, ponownym spersonalizwoniem, odnalezieniem dysku automapy i kodu dostępu, itp itd. Ale masza rację, chyba mnie to nie minie. Być może zacznę od instalacji programu diagnostycznego, choć nie wiem, czy będę umiał z niego korzystać. Założyłem ten wątek w nadziei, że ktoś już przerobił ten problem i wie, jak sobie z tym poradzić. Okazuje się, że tylko ja (no prawie) mam takiego pecha do sprzętu. Nie muszę dodać, że nawet czajnik jest przeciwko mnie, że o wieży audio nie wspomnę 

dzięki za zaangażowanie.

Sprawe traktuje trochę z ciekawości, trochę też dla własnej nauki i poznania, ot chociażby tego softu do monitoringu procesów uruchomionych w PDA.

NIestety, nie mam aż tyle czasu, żeby przeprowadzić ten ciężki zabieg, czyli HR. Jako że nie jestem miłośnikiem informatyki (to kompletnie nie moja branża), to zajmuje mi to około 3 dni - przynajmniej tyle straciłem ostatnio - oczywiście z reinstalacją, uporządkowaniem, ponownym spersonalizwoniem, odnalezieniem dysku automapy i kodu dostępu, itp itd.

Rozumiem Cię doskonale. Mnie kilka dni temu ponowna instalacja po HR zajęła cały wieczór (okazało sie, że moja pierwotna koncepcja instalowania programów nie zdała egzaminu...)
Przy czym do operacji byłem w miarę przygotowany, instalki swoich programów dla PDA trzymam w jednym miejscu, porobiłem też tam gdzie potrafiłem backupy konfiguracji softu, tak aby np. w Automapie nie wklepywac od nowa swoich punktów Ulubionych, itp. Inna sprawa, że póki co nie mam w PDA jakiś superhiper ważnych danych, nie jest mi niezbędny do pracy na codzień, więc nawet gdyby przerwa w uzytkowaniu trwala dłuzej, nie ponióslbym większych "strat".

Ale masza rację, chyba mnie to nie minie. Być może zacznę od instalacji programu diagnostycznego, choć nie wiem, czy będę umiał z niego korzystać.

Na pewno sobie poradzisz. W gruncie rzeczy chodzi o zaobserwowanie jakie są uruchomione procesy i aplikacje, np. zaraz po restarcie (SR). Notabene szkoda, że nie ma opcji zrzucania tej listy np. do pliku, byłoby łatwiej przy kolejnych porównaniach (można ewentualnie próbowac robic zrzuty ekranu). Programik jesli chodzi o wielkość instalacji jest wręcz mikroskopijny, zaledwie ok. 200KB.
Zdaniem moim dobrze by było te procesy zaobserwowac teraz (przed HR), nastepnie zaraz po HR oraz juz po instalacji Twojej "paczki" programów.

Założyłem ten wątek w nadziei, że ktoś już przerobił ten problem i wie, jak sobie z tym poradzić.

Uważam, że sporo niepotrzebnej "pary w gwizdek" poszło z powodu początkowo błędnego zdefiniowania problemu. Najpierw wszyscy czepiali się ActiveSync, a w końcu okazało się, że plików nie mozna kopiować/usuwać także lokalnie, już w samym Asusie - tytułowa "odmowa dostępu". Oczywiście nie można wykluczyć winy AS, niemniej teraz w świetle nowych faktów można przypuszczać, że przyczyna leży gdzie indziej. Nalezy tez zauważyć, że przypadłość dotyka tylko niektórych (i raczej bardzo nielicznych) użytkowników. Jakoś nie widać tu chóralnych narzekań na "odmowę dostępu" tudzież nagminnych psioczeń na niemożność synchronizacji, co zapewne miałoby miejce, gdyby sprawcą był ActiveSync. Należy też mieć na uwadze, że w tej chwili mamy sezon wakacyjno-urlopowy i ruch na tym forum jest znikomy.

Okazuje się, że tylko ja (no prawie) mam takiego pecha do sprzętu. Nie muszę dodać, że nawet czajnik jest przeciwko mnie, że o wieży audio nie wspomnę 

E... głowa do góry. Mnie tez niedawno zepsuł się telewizor (na szczęście mam jakie takie pojęcie o prawie ohma i trzymaniu lutownicy, dałem radę ) potem zdechło DVD (pojechało do naprawy gwrancyjnej i wsiąkło, już m-c czasu - nigdy zakupów sprzętu w hipermarketach  ), przedwczoraj padła maszynka do golenia, niby markowa a wyrobił się w środku jakiś ruchomy plasticzek, oczywiscie tuż po gwarancji  ....  Ale to trzeba po prostu przeczekać, sprzęt się wypsuje, wypsuje, potem sie go wynaprawi/wymieni i będzie spokój... do czasu...

Pozdrawiam -

Stanley
 

Witam,
po urlopie zerknalem na forum...widze ze sprawa jest rozwojowa:)
skusilem sie na instlacje wspomnianego monitora systemu i ...
nie moge go za chiny uruchomic..cab nie cab, instalacja z SD sie zaczyna i w ulamku sekundy konczy komunikatem o nieudaniej probie!
moze zrobie HR w mikrofalowce?
pozdr.
sionek

Sionek: co do rozwoju sprawy, to póki co tak naprawdę żadnych konkretów, samo gdybanie...
Zaś odnośnie niemozności zainstalowania Task Managera... Hmmm... Nie mam pomysła... U mnie poszło bez problemu, zreszta jak widać powyzej na zrzucie ekranu, nawet chyba ze dwa razy (robilem w miedzyczasie HR)...
Może to jest właśnie skutek "odmowy dostępu" w Twoim Asusie? Buntuje się , bo nie chce pokazac co go boli?
A może, rzutem na taśme, skopiować CAB do pamieci wewnetrzenej i stamtad odpalic? Ale watpię...

Przy okazji a' propos dziwnych dziwów - coś podobnego miałem ze 3 tyg. temu z instalacją Adobe Reader 2.0. Co prawda czytanie pdf-ów na PDA to zdaniem moim zakrawa na lekki masochizm, ale czasem z braku laku może sie przydać. No i podobnie jak wyżej nidudu. Ani przez ActiveSynca, ani z wyłuskanego skąś CAB-a, ani do pamieci wewnetrznej, ani na karte SD. Tzn. w moim przypadku cała instalacja przebiegała poprawnie, rozpakowywał sie CAB, był pasek postępu, itd. Dopiero na samym końcu dostawałem komunikat "instalacja nie powiodła się" czy coś w tym stylu. Bez nawet jednego słowa wyjaśnienia o przyczynie... Spróbowałem zainstalować Adobe Readera 1.0 - bez problemu, probowałem jakiś PocketXpdf - bez problemu, próbowalem jeszcze raz Readera 2.0 - nie da rady...  Cofnelem sie do backupu kiedy miałem zainstalowanych tylko kilka podstawowych programów - nie da rady  Zrobiłem HR - da radę 
I w sumie tak uczyniłem - pierwszym programem instalowanym po HR był Adobe Reader 2.0, a cała reszta, razem z Task Managerem  zainstalowała się potem także bez problemu.

Zaś powodem HR było także i to, iż przedtem część programów instalowałem na karcie SD. Tzn. wymyśliłem sobie, że w pamieci wewnetrznej będę trzymał kilka podstawowych programów - do muzyki, grafiki, ebooków oraz Automape plus mape Polski. Po to aby nawet po wyjęciu/zmianie karty SD, AM wciąż działała, oraz móc czytać przynajmniej muzykę, fotki, e-książki z innych kart. Kłania się tu niestety stosunkowo jednak mała pamięć wewnetrzna A696 - mapa Polski to około 150MB, zatem z miejscem na programy w tej pamięci zaczęło być krucho.
Okazało sie jednak, że programy instalowane na karcie SD oraz korzystające z GPS (np. GPS Tuner, OziExplorer)wywalają się po wyłączeniu urządzenia! A nie dzieje się tak, jesli sa zainstalowane w pamięci wewnetrznej(?)
Teraz jednak instaluje wszystkie programy w pamiecie wewn. zaś mapy do AM trzymam na karcie SD.

Pozdrawiam -

Stanley
Napisane: Sierpień 26, 2008, 20:24:24

---

Sionek: jeszcze jeden pomysł z Task Manager. Moge Ci wysłać .exe z mojego Asusa - to jest tylko 1 plik i nie wygląda, żeby coś wiecej było instalowane do systemu. Jeżeli jestes chetny daj jakis kontakt na PW.

Ewentualnie mogę wrzucic tutaj, ale forum ma ograniczenie plików do 192KB, a ten exec ma nieco ponad 200...  Mogę go takze podzielic Total Commanderem, ale potem za pomocą TC trzeba go bedzie scalić...

Witam ponownie w tym wątku,

Nie, nie, nie mam rozwiązania, niestety a raczej 
Ale jako ciekawostka: prawdopodobnie podobny problem trapi (czasem...)   nie tylko użytkowników A696 (a może nie tylko Asusów?), poniżej link do wątku A639.
Proszę zwrócić uwagę na wypowiedź genek (szósta od dołu strony) - opis zachowania wypisz wymaluj pasuje do przedstawionego przez gdamiana i wcześniej sionka. Czyli krótko: przez można podglądać pliki przez ActiveSync, ale nie można nic skopiować.
Genek zapewne nie zauważył, że (prawdopodobnie) plików nie można było kopiować także lokalnie, w samym PDA (zreszta szybko zrobił HR ), ale za to wymienił aplikacje jakie miał wówczas zainstalowane w systemie. Może zatem zauważycie coś wspólnego?

http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=80045

Przy okazji: sionek, jak plik Task Manager - dotarł, udało sie odpalić?

Pozdrawiam -

Stanley

Dzięki za pamięć. Ja niestety nadal mam przestój i nie zdołałem rozwiązać problemu - tzn pocieszam się myślą, że skoro asus jakoś tam działa, a ja nie instaluję nowych rzeczy, to powstrzymanie się od synchronizacji  z komp. (żeby się nie denerwować) wystarczy. Odwiedziłem wątek wskazany przez Ciebie. Oczywiście masz rację - problem jest ten sam. Natomiast programy się nie pokrywają
Ja używam głównie: automapy (wraz z miplo sync), doctop, magic button, i właściwie - wszystko, poza oczywiście intensywnym użytkowaniem kalendarza i kontaktów. Czasem przeglądam zdjęcia. Jeszcze spb backup i spb tools. A. No i przeglądam internet.
Pozdr.

Dzięki za pamięć.
/.../

Witam

Skoro już się zaangażowałem w tę sprawę i sporo się tu nastukałem , niestety tylko w formie gdybającej, postanowiłem skrobnąć jeszcze parę zdań na forum Pocket PC - ogólnie. Primo: na pewno jest na nim większy ruch niż na naszym, secundo: a nuż użytkownicy innych PDA mają też czasami ten sam problem?

Wątek:   http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=108744

Pozdrawiam -

Stanley

Do niczego nie doszedłem . Nic nie znalazłem, nikt nic nie wie. Zwarłem się jednak, i w końcu zrobiłem HR. Wcześniej zrobiwszy (też dziś) backup. Zrobiłem, rozpakowałem po HR... i jak na razie pliki się odblokowały. Synchornizuje się co prawda jako m_j wla_ciciel 8, a komputer jest nazwany jako computer 2 ale się synchronizuje, pliki się kopiują, nazwy zmieniają i w ogóle bosko. Coś się tam jeszcze skopało z automapą i miplo ale to już na skutek wgrania nowej wersji...
Dodam tylko, że skoro wklejony na powrót system nie stwarza problemów, to znak, że to nie konflikt programów, a jedynie jakieś zapętlenie? wirus? A może WM wymaga formatowania co jakiś czas, jak nie przymierzając windows 98 ?