Witam,
Obecnie posiadam A636N. Wlasnie wyslalem go drugi raz do serwisu z powodu kalibracji (za pierwszym razem wymiana plyty i LCD - bez rezultatu, dokrecanie obudowy tez nie pomoglo). Przed chwila byl u mnie kolega z 696. Powiem szczerze, ze bardzo mi sie spodobal. Chwile sie nim pobawilem, sprawdzilem wszystko co jest mi potrzebne i wszystko dzialalo bardzo dobrze.
W 636N podoba mi sie otwierana antena, czasem sie to przydaje. Jednak poprzednio mialem Palmaxa GPSmile 60 i nigdy nie mialem problemow z GPS'em, jesli 696 pracuje tak samo dobrze to nie widze potrzeby otwieranej anteny.
Podoba mi sie wreszcie normalne zlacze do USB.
Z tego co kolega opowiadal to uchyt do auta tez jest lepszy. Strasznie meczace jest czeste wyciaganie i wkladanie 636N do uchwytu. Zawsze mam wrazenie, ze uszkodze to zlacze, a do wyciagniecia potrzeba duzo bardzo duzo sily. Z tego co zrozumialem w 696 jest cos bardziej podobne do ww. palmaxa. Czyli zakladam dol, a gore zaskakuje, czy myle sie ?
Sam WM6 tez mi sie podoba, wiem, ze wiele pisaliscie o roznych bledach ale od momentu wypuszczenia tego systemu sporo juz zostalo poprawnione. Znalazlem wiele ciekawych i potrzebnych (dla mnie) ustawien, ktorych nie bylo w WM5.
Mysle, ze zaraz po weekendzie kupuje 696, a jak tylko moj 636N wroci z serwisu to zaraz go sprzedam. Wole stracic ale pozbyc sie tych wszystkich problemow z 636N. Szczegolnie, ze tak sie przezwyczailem do jazdy z GPS'em, ze nie umiem teraz bez niego jezdzic
, a naprawa serwisowa cholera wie ile potrwa
Ale co ciekawe sprzet nie idzie juz do Oriki do Wroclawia tylko do Koszalina do zupelnie innej firmy.
Pozdrawiam
Misiek