1EFATAL HIT 1

Od prawie dwóch lat używałem swojego leosia bez najmniejszych problemów, rok temu przesiadłem się na androida.
Zmieniałem romy co kilka dni, nigdy nie było żadnych problemów.

Kilka dni temu telefon zawiesił się - wyjąłem baterię, włączyłem ponownie, pojawił się ekran MAGLDR i nic więcej - nie mogę wejść w recovery - pojawia się komunikat : 1EFATAL HIT 1

Mogę zrobić taks29, wgrać od nowa radio, magldr, androida lub windowsa ale telefon się nie uruchamia. Wyczytałem w internecie, że podobno takie są objawy gdy padnie płyta główna..

Macie w tej kwestii jakieś doświadczenie ? Da się to naprawić czy sprzedać leona na części ?

Jak Leo się nie uruchamia to raczej cegła. A może bateria całkowicie rozładowana? Próbowałeś odpalić na innej baterii? Ale w sumie... Jak możesz wgrać magldr to czemu nie rom? Dziwne. Opisz dokladniej.

Bateria jest ok, pod magldr ładuje - gdyby była rozładowana to w ogóle nie włączyłbym go..

Mogę również wgrać każdy rom, tylko po uruchomieniu pokazuje się ten komunikat i nic nie mogę zrobić

Sprawdz
http://forum.xda-developers.com/showpost.php?p=18890072&postcount=20

jeżeli jest zły rozmiar partycji to z reguły wisi na logo HTC (lub analogicznie innym). tutaj to wygląda jakby w ogóle nie chciał ruszyć z NAND i zostawał na poziomie bootloader'a. bo jak rozumiem komunikat ten wyskakuje jeszcze w MAGLDR?

jeżeli jest zły rozmiar partycji to z reguły wisi na logo HTC (lub analogicznie innym). tutaj to wygląda jakby w ogóle nie chciał ruszyć z NAND i zostawał na poziomie bootloader'a. bo jak rozumiem komunikat ten wyskakuje jeszcze w MAGLDR?

Wiem ale gość miał ten sam problem i to pomogło. Spójrz na pierwszy post tamtego watku

Tak, ten komunikat występuje w MAGLDR - do recovery nie mogę wejść, spróbuję tego sposobu z xda ale chyba już to robiłem, nie pamiętam..

A pod WM jak wygląda objaw?

Pod WM stoi na białym ekranie z logo HTC..

Zrobiłem jak pisali na xda i po repartycji 200/8 stoi na 'reset now..?'

Po wyjęciu baterii i uruchomieniu telefonu jestem w MAGLDR, przy próbie wejścia do recovery dostaje komunikat o którym pisałem w pierwszym poście.. - nie działa..

Od prawie dwóch lat używałem swojego leosia bez najmniejszych problemów, rok temu przesiadłem się na androida.
Zmieniałem romy co kilka dni, nigdy nie było żadnych problemów.

Kilka dni temu telefon zawiesił się - wyjąłem baterię, włączyłem ponownie, pojawił się ekran MAGLDR i nic więcej - nie mogę wejść w recovery - pojawia się komunikat : 1EFATAL HIT 1

Mogę zrobić taks29, wgrać od nowa radio, magldr, androida lub windowsa ale telefon się nie uruchamia. Wyczytałem w internecie, że podobno takie są objawy gdy padnie płyta główna..

Macie w tej kwestii jakieś doświadczenie ? Da się to naprawić czy sprzedać leona na części ?

Aż zacząłem grzebać...
Na jednym z arabskich forów znalazłem taki komentarz (tłumaczenie dr Gugla bo ciężko mi idzie z robakami ) :
1EFATAL HIT 1 This however is only a temporary solution.After using Android ROM for a while it freezes and when rebooting the 1E Fatal Hit comes back

Czyli - jeżeli jeszcze masz gwarancję (nie pamiętam czy jest rok czy dwa, ale przecież rękojmia) - zdejmij HSPL i oddaj do naprawy..
Jak nie - baw się, może coś wyjdzie.
Najgorsze co może Cie spotkać to..drogi przycisk do papieru..Sorry..

Gwarancji już nie ma, bawić się nie mam zamiaru bo tylko tracę nerwy a z tego co widzę to nic nie da się zrobić..

Zarobię cokolwiek na częściach od niego czy wywalić leosia do kosza na śmieci ?

Nie no pewnie że coś tam zarobisz, ekran i digitizer powinieneś mieć sprawny, tak samo bateria i wszystkie inne pierdoły oprócz płyty głównej...

Wszystko inne jest sprawne ktoś chętny ?

Od takich pytań masz dział "Sprzedam"

Z tego co pamiętam to po takim komunikacie idzie postawić Leosia na nogi. Nie ma co rozpaczać.
Oto cytat z poradnika co należy zrobić:
"1. wyjac karte sd, karte sim
2. wgrac hardspl 3
3. zainstalowac rom stockowy
oznaką "wstawania" telefonu jest pojawienie się literek r g b na dole. po chwili sie uruchomi."
Ot i po problemie.

Ale jak chcesz Leosia opchnąć po atrakcyjnej cenie, bo uszkodzony, to ja chętnie bym reflektował.