W NAND jest stabilniejszy, nie ma dziwnych narowów systemu z karty, nie ma chwilowego zamrożenia po wyłączeniu i szybkim włączeniu.
Nie ma głupienia (wyłączania) się dotyku w Angry Birds, co miałem notorycznie.
Jak ktoś używa Androida jako podstawowego systemu - to warto. Zwłaszcza, że wreszcie działa HTC Sync (dla mnie podstawa, chronicznie nie cierpię wysyłania swoich prywatnych danych z komputera do leżącego 5 cm obok telefonu przez stan Waszyngton).
Jak ktoś się przełącza między systemami, to pewnie używa jakichś programów pod WM - i wtedy powinien sam ocenić (m.in. tych programów o których zabrania się tu mówić :-P)
A najlepiej - zrobić backup wszystkiego co jest pod WM, wrzucić Androida i samemu sprawdzić. Nie spodoba się? Zawsze jest możliwość powrotu do WM, i to bardzo prosta.