WYSWIETLACZ SIE LEJE!!??!!?? PANOWIE POMOZCIE!!!

Niedawno zauwazylem ze w moim XDA IIi lewa krawedz jest wilgotna miedzy lcd a ta folia dotykowa.. w dolnej czesci pojawia sie coraz wiecej wilgoci, plyn jest taki troche lepki, widac go tylko przy wylaczonym lcd, wyswietlacz narazie wyswietla wszystko normalnie.. Co jest z moim XDA?

to jest woda, nie martw się... wystarczy go rozbebeszyć i wysuszć a jesli ci nie przeszkadza to możesz tak chodzić...

Moze z tym chodzic? A jak woda przedostanie sie na pozostale uklady?

woda jest miedzy seryją folią dotykową a glasstopem (szybką) co jest praktycznie bardzo mocno odizolowane od reszty (nawet krawędzie miedzy szybką a folią są klejone)

po zdjęciu folii dotykowej z glassTopa (NIE RÓBCIE TEGO BO ROZWALICIE PANEL DOTYKOWY) sam byś zobaczył iż woda "znikneła" - poprostu jest jej tak mało że po zdjęciu tej folii nie będzie nic widać - więc taka ilość nie ma szans się przemieścić.. tym bardziej że jak znajdzie się poza folią i GlassTopem to szybko by odparowała.

Panowie! owej wody jest coraz to wiecej, powoli zaczyna mi przeszkadzac w uzytkowaniu pocketa, tzn panel nie reaguje jak powinien w tym miejscu, jak pozbyc sie zyciodajnej ale tak upierdliwej cieczy? Zauwazylem jeszcze jedno, podczas ladowania przy wlaczonym XDA i gdy np leci muza, bateria i ogolnie caly pocket troche sie grzeje, czy to normalne - ladowarka jest nieoryginalna - 1000mA, czy to moze byc przyczyna? i moze dlatego wykrapla sie woda?

hehe - ladowarka moze byc troche za slabaa ale nie wydaje mi sie zeby to  cos zmienialo a ze grzeje sie to normalne.

Wiec jak pozbyc sie tej pier...... wody?!

rozkrecic PDA i posuszyć  SAM digitizer (bez LCD ) pare dni na czymś suchym ciepłym (40c minimum, 50c Max -  kaloryfer? ) inne sposoby są mniej bezpieczne

ja bym proponował wyjść z wanny albo z pod prysznica

Ale tak na poważnie to wizyta w serwisie, o ile ta woda wczesniej nie została tam nalana. Bo skraplać to sie raczej nie ma z czego, a skoro skąś się bierze, to może jest potrzebna ?, i o ile to woda...

no ja naprawiam palmtopy i wlasnie mowie jak to robie...  

rozkrecic PDA i posuszyć  SAM digitizer (bez LCD ) pare dni na czymś suchym ciepłym (40c minimum, 50c Max -  kaloryfer? ) inne sposoby są mniej bezpieczne

cze, a np w h6340 w jaki sposób rozdzielic digitizer od lcd? bo jest jakby ta tasiemka przygrzana do innej tasmy z tylu lcd, da sie to jakos odkleic i przykleic? latem na/w czym suszysz digitizery jak kaloryfer zimny? pzdr

Wiec jak pozbyc sie tej pier...... wody?!

Ja zamoczyłem kiedys mojego palma, na deszczu, nie chcał działać więc wysuszyłem suszarką do włosów, działa do dzisiaj, 7 lat!. Ale to był palm. Teraz to robią szmelc, trochę wody i na złom :-)
Ale na poważnie, zacznij od suszarki, ale z pewnej odległości, żeby nie przegrzać

witam, w h6340 zaczelo sie od przyklejenia folii na krople wody, przykleila sie ok zebralem nadmiar papierem co wyplynal, ale potem kumpel zaczal masowac folie ochronna i zepchnal troszke wody w szparke pod obudowe ipaq, pozniej troche rozjechal sie ekran dotykowy a potem calkiem zdechl, nie wiem czy na tym zdjeciu to w ogole jest woda? bo moze to jakis wypelniajacy zel lub klej warstw? podobny efekt jest w 3 rogach, w czwartym nic nie ma, ma ktos doswiadczenie w tym temacie? pzdr

 

Ja kleiłem folię na spirytus i nie miałem żadnych problemów Wiadomo przecież, że woda to z prądem złe połączenie (i że alkohol jest dobry na wszystko )




a na serio na spirytus ze względu na błyskawiczne parowanie

Adamerso a jak folie? brando? zastanawiam sie nad wplywem alkocholu na wlasciwosci (jakby na to nie patrzec nie jest do konca obojetny jak woda)

witam, ipaq odzyl, rozebralem, lcd z digitizerem po rozlozeniu (dalej polaczone tasma) polozylem na kartce papieru, pare cm nad digitizerem  umiescilem zarowke matowa chyba 40w i tak wygrzewal sie od rana do teraz, poskladalem wlasnie wlaczam i wszystko ladnie smiga, touchscreen jak nowy, a ta "woda" na zdjeciu to jednak chyba nie woda, bo zalany byl tylko jeden rog a w trzech sa takie bombelki, i po wygrzewaniu nic sie nie zmienily ani rozmiar ani ksztalty (nawet przy nacisku). pzdr

Adamerso a jak folie? brando? zastanawiam sie nad wplywem alkocholu na wlasciwosci (jakby na to nie patrzec nie jest do konca obojetny jak woda)

hm.. zasadniczo robiłem tak tylko z jakimś no-name na docie 340   Ale w sumie muszę w końcu kupić folijkę do n560 - zaczyna się już rysować ;/... Napiszę wtedy jaka reakcja brando. i n560tki ;]
Ale to pewnie za miesiąc - dwa ;] teraz na cyfrówkę zbieram ;]