Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!

  • 115 Odpowiedzi
  • 20949 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 29, 2006, 09:53:38 »
Niu ;) Tego samego. Ale już myślę nad czymś, coby pozwoliło nam "poszerzyć horyzonty". :) Myślałem, nad czymś jeszcze bardziej eleganckim dla żonki - Mio 366bt bardzo jej sie spodobał (ten czarny) - tylko gdzie kupić? I za ile? Googlałem, googlałem, nie przeczę, ale tylko w jednym sklepie netowym znalazłem, ale wersję bez BT i w dodatku srebrną (czyt brzydką) za ok 800zł. Nie wygrałem też licytacji na allegro, choć okazja była spora. :( Jak ktoś wspomóc może radą i wiedzą to ja chętnie wysłucham :)

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 29, 2006, 09:56:06 »
Siur :lol:  No a przepraszam, jak mają postępować Mąż i Żona??? :?  A tak baj de łej... Ile jest kobiet "urzędujących" na tym forum?

*

Offline chato.pl

  • ******
  • 4852
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://chato.pl
  • Sprzęt: iPhone • Mio C520 [AM]
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 29, 2006, 09:59:10 »
raczej nie więcej niż 10 - mówię o Tych aktywnych, które się ujawniają na forum
'(•_•)' oмиιa possυм ιи εo, qυι мε coиƒoяτaτ '(•_•)'

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 29, 2006, 10:02:18 »
:shock:  ale bida... Malusio...

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 29, 2006, 11:45:34 »
od jakiegos czasu o jedna wiecej :)
ktora tez spotkal pech i acer jest w serwisie :)

grr.. mieli wyslac w zeszlym tyg, nie wyslali, mieli wyslac wczoraj nie wyslali, dzis dzwonilam i maja wyslac... jaaasne :/

PS pozdrowienia dla forumowiczow :D

*

Offline chato.pl

  • ******
  • 4852
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://chato.pl
  • Sprzęt: iPhone • Mio C520 [AM]
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 29, 2006, 11:48:26 »
g05514: Ciebie też ująłem w tej złotej dziesiątce ;)
'(•_•)' oмиιa possυм ιи εo, qυι мε coиƒoяτaτ '(•_•)'

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 29, 2006, 13:19:26 »
Cytat: "ch@to"
g05514: Ciebie też ująłem w tej złotej dziesiątce ;)


w takim razie jest mi jeszcze bardziej milo, dziekuje za pamiec :)

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 30, 2006, 08:08:32 »
Wreszcie :) Dziś odbieram swojego Acerka - od razu poddam go testom i zobaczymy jak się sprawuje :)

*

Offline Shack

  • 26
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 30, 2006, 10:28:18 »
olaboga, mi tez zrobili, ciekawe ile poczekam na wysylke ;]

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 30, 2006, 10:42:46 »
Panowie, żałujcie, że nie widzieliście naszej(tj mojej i męża :) ) radochy jak wysłali sms'a, że naleśnik już do odebrania... Mąż wysłał im sms'a z podziękowaniami... Ale niech się sam pochwali... Co, T? :lol:

*

Offline mandor

  • **
  • 229
    • http://rait.republika.pl
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 30, 2006, 12:08:13 »
Hehehe to czekamy, na wrażenia po wymianie płyty głównej.

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 30, 2006, 23:12:40 »
No to znowu mamy pare szczęśliwców, którzy doczekali sie sprzętu naprawionego i odpowiednio "odleżakowanego" :D
Wiadomo, im starsze tym lepsze.
Widocznie, za dużo winka piją w tym BLASCU.
Dlatego wydaje im się, że w/w odnosi sie do wszystkiego :lol:

A tak apropo to wielki jest strach przed monopolistą napraw?Wyslą nie wyślą.Lepiej nie podskakiwać.Prawda?
Cykory :lol:  :D  :)  :P

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 31, 2006, 07:16:09 »
Placuszek wrócił szczęśliwie do domu... Wszystko już ustawione, przetestowane, sprawne... Nawet polska nakładka zainstalowana... Tylko ja placka w rękach od 15 dnia wczorajszego nie miałam!!! :x Mąż wziął go do poinstalowania i testowania, a mnie krew zalała... Na szczęście, już minęło... Ale krwi to mi ten placek napsuł  :D  ...

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 31, 2006, 08:48:27 »
:D
Odbierz siłą.....
Wałek w kuchni, druga szafka od lewej, górna szuflada... :twisted:

ewentualnie :idea:
sklep+karta kredytowa=nowy placek=spoks=to tylko "plastic money"

*

Offline chato.pl

  • ******
  • 4852
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://chato.pl
  • Sprzęt: iPhone • Mio C520 [AM]
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 31, 2006, 08:50:17 »
Atrida, nie ma innego wyjścia, mąż musi kupić Ci drugiego naleśnika ... albo Ty jemu jakąś inną zabawkę  
'(•_•)' oмиιa possυм ιи εo, qυι мε coиƒoяτaτ '(•_•)'

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 31, 2006, 13:32:10 »
Witam wszystkich clobowiczów.
Chciałbym się podzielić moimi odczuciami po walce z blasciem i Acerem. Otóż sprawa wyglądała podobnie jak u Was, sprzęt nie wracał do mnie przez 7 tygodni. Można powiedzieć ze po 5 tygodniu czekania stwierdziłem WOJNA!!

Dzwoniłem do Blascu 2 razy dziennie, jedyną odpowiedzią jaką usłyszałem jest "wciąż czekamy na cześći", po jakims czasie już nie wytrzymałem, poprosiłem kierownika, okazało się, że go nie ma. Dzwoniłem wciąż codziennie prosząć o rozmowe z kierownikiem, po 5 dniach udało się.
Zażądałem zwrotu pieniędzy albo nowy sprzęt, powiedział mi , iż niestety firma Blasc zgodnie z regulaminem Acera ma uwaga "nieograniczony" i "nie ustalony" czas naprawy. Rzuciło mnie to na kolana.
Dzwonie do Fedracji Konsumenta, okazuje się iż rzeczywiście jeżeli wysłaliśmy sprzęt bezpośrednio do serwisu, mają czas naprawy zgodnie z uchwaleniem firmy. Ale UWAGA, gdybyśmy oddali sprzęt do naprawy do sklepu, w którym oddaliśmy naszego Acera ( reklamacja ), zgodnie z prawem mają 2 tygodnie na oddanie naprawionego sprzętu!!!!

Wciąż nie rozwiązało to mojego problemu ale jest rozwiązaniem dla wielu clobowiczów, którzy mają tą "padlinę".
Zirytowany, zniszczony przez nasze kochane prawo i.t.p. nie wytrzymałem, napisałem maila do siedziby ACERA, napisałem, że składam oficjalną skargę na opieszałość działania serwisu BLASC, opowiedziałem moją historię i wysłałem. Czekałem 2 dni na zwrot maila, aby mi coś odpowiedzieli. Ku mojemu zaskoczeniu kurier zapukał do drzwi, dostałem swojego Acera.
Uważam, iż wszyscy, którzy mają do czynienie z firmą BLASC, polecam wysłać skargę do siedziby ACERA.

Pozdrawiam serdecznie
Peter

*

Offline Gyc

  • **
  • 132
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 31, 2006, 13:48:26 »
Cytat: "Peter_Gdansk"
...nie wytrzymałem, napisałem maila do siedziby ACERA, napisałem, że składam oficjalną skargę na opieszałość działania serwisu BLASC, opowiedziałem moją historię i wysłałem. Czekałem 2 dni na zwrot maila, aby mi coś odpowiedzieli. Ku mojemu zaskoczeniu kurier zapukał do drzwi, dostałem swojego Acera.
Uważam, iż wszyscy, którzy mają do czynienie z firmą BLASC, polecam wysłać skargę do siedziby ACERA.

Prawda jest taka, że trzeba wszystko na piśmie. Po prostu trzeba się tego nawyku nauczyć ;-) Jak mamy/mają papier, to mamy dowód, i od momentu wysłania możemy odliczać sobie dni do ewentualnej skargi itp...
Nic na gębę ;-)


Pozdrawiam,
Gyc.

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 31, 2006, 15:29:35 »
Z tego co kolega Peter_Gdansk napisał wynika, że to wysyłanie kurierem na własna ręke działa na nasza szkodę.Trza do sklepu walić i niech oni sie martwią.
Wtedy dwa tygodnie i nowy sprzęt?
hm..

*

Offline docent14

  • *
  • 73
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://marcinbojko.wordpress.com/
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 31, 2006, 15:52:44 »
Tylko jak zrealizować ten fakt, skoro sklep wydając zewnętrzny dokument gwarancyjny pozbywa się problemu ? Ze sklepem można załatwiać sprawę  rękojmi ale chyba nie gwarancji.
VERY FIRST FAQ for Copenhagen and WarrenB's build.
Please - take a look BEFORE asking questions:

HERE > FAQ <

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 01, 2006, 09:35:01 »
Panowie, odzyskałam naleśnika... Wrócił z Blasc'u już w czwartek, mąż zrobił co trzeba było by dobrze działał... Trochę się nim pobawił i at last! oddał w moje łapki...
Ale wiecie co było najgorsze? Nie to, że mąż nie chciał dać mi sprawdzić naleśnika, tylko to, że naleśnik nie chciał mi oddać męża!!! Mąż wsiąkł w pracę z Acerkiem i nie rejestrował nic poza tym... Uważajcie, bo i wasi partnerzy będą się wściekać...

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 01, 2006, 10:36:33 »
Cytat: "Peter_Gdansk"
Ale UWAGA, gdybyśmy oddali sprzęt do naprawy do sklepu, w którym oddaliśmy naszego Acera ( reklamacja ), zgodnie z prawem mają 2 tygodnie na oddanie naprawionego sprzętu!!!!


Przykro mi, ze musze Cie rozczarowac ale 14 dni to maja na ustosunkowanie sie do reklamacji (czy jest zasadna itp.)- zwrot gotowki/doprowadzenie do zgodnosci towaru z umowa to juz inna dzialka. Jako klient mozesz liczyc na łaskę/uczciwosc sprzedawcy lub skierowac sprawe do sądu (jesli naprawa sie przedluza/sprzedawca nie wydaje sprzetu to do wygrania bez problemu).

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 01, 2006, 10:38:54 »
Cytat: "docent14"
Tylko jak zrealizować ten fakt, skoro sklep wydając zewnętrzny dokument gwarancyjny pozbywa się problemu ? Ze sklepem można załatwiać sprawę  rękojmi ale chyba nie gwarancji.


Oczywiscie, ze mozna realizowac naprawe gwarancyjna. Sprzedawca nie robi nam łaski- albo niezgodnosc towaru z umowa (juz nie rekojmia) albo naprawa gwarancyjna.

*

Offline Shack

  • 26
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 01, 2006, 11:17:37 »
17 dni zwyklych, dzis acera odebrałem z magazynu stolicy ;] chyba rekord ;]

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 01, 2006, 17:44:59 »
"Gwarancja - to zawsze dobrowolne zapewnienie gwaranta o właściwościach towaru (zapisy w karcie gwarancyjnej). Oświadczenie gwaranta publikowane w Internecie - również jest wiążące (dla pewności warto utrwalić zapis na nośniku). Udzielanie gwarancji nie jest obowiązkowe. Jeżeli jednak towar jest objęty gwarancją, odpowiedzialność z gwarancji ponosi gwarant, wskazany w dokumencie gwarancyjnym. Sprzedawca w takim wypadku nie ponosi odpowiedzialności z tytułu gwarancji; musi jednak prawidłowo wypełnić i wydać kupującemu dokument gwarancyjny. Jeżeli gwarantem jest Sprzedawca, wtedy odpowiada wobec Konsumenta zarówno za niezgodność towaru z umową jak i na podstawie gwarancji."

http://www.uran.risp.pl/mrk/showinf.php?kat=inf___nomore&fil=2006_02_20_12_11_28

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 02, 2006, 10:50:25 »
Mój sposób na BLASCa: po 14 dniach grzecznie zadzwoniłem i panienka w informacji powiedziała, że oczywiście oczekuja na części i potrwa to 14 dni ROBOCZYCH. Oznaczało to, że będę czekac na naprawę jeszcze przynajmniej miesiąc. Napisałem skargę do ACERA z numerem zlecenia naprawy i opisem sytuacji. Po dwóch dniach mam informację, że właśnie wysłali naprawiony sprzęt i podali numer listu przewozowego STOLICY.

Tak więc jedyny sposób to pisać bezpośrednio do ACERA, bo tylko to może coś zmienić.

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 02, 2006, 13:06:41 »
Cytat: "dzikow"
Tak więc jedyny sposób to pisać bezpośrednio do ACERA, bo tylko to może coś zmienić.


Moim zdaniem to najlepsze wyjscie w przypadku przedluzajacej sie naprawy. W szczegolnych przypadkach dobrze nawet czasem poskarzyc sie nie tylko u polskiego przedstawiciela i odwiedzic .com itp.
Mialem identycznie z LCD FSiemens- po 21 dniach czekania dopiero telefoniczna interwencja i pisemko wywarly pozytywny wplyw- 2 dni pozniej odebralem monitor.

*

Offline docent14

  • *
  • 73
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://marcinbojko.wordpress.com/
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #86 dnia: Kwiecień 02, 2006, 15:38:45 »
Cytat: "majcool"
Cytat: "docent14"
Tylko jak zrealizować ten fakt, skoro sklep wydając zewnętrzny dokument gwarancyjny pozbywa się problemu ? Ze sklepem można załatwiać sprawę  rękojmi ale chyba nie gwarancji.


Oczywiscie, ze mozna realizowac naprawe gwarancyjna. Sprzedawca nie robi nam łaski- albo niezgodnosc towaru z umowa (juz nie rekojmia) albo naprawa gwarancyjna.

Oczywiście że nie można. Sklep wskazuje wykonawcę umowy gwarancyjnej czyli zapisany w karcie oficjalny serwis Acera. Sklep odpowie Ci jedynie w przypadku gdy zapewniali Cię iż taki Acer wytrzyma upadek z 1,5 metra na twarde podłoże, a tu popatrz, okazało się że nie wtrzymuje :) :) :)
VERY FIRST FAQ for Copenhagen and WarrenB's build.
Please - take a look BEFORE asking questions:

HERE > FAQ <

Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 02, 2006, 15:49:44 »
Cytat: "docent14"

Oczywiście że nie można. Sklep wskazuje wykonawcę umowy gwarancyjnej czyli zapisany w karcie oficjalny serwis Acera. Sklep odpowie Ci jedynie w przypadku gdy zapewniali Cię iż taki Acer wytrzyma upadek z 1,5 metra na twarde podłoże, a tu popatrz, okazało się że nie wtrzymuje :) :) :)


Wiekszosc sprzedawcow przyjmujac towar w sklepie nawet nie wspomina o mozliwosci skorzystania z niezgodnosci- domyślnie wybieraja naprawe gwarancyjna (przez serwis producenta). Chcesz powiedziec, ze przyjmujac towar do naprawy gwarancyjnej robia to nielegalnie?
Fakt, ze kupujacy moze dostarczyc sprzet bezposrednio do serwisu nie oznacza, ze sprzedawca nie moze posredniczyc przy naprawie gwarancyjnej w serwisie zewnetrznym.
A co do tego upadku z 1,5 metra- niezgodnosc to rowniez nieprawidlowa praca urzadzenia (wada ukryta).

*

Offline SST

  • 21
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 07, 2006, 16:34:39 »
UFF!!! Dawno nie pisałem, bo nie miałem czasu zajrzeć do NET-u. A wydarzyło się wiele  :? .
Po odbiorze naleśnika z Blascu - po wymianie płyty głównej (24 marca) - przez tydzień (słownie siedem dni) cieszyłem się nim i zamierzałem już mu powierzyć nawet pilnowanie ważniejszych zadań :) .
Ale 31 marca wieczorem, przeglądając forum niechcący strąciłem Acerka z wysokości... 20 cm (materac) na gruby dywan.
Okazało się to dla niego zabójcze  :evil:  :evil:  :evil:
Oczywiście żadnych śladów, bo co to za upadek, ale wyświetlacz zareagował podobnie jak przed pierwszym zwisem, po którym poszedł do serwisu na wymianę płyty głównej - biały z pionowymi mieniącymi się pasami. SR nic nie pomógł, wyjęcie baterii również, HR też nie - ciągle biały ekran i pasy.
W poniedziałek oddałem znów do Blascu, w środę diagnoza - oczekujemy na płytę główną :evil:  :evil:  :evil: .
Wkurzony skontaktaktowałem się z Acerem, gdzie stwierdzili, że reklamacja powtórna powinna być naprawiona od ręki - wzięli numer zgłoszenia i obiecali interweniować.
Reasumując w ciągu miesiąca naleśnik dwa razy trafił do serwisu z powodu awarii MB. W normalnej firmie wymienili by go na nowy ale nie w tej :evil: .
Sprzęt bardzo mi się podoba, jest mały, szybko liczy trasy automapy, ma świetny wyświetlacz, ale chyba już mam go dosyć. W Acerze obiecali się zająć sprawą, ale do dziś w Blascu nic na ten temat nie słyszeli (podobno płyty główne będą we wtorek, bo wczoraj nie przyszły :evil: ).
Chyba zostało mi go odebrać i oddać sprzedawcy powołując się na rękojmię... ale to też przepychanki.
Jedno wiem - już nie kupię sprzętu marki ACER. :evil: .
PS. Mimo białego ekranu naleśnik reagował normalnie - tzn klikał po naciśnięciu  rysikiem w miejsca gdzie powinny być ikonki, synchronizował się przez AS, - wg mnie wystapił jakiś błąd z grafiką.

*

Offline PawelP7

  • *****
  • 1204
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Samsung Galaxy , Asus Transformer TF101
Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 07, 2006, 16:50:37 »
Mój spadł z 0,5 metra na parkiet i nic.  :) Pech to pech.....
Były: Nec e228, Nec Mobile Pro 780, Acer n311, HTC Wizard, HTC Universal, Toshiba g900, HP rz1710, Nokia E51, Palm Treo 750v, Palm Centro, OQO 01+, Motorola v8, Nokia E90, HTC Alpine, HTC HD, Toshiba g910, HTC Desire, HTC HD 2,