PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Acer => Wątek zaczęty przez: woofer w Marzec 01, 2006, 21:53:31

Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 01, 2006, 21:53:31
No i tak to jest...zamiast uzyskac info czy cos zle robie, czy jest podstawa do naprawy gwarancyjnej dostaje info ze dwie rozne karty maja prawo nie dzialac....czyli nie ja decyduje co kupic i co chce uzywac...no i strasza mnie 100-ma euro..zamiast doradzic fachowo...albo napisac...oooo!dziwne..slij go pan do nas to sie nadaje na naprawe gwarancyjna...(w kazdym razie nóżki w slocie CF sa oki..tylko jak zrobic im zdjecie...bo jeszcze powyginaja...za 100 euro sam bym gial-zartuje.....ale kto ich tam wie)....albo naprawia i powiedza ze karta nie taki producent...i lup 100 euro...lubie taki serwis..ech..100 zika za transport to przezylbym gdyby co...

A moze mnie w sklepiku orzneli jakims wadliwym towarem??
a moze faktycznie cos zle robie-poradzcie....help?
Bo az sie boje po polrocznym zbieraniu kasy wyslac tam moje cacuszko...

CZYTAC DALEJ NIEJAKO..hehehe..OD DOŁU !!!!!!!! ..coby kolejnosc zachowac...na bledy nie zwracac uwagi bom wkur...ny...


aha i przypominam ze w/g fachowca jak dwie rozne karty to jak nie dziala...to "może być potrzebna naprawa w serwisie. " i zaraz dalej tekst o 100 euro....a moi drodzy czytelnicy nie po to pisze do serwisu zeby uzyskac slowo "może...naprawa..."a może "100 euro"

No ja nic nie mówie..laik jestem..moze cos zle robie..ale po to mam serwis zeby sie o tym dowiedziec...a nie dostawac grozby z umowy gwarancyjnej...
zapraszam do lektury
od dolu..

*****************************************
Szanowny panie

Zrobilem hardreset i wlozylem sama karte CF....to samo...jest sygnal ze karta wlozona i pojawia sie napis

"Unrecognized Card

Enter the name of the device driver for this card.For information, see the card manufaturer's dokumentation"

i jewst miejsce na wpis "Unkown card insocket 2"

OK Cancel

naciskalem ok

i nic

zmienialem nazwe na cf,cf card, i inne


rozumiem ze to cos z acerem??


I czy to juz jest usterka czy tylko taka normalnosc acerów.

No bo rozumiem ze mogloby sie zdazyc ze jak sa dwie karty w pockecie i jedna nie dziala to oki??ciekawe jak przegrac wtedy z karty na karte jakis plik.Widzialem kolegow z HP jak brali karty z aparatow cyfrowych i bez problemu zgrywali na druga.widzialem tez cf-gps i dzialajace rownoczesnie SD.dziwne podejscie do kogos kto wydaje ponad 1000 zlotych.

Zalaczam zdjecia bo czegos nie rozumiem.Kupilem tego pocketa w koszalinie.(jestem przedst.handl.)i nie zauwazylem zeby w pudelku byla jakas gwarancja po polsku w ktorej jest to 100 euro?wlasciwie nie znalazlem tam nic po polsku.Czy to oznacza ze czegos mi nie dano?mam Passport co mowiono mi ze jest gwarancja,ale on tez nie jest po polsku?

Mysle ze warto opublikowac ten list na PDACLUB jako przestroge dla innych uzytkownikow acera?zeby nie mysleli ze ma wszystko wacerze dzialac.a jak sie nie podoba to trza postraszyc tymi 100 euro.

Duzo tego, ale mozna zrozumiec jaki zal ma klient jak kupi nowy sprzet zainwestuje w folie dodatkowe 50 zl i musi od razu sie z tym pozegnac.Na dodatek zeby sie czegos dowiedziec musi wpisac las cyfr podac wszystkie swoje prywatne dane.A na koniec strasza go 100-ma euro.I jeszcze mowia ze jak dwie karty naraz i jedna nie dziala to normalka.

Cale szczescie ze moja nie dziala caly czas -sama czy z druga.Bo inaczej mialbym szmelc bez mozliwosci naprawy na gwarancji.Zreszta dalej nie wiem czy mam taka mozliwosc.Bo przeciez zawsze mozna to 100 euro przywalic frajerowi.



za bledy przepraszam ale jakos nie mam veny zeby ten żal czytać jeszcze raz.Aha ...dziekuje za szybka odpowiedz na moje maile.



Rozżalony klient

Arkadiusz ******** vel woofer






****************************************

Szanowny Panie,

Dziękuję za informacje. Proszę jeszcze sprawdzić, czy w czasie próby
korzystania z kart typu Compact Flash nie korzysta Pan jednocześnie z
dołączonej karty Secure Digital. Przy włożonych dwóch kartach może
występować taki problem, więc zalecam przetestować palmtopa tylko z jednym
typem karty. W przeciwnym wypadku może być potrzebna naprawa w serwisie.
Szczegółowe informacje dotyczące serwisowania, znajdzie Pan na stronie
,http://www.acer.plzakładka Serwis.

Jednocześnie przypominam, iż w przypadku nie stwierdzenia usterki, serwis
ma prawo - z godnie z warunkami Gwarancji - obciążyć klienta kosztami w
wysokości 100 Euro.

Z poważaniem,

Damian ********
Call Center Agent

Regional Service Center
Acer Czech Republic s.r.o.
Turanka 100
627 00 Brno



*************************************************

wooferai@op.pl
2006-02-28 17:30


To: Tech Supp Poland <pl_help@acer-euro.com>
cc:
Subject: Re: Re: Handheld Web-Support-Request # 058-220347


witam

z tylu na srebnej naklejce jest:
model no:n50
product name:acer n50 handled
jest jeszcze jakies n50-31bw

na szarej naklejce jest:
00.10.*********
a pod kodem kreskowym
CPN500H********
w "katalogu" identity
hardware S/N : 00 50 BF 7A **********

karty CF ktore probowalem to:
2 SanDisk po 128 mb
1 hama 256 mb
1 medion 128 mb

podalem chyba wszystkie numery jakie znalazlem na palmie i w palmie
licze na szybka podpowiedz co robie nie tak

pozdrowienia
wooferai

ps.numery to rozumiem,jakby cos bylo jeszcze potrzebne to prosze pisac.
ale cale stado priv danych nie zabezpieczonym laczem i do waszej
dyspozycji ....i to tylko zeby uzyskac informacje na temat trudnosci z
produktem acera.. nic to..pozdrowienia
***********************************************

Użytkownik Tech Supp Poland <pl_help@acer-euro.com> napisał:
>Szanowny Panie,
>
>Poproszę o pełny symbol posiadanego przez Pana palmtopa.
>
>Z poważaniem,
>
>Damian *******
>Call Center Agent
>
>Regional Service Center
>Acer Czech Republic s.r.o.
>Turanka 100
>627 00 Brno
>
>
>
>********************************************
>
>wooferai@op.pl
>2006-02-27 23:15
>
>
> To: pl_help@acer-euro.com
> cc:
> Subject: Handheld Web-Support-Request # 058-220347
>
>
>SERIALNUMBER: 00.10.**********
>PARTNUMBER:
>PN-DESCRIPTION:
>PRODUCT: 8-Handheld
>DAY: 24
>MONTH: 02
>YEAR: 2006
>ADVANTAGE:
>OPERATINGSYSTEM: Windows Mobile 2003
>SERVICEPACK:
>PROBLEM: jak wkladam karte cf do gniazda to pojawia sie okienko
>\"unrecognized card\" a w nim miejsce na zastapienie wpisu \"unkown card
>in socket 2\".wkladalem juz trzy rozne karty cf, roznie formatowane,
>resetowalem palma, nadawalem rozne nazwy.ale dalej nie ma nie widac
zadnej
>karty ani w total comander ani w systeminfo/cf extension card (tu:no card

>inserted)....zainstalowalem nawet dzisiaj nowy rom z waszej strony...no
>nie wiem co zle robie??
>TROUBLESHOOTING:
>FIRSTNAME: *****
>LASTNAME: woofer
>COMPANY:
>CUSTOMER_ID:
>PHONE: 5022***
>ADDRESS: a nie przesadzacie
>ZIPCODE: 71-****
>CITY: szczecin
>REGION: Poland
******************************************
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Kwadrat w Marzec 01, 2006, 23:38:21
Ja właśnie wysłałem swojego do Warszawy do serwisu :) A i wszytsko na temat gwarancji - to że trzeba mieć fakture, a nie jakis passpoert i o tym 100euro też jest napisane (www.acer.pl) więc tutaj uważam, że się troszkę czepiasz. Natomiast to, że mogą Ci przywalić 100euro.... hmmm :P Bardzo czesto i praktycznie we wszytkich serwisach jest tak, że jak się okaże, że towar został wysłany na gwarancje bezpodstawnie to domagają się zwrotu pieniędzy.

Jak dla mnie jeśli jest tak jak piszesz - czyli nie wykrywa wogole tych kart - to coś jest popsute. Wysyłał bym pocketa bez większych zmartwień.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 02, 2006, 00:36:19
ja mam paragon zakupu ale nie fakture
a passport plus inne papiery po chinsku angielsku i kto to wie

a czepiam sie bo po to mam maila na serwis zeby mi pomogli czy jest sens i podstawa do wysylki a nie zeby mi mowili ze nie moge uzywac np.karty CF sandisk z 1 gb toshiba...bo jej nagle nie wyrzuce...zreszta wlozylem do tych Cf tez inna SD i tez nie dziala CF.i
I nie po to z nimi koresponduje zeby mi mowiono ze moze to acer i ze moze nie zaplace 100 euro jak wysle.

Oczekuje od serwisu informacji na temat usterki.
Nie spadl mi,nie wciskalem tam zapalek,itp.
Sprzet nowy i chce zeby byl sprawny.
Wyslac moge i pewnie tak zrobie, chyba ze ktos na forum napisze ze trza cos gdzies inaczej ustawic i bedzie dzialac.
A w takim przypadku poplynalbym na 100 euro za ustawienie czegos gdzies tam, bo brak informacji z serwisu czy to usterka czy moze karty dwie to za duzo na biednego n50 a moze trza cos przestawic.

ot co.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: majtek w Marzec 02, 2006, 00:41:28
Te 100 Euro to kwota MAKSYMALNA jaką może pobrać serwis w kraju UE w razie niestwierdzenia usterki. Polski serwis Acera czyli firma BLASC pobiera w takiej sytuacji kwotę 120 zł.

A wiem to bo w poniedziałek byłem u nich osobiście oddać mojego n311 i ponieważ musiałem poczekać kilak minut, to przeczytałem wszystskie materiały które wisiały/leżały w ich biurze.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 02, 2006, 01:09:38
oooo...i to jest jakis konkret...120 zlotych to moge zaryzykowac nawet gdyby sprzedawca wpuscil mnie w jakies maliny....

czyli jak nic nie trza przestawiac a karta nie dziala to w poniedzialek wysylam.

napewno 120 PLN ? :D a nie 120 euro...bo w warunkach napisali od 100 do 150 euro.

No dobra...po to jest forum zeby wierzyc klubowiczom
ech a chcialem kupic cos z HP 2***....
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: arielcpu w Marzec 02, 2006, 09:34:43
damn... ludzie co ten Acer zrobił z tym PDA, cała seria n3xx widzę że jest zagadkowa i strasznie oporna na peryferia, mój n50p jednak jest super bo testowałem już pendrive, dyski IDE-USB, myszki, klawiatury, i inne dodatkowe bajery, eye toya z ps2 USB, nawet lampkę usb dla zabawy i wiatraczek USB (ha ha)  :lol: i żagnego hard reset'a nie robiłem, zainstalowane parę nakładek SBSH, RESCO, i inne cuda i nigdy nie miałem takich numerów, wifi fruwa jak rakieta, bt to samo. nie no się rozpisałem, więcej zmartwień i kłopotów niż przyjemności z użytkowania macie. dopóki nie będzie dostępny nowy OS upgrade na wasze sprzęty to wam szczerze współczuję.  :cry:  :cry:  :cry:
Tytuł: wooferku
Wiadomość wysłana przez: OsiRis w Marzec 03, 2006, 23:18:08
przeinstaluj system !! idz do jakiegoś sklepu najlepiej do znajomego "swojego" weż pożycz karte SD Kingstona - karta ta jest rekomendowana przez Acera przeinstaluj softa  i zacznij z tymi twoimi kartami od nowa. reinstal softa to 5 min. przykre jest to co piszesz ja sam miałem z N50P problemy z początku acerowski sofcik "raus" i po kłopocie..
a co do j. polskiego i instrukcji przepisy konsumenckie stanowią jednoznacznie produkt powinien posiadać POLSKĄ gwarancję oraz Polską instrukcję obsługi jeżeli sprzedawca ci tego nie da lub nie potrafi zapewnić oddaj produkt z powrotem w sklepie...
 a co do superlatyw ArielCpu poraz pierwszy się z tobą zgadzam  :twisted:
wiecie że Kingston Pendrive pracuje na pamięciach - kościach samsunga?? ostatnio zarżnąłem 2 i jednego rozebraliśmy - samsung  :shock:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: bart111 w Marzec 03, 2006, 23:23:57
troche przesadzacie chlopaki ;]
ja mojego n310 mecze juz miesiac i nie narzekam - jezeli cos padlo to z winy moich testow a nie sprzetu ;]
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: PawelP7 w Marzec 04, 2006, 08:40:15
Bardzo przesadzacie mi n311 działa rewelacyjnie, nic się nie zacina nic nie odmawia posłuszeństwa. Drobne błędy będą naprawione w następnym Romie na który wszyscy czekają.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: cin2000 w Marzec 04, 2006, 14:49:12
Cytat: "arielcpu"
damn... ludzie co ten Acer zrobił z tym PDA, cała seria n3xx [...] szczerze współczuję.  :cry:  :cry:  :cry:


będąc przyszłym użytkownikiem n311 szczerze doceniam, ale woofer chyba pisze o n50...nie?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 05, 2006, 02:47:16
Osiris - przeinstalowałem system juz wczesniej na najnowszy - ten sam rezultat.No moge jeszcze raz wgrac.
Zreszta w poniedzialek acerek idzie do serwisu.
W koncu sie z acerem w miare dogadalem.
Kazali przyslac do serwisu.
Paragon tez wystarczy.Gwarancji tez nie trza-wystarczy dowod zakupu.

I jak ja wytrzymam bez PDA tyle dni??  :(
Tytuł: spoko
Wiadomość wysłana przez: OsiRis w Marzec 05, 2006, 17:50:09
poszukaj sobie w necie jakiegoś emulatorka pda...  :D szkoda miałem też podobne problemy wieszał sie wtrakcie połączeń przez Wifi.. i nie tylko.. łącznie z utratą wszystkich danych brrr..
Tytuł: woofer
Wiadomość wysłana przez: OsiRis w Marzec 15, 2006, 20:55:02
woofer jak tam twoje "oczko w głowie" wróciło od lekarza -serwisu acera?! :?:
Tytuł: Re: woofer
Wiadomość wysłana przez: Kwadrat w Marzec 15, 2006, 21:52:49
Cytat: "OsiRis"
woofer jak tam twoje "oczko w głowie" wróciło od lekarza -serwisu acera?! :?:


nie wiem jak woofer ale ja wyslalem swojego 24 lutego do serwisu i wczoraj dostalem informacje ze juz naprawiony i dzisiaj miala babka wysylac. Tak wiec praktycznie 21dni w serwisie. Wymieniana byla cala plyta glowna.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Shack w Marzec 15, 2006, 22:02:58
albo wgrany nowy rom ;]
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: mystic w Marzec 15, 2006, 22:36:33
Acerowi gratulujemy serwisu.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: ryjek13 w Marzec 16, 2006, 22:34:11
Ja równiez przyłanczam się do "" gratulacji"" serwisu, miałem bowiem nieprzyjemnosc wysłac tam swojego 3 miesięcznego n50P  na miesiąc czasu bo najpierw po 2 tyg, wymienili baterie, a jak nadal się sam rozładowywał, to po nastepnych 2 tyg, wymienili płyte wkońcu :), strach pomyślec o ( odpukać) następnych awariach.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 17, 2006, 09:01:17
ano nie wróciło jeszcze
...przeszedłem już stan
-diagnoza
i
-czekanie na cześci
oraz
-ze niby naprawione i czeka na wysyłkę

ale jak narazie to wyslać się nie może i nie mam informacji
"kiedy?"
wiem tylko, że
"W tej chwili jeszcze nie zostalo wyslane!"
a myslalem ze na PDAclub bede juz go miał
hm...chyba że idzie już do mnie, tylko czemu nie podają tego do mojej wiadomości :(  moze to taka niespodzianka?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 17, 2006, 09:06:07
aha...a dodzwonić się tam to hohoho....tylko email praktycznie zostaje....
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: silentjob w Marzec 17, 2006, 11:44:12
Czyli jeden wielki bajzel... Ehh współczuje, naprawdę...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: robert-warecki w Marzec 17, 2006, 12:14:30
Ja w srode dostalem informacje ze sprzet zostal naprawiony (po 5-ciu tygodniach przetrzymywania) do dzisiaj jednak nic jeszcze nie przyszlo.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 19, 2006, 10:31:19
No to super pocieszający tekst - 5 tygodni...uff...no to pewnie mnie przetrzymaja za kare...
na maila od Pani z BLASCA ze naprawiony ale nie wyslany..odpowiedzialem..
"witam
to fatalnie...a tak sie ucieszylem ze juz jest naprawiony...

a tu kolejny wekendzik bez pocketa...a wystarczylo wykazac odrobinke dobrej woli i pomyslec o uzytkowniku....

ale co kraj to obyczaj

kto sie tu w tym "kraiku" przejmuje kims innym

ale mysle ze to sie msci na nas samych....bo kiedys pojdzie Pani zareklamowac buciki na np.sylwestra i ....beda po sylwestrze...choc mogly byc wczesniej....bo byly...

no coz ...zyjemy tam gdzie zyjemy..i cieszmy sie ze wogule jeszcze jakos zyjemy...

rozumiem ze norma to norma-dwa tygodnie i ani dnia mniej :-(

pozdrowienia"


teraz za takie madrosci po piwku (ech te piwo) to poczekam pewnie nie 5 tygodni a 5 miesiecy... :-(
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 19, 2006, 13:11:03
:(
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 20, 2006, 18:08:35
juz nawet na e-maile nie odpisują...moze na ten odpiszą...

"Witam
hm...
i co z tym acerkiem??
jedzie do mnie czy nie jedzie??
to taki problem wyslac go i podac numer listu przewozowego...
wyslalem do Blasc 6 marca a od 2006/03/16 8:18:31 jest info ze "Naprawa zostala zakonczona,
Bedzie to Pana wyslane!"
Pozostaje wiec pytanie kiedy??"
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: silentjob w Marzec 20, 2006, 19:18:31
Czyli dalej w sprawa tkwi w zawieszeniu...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 20, 2006, 21:11:11
Nio co ty..w jakim zawieszeniu...przynajmniej dostalem dzisiaj odpowiedz... :-)
i to po 17.00 - jeszcze pracowali :shock: wlasnie odczytalem poczte:
"
Witam!
Przekaze sprawe do dzialu wysylek :)
Pozdrawiam
********  *********
"
A swoja droga to jaka potezna jest firma BLASC, maja nawet dzial wysylek.
Pewnie z 5 pracownikow czeka na kuriera...
kurier przyjezdza i wypisuje list przewozowy,nakleja i zabiera paczke i tak pokolei ze wszystkimi przesylkami.
W/w pracownicy patrza z niedowierzeniem na kuriera, ze mozna tyle zrobic  w ciagu chwili.
Zszokowani wracaja do domu po ciezkim przezyciu,obiecuja sobie w duchu, ze tez tak beda robili. Ale wstaje nowy dzien, a ze pamiec krotka maja to.....
I tak dzien w dzien..uffff

Nie zazdroszcze im.


Ps.Pani odpisujaca na maile wydaje sie byc mila i wesola osoba, ale chyba niewiele moze niestety.Zawsze przesyla smieszka :-).Jakby czytala to pozdrawiam.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: robert-warecki w Marzec 21, 2006, 01:17:19
W srode dostalem maila ze sprzet naprawiony (po 5 tygodniach), w piatek ze wydany (tylko nie wiem komu bo nie kurierowi), dzisiaj po calym dniu czekania na kuriera zadzwonilem i dostalem odpowiedz ze sprzet zostanie dopiero dzisiaj wyslany. Gdy poprosilem o przeslanie mi mailem numeru listu przewozowego (zebym mogl sobie sledzic w internecie gdzie jest moj pda) mila pani mi odmowila. Czekam co bedzie jutro. To juz 6 tygodni.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 21, 2006, 08:58:39
Widocznie w srody wysylaja maile ze zrobione :-)
To moze dzisiaj zrobia w koncu ta wysylke??
No co - wtorek ladny dzien na wysylke - prawda??
Postaram sie tam dzisiaj dodzwonic, chociaz mysle ze poza centralke nie uda mi ise dostac.
Zaraz wysle tez maila do acera:

"Witam

Wyslalem do Blasc 6 marca a od 2006/03/16 8:18:31 jest info ze "Naprawa zostala zakonczona,

Bedzie to Pana wyslane!"
Pozostaje wiec pytanie kiedy??

Bo w dalszym czasie nie posiadam w/w sprzetu.
Ani zadnej informacji co dalej.

******************************************
Stad pytanie kiedy zwrot pieniedzy - wtedy opcja jest jedna UCIEKAC od firmy.
Ew.wymiana sprzetu na nowy wolny od wad - plus Premium i 50 zł na folie w ramach zadoscuczynienia.
******************************************

Moze Pan interweniuje w tym "Blasczku" (oj fatalnych opini na forum jest sporo o tym serwisie), zeby w koncu mi odeslano tego pda (sprawnego) i podano numer listu przewozowego zebym mogl sprawdzic co gdzie i jak u przewoznika?

******status naprawy ******

Pozdrowienia i licze na fachowa interwencje ze strony acera
woofer *********

ps.mozna zacytowac odpowiedz (o ile bedzie) na forum?oczywiscie tym razem (niezgula ze mnie) bez Panskiego nazwiska. "

i to tyle-a teraz czas do pracki....
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: robert-warecki w Marzec 22, 2006, 12:46:52
No i doczekalem sie :lol: . Blasc oddal mi sprzecik z wymieniona plyta glowna.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 22, 2006, 19:11:29
Acer w Brnie obiecal pomóc.
Pewna miła Pani, ktora coprawda niewiele moze (ale zawsze cos moze-pokretne to troche  :roll: ) tez obiecala pomoc.

No i prosze...dostalem od swojego dopiero co podkupionego za "różyczke" kontaktu  z Blasca maila z numerem przewozowym mojego acerka.

Uff....teraz tylko do jutra.Później sprawdzic sprzet (czy sa srubki,ekran,itp. :twisted: ).

No i jutro sie odezwe na koniec, coby zakonczyc sprawe.
Przynajmniej po tych wymianach maili i tel. do blasca w sprawie acerka, to juz gdyby cos...puk,puk....odpukac, mam chody.. :D

Pozdrowionka dla wszystkich czekajacych dalej  :(
woofer
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Kwadrat w Marzec 23, 2006, 00:27:46
Ja też czekam i czekam :] Wczoraj dzowniłem i niby kurier miał odebrać sprzęt tego dnia. Tak więc licze na to że juz dzisiaj będzie u mnie w domu.

Co do samego serwisu, jestem w stanie zrozumieć, że naprawa się przedłuża - może zamawiają cześci, nie mogą sobie poradzić z naprawa. Wszytsko OK, ale jak sprzęt wysyłają do mnie 2tygodnie to jest przegięcie :] Ile to jest zamówić kuriera. Już nawet nie muszą nigdzie go zawozić :] Ehhhhh szkoda gadać. Wszystkim nastepnym "ofiarom" tego serwisu współczuje i polecam uzbroić się w cierpliwość.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 23, 2006, 08:52:15
Powiem tak...hmmm...im wiecej maili i telefonow i  zamieszania kolo sprawy tym szybciej wraca sprzet po naprawie.
Ja dzwonilem tam co drugi dzien,maila X 3 dziennie,i jeszcze po pomoc do Acera z Brna gdzie tez obiecali interweniowac.
W sumie to poslizg wyszedl u mnie jakies 6-7 dni wliczajac w to wekendzik.

W firmie Blasc:
Status naprawiony oznacza ze odfajkowane na liscie i odlozone na polke.
A z jakis wzgledow ( ? ) te odlozone acerki leza sobie tam wygodnie niewyslane przez dluzszy czas.
Sa osoby co w takim statusie czekaja ponad miesiac, wiec to nie wina braku czesci.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 23, 2006, 09:30:58
A ja wciąż czekam i szlag mnie trafia :( Jako jeden z pierwszych osobiście oddałem sprzęt do BLASC'u, inni już odebrali a u mnie nawet płyta główna jeszcze nie przyszła :( Ehhh ciekawe jak długo to jeszcze potrwa.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Kwadrat w Marzec 23, 2006, 16:47:24
Tak jak się spodziewałem Pocket juz jest u mnie. Narazie wyglada na sprawnego :D Nawet jakby kopa dostal ;> A i wyswietlacz ladnie wyczyscili :P

Łącznie nie miałem go od 27dni :]
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 23, 2006, 17:21:35
Cytat: "Kwadrat"
Nawet jakby kopa dostal ;>
Łącznie nie miałem go od 27dni :]

to efekt uboczny tak dłuugiego oczekiwania na niego (http://images2.fotosik.pl/8/yrpgxe0031wn0tv0.gif)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: akubit w Marzec 23, 2006, 18:46:05
Pytanie do BLASCu:
Proszę o informację na temat dostępności i ceny rysika do Acera n311.

Odpowiedź z BLASCu:
Proszę o podanie poprawnego modelu sprzętu do którego niezbędny jest rysik.

Komentarz mój:  :D  :shock:  :?  8)  :lol:  :x  :P  :oops:  :cry:  :evil:  :twisted:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: silentjob w Marzec 23, 2006, 19:04:50
Myślę, że tego nie trzeba komentować :D.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: wrona w Marzec 23, 2006, 19:12:02
:lol:  :lol: - jaki bar mleczny taki nalesnik.... - bez urazy :lol:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: _K4 w Marzec 23, 2006, 19:41:41
Cytat: "akubit"
Pytanie do BLASCu:
Proszę o informację na temat dostępności i ceny rysika do Acera n311.

Odpowiedź z BLASCu:
Proszę o podanie poprawnego modelu sprzętu do którego niezbędny jest rysik.

Komentarz mój:  :D  :shock:  :?  8)  :lol:  :x  :P  :oops:  :cry:  :evil:  :twisted:


Podobnie bylo jak wpadlem do Vobisu, oto przebieg rozmowy:
ja: witam, chce kupic acera n311
v: niestety nie mamy takiego laptopa i chyba w ogole nie ma takiego modelu, cos pan pokrecił
ja: to nie latop tylko palmtop
v: mamy n50, skad pan wymyslil taki model n311?
ja: bo to jest nowosc i na rynku jest od niedawna
v: chyba nie mamy go w swojej ofercie
ja: macie, tym bardziej na wasze strony www na to wskazuja
v: (wielkie oczy, cos postukal w komputerze) faktycznie mamy, ale jest na zamowienie
ja: domyslam sie
v: nie wiadomo czy jest on juz jest w sprzedarzy dostepny
ja: jest, kilka osob w polsce juz go ma, i z tego co sie orientuje w szczecinie juz jedna osoba rowniez go posiada
v: (znowu.. wielkie oczy, cos postukal w komputerze) ale on jest na zamowienie i musi pan sie zdeklarowac czy chce go pan zamowic
ja: tak wiem i wlasnie po to tu przyszedlem
v: ok to ja zamawiam
--

przy odbiorze..
v: pan chyba po tego acera
ja: tak, dokladnie
v: rozpakujmy go (zrobil to trzesacymi rekami )
ja: (dostalem go do rak i wlanczam, posprawdzalem co i jak)
v: (tylko sie mocno przygladal z wielkimi oczami co to za acerek ;) )


tak wiec jeszcze musimy poczekac az ludzie sie osluchaja i beda wiedzieli ze seria n300 nie jest juz mitem ;)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 23, 2006, 20:39:59
... no to się dopiero wtedy na forum młyn zacznie (http://images2.fotosik.pl/8/lju1w1ux42q7317d.gif)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 23, 2006, 23:10:38
Nio taki to juz serwis sobie acer znalazl, ze nawet wyslac im sie nie chce naprawionych acerkow.
Z nowosci prosto od acera powiem, ze bedzie drugi serwis, ktory ma odciazyc Blasca.
Moze wtedy monopolista serwisowy Blasc zacznie cos robic sensownie.

K4 no co sie dziwisz, przeciez oni tam w vobisie pietruszka handluja :lol:
A na strone Vobisa to kto ma im wejsc? No ile tych szkolen mozna robic z obslugi kompa :roll: A co dopiero wbic do glowy cos jeszcze o PDA?

A tak apropo...odebralem od kuriera swojego n50:lol:
Tez dziala narazie...choc niechce mi sie sparowac z komorka??
Wymienili plyte glowna...
Teraz tygodniowa faza testow nastapi  :idea:
pozdrowionka
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 27, 2006, 16:08:26
taaa...
chyba za szybko pochwalilam serwis
naprawili mi sprzet w doslownie niecaly tydzien i juz myslalam ze w nastepnym bede go miala u siebie...  i tu maly zonk
juz tydzien pewnie sobie lezy gdzies na poleczce i czeka na wyslanie, a pani odbierajaca tel wciaz mowi tylko ze przekaze sprawe do dzialu wysylek... nie wiem w czym lezy problem, przeciez oni nawet nie musza sie ruszyc z siedziby firmy, stolica przyjezdza, odbiera i odwozi sprzet do 'zadowolonych' klientow :)
grrr

mala dygresja z piosenki:
"jak najdalej stąd (czyt. Acer), jak  najdalej..." :)
Tytuł: serwis acera
Wiadomość wysłana przez: OsiRis w Marzec 27, 2006, 21:08:46
Ich system to zupełna korozja wysłałem tam pamięci do serwisu i nie ma ich już 3 miesiące boję się pomyśleć co by było jakbym posłał całego kompa tak jak sobie życzą w gearancji.... :?:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 27, 2006, 21:25:20
taaa...
oni zawsze mowia ze przekaza do dzialu wysylek
na pytanie to moze mnie pani tam przelaczy?oni tam nie maja telefonu :lol:
na pytanie to moze z szefem?z szefem tylko na maila
to moze poda mi Pani maila?ten ogolny blasc@....
uff

a co do naprawy?wczesniej nie dzialal port CF...ale bez problemu dzialal bt i wlan...teraz sam nie wiem...
Bt laczy sie z telefonem ze 2 minuty, jak sie juz polaczy to przyjmnie z tel. ze 2-4 pliki(zdjecia) i zrywa placzenie (odleglosc 20 cm)?
z Wlanem tez jakby cos nie tak.
nic to...stesknilem sie, wiec potestuje, wgram roma od nowa i moze bedzie OKi.
bo na mysl o kolejnej wysylce do Blasca to brrrrrrr
widocznie taki maja sposob na odstraszanie potencjalnych "klientow" naciagnietych na acera.
:(
a wkoncu jaka firma taki serwis i viceversa
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: K4r0l w Marzec 27, 2006, 21:34:27
Może trzeba powiadomić Acera jaki to sobie niekompetentny serwis wybrali :?:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 28, 2006, 07:56:18
Ja poczekam jeszcze tydzień. W przyszły wtorek upłynie 21 dni roboczych! Potem nie będę już dzwonił do BLASC'u tylko skontaktuję się z samym Acerem - albo oni coś w tej sprawie zrobią, albo postaram się być wyjątkowo nieprzyjemnym klientem, z drogą sądową włącznie. Po prostu jak wczoraj zadzwoniłem (acerek jest od 7 marca w serwisie) to powiedzieli, że jeszcze czekają na części a mnie ręce opadły...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: macko w Marzec 28, 2006, 08:47:00
dzwon teraz, nie ma co czekac.. powiedz, ze jak nie przyjedzie to ma byc nowy albo zwrot kasy!
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 28, 2006, 09:08:30
wiesz, ale oni podobno w przypadku sprowadzania sprzętu mają aż 21 dni roboczych na naprawę. Chciałbym odzyskać sprzęt, bo całą premię roczną mnie kosztował. Jak poruszę przed upływem tych 21 dni to mogę mieć potem kłopoty z odzyskaniem. Niestety w Polsce wciąż stoimy na straconej pozycji jako klienci :(
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Kwadrat w Marzec 28, 2006, 09:18:21
Z tego co pamietanm to prawnie nie jest okreslone ile ma trwac czas naprawy. Ustawa tylko mowi o tym, że "tyle ile potrzeba". Wiec ciężko będzie cokolwiek wskórać. Chyba, że bezpośrednio u Acera.

Może napiszemy oficjalne Pismo, i się każdy pod tym podpisze, najlepiej z numerami naprawy :> ??
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 28, 2006, 09:28:26
Może być :) na marginesie - ustawa o tym nie mówi ale regulamin napraw w  BLASC'u już tak - i skoro coś takiego napisali i mówią klientom to znaczy, że jest to jakiś wyznacznik prawny.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Marcin_B w Marzec 28, 2006, 12:13:59
Cytuj
Może napiszemy oficjalne Pismo, i się każdy pod tym podpisze, najlepiej z numerami naprawy :> ??


Jestem za!!

Gdzie jest regulamin ktory mowi o terminie naprawy??
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 28, 2006, 12:25:33
Mają go na stoliku :) Kto był w BLASC'u ten wie o czym mówię. Trzeba by ktoś, kto najbliżej mieszka może się wybrał po drodze i wziął regulamin? Jak wszyscy wystosujemy taką petycję do Acera (i do BLASC'u na marginesie), to może coś się wreszcie ruszy? Ale czy nie poskutkuje to tym, że każdy wpisany na listę będzie w przyszłości czekał na naprawę 2x dłużej niż teraz? Sam nie wiem... Ale chyba jestem skłonny zarydzykować jak już oddadzą mi sprzęt - wolałbym jednak na drogę sądową nie wychodzić bo kto mi zwróci koszty sprzętu?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Kwadrat w Marzec 28, 2006, 15:43:33
Oj tak, to by bylo potrzebne, jakies zdjecie albo skan owego regulaminu i piszemy ;P
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 28, 2006, 22:39:57
jasne ze piszemy...a pozniej zamiast podpisow....jednego dnia wysylamy maile na podane adresy:acer,dystrybutor,blasc,itp.
i zadamy odpowiedzi od acera co z tym zrobi i kiedy :)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 29, 2006, 08:35:04
Wiecie, ale z tym pismem, może być tak, że się w Blascu wpienią i innym nie oddadzą ich sprzętu... Ja osobiście tęsknię do mojego placuszka i wiem jak rozłąka działa na ludzi... Spytajcie mojego męża... Przez 3dni uzależniliśmy się od naszego Acerka...


ACER WRÓĆ!!! :cry:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 29, 2006, 08:39:49
Cytat: "Atrida"
Wiecie, ale z tym pismem, może być tak, że się w Blascu wpienią i innym nie oddadzą ich sprzętu...

a na jakiej niby to podstawie :?: (http://images2.fotosik.pl/12/r0ttjhgqwp14oywk.gif)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 29, 2006, 08:47:53
He he - żonce chodziło o to, że nie oddadzą im tak szybko jak by mogli - na przykład przyjdzie poczekać nie miesiąc a trzy miesiące. Oficjalnie oczywiście będą mówić, że części nie przyszły, że przyszły, ale nie to co zamówili i tak w kółko. Teoretycznie nic im nie udowodnisz :(

Na marginesie: szczerze gratuluję wszystkim Wam, którym Acer działa od nowości i nie muszą przechodzić przez męk... eee... BLASC ;)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 29, 2006, 08:49:25
Z czystej złośliwości... Albo będą zwlekać z wysyłką... Zresztą Blasc sobie gwiżdże na użytkowników, bo nie oni płacą za naprawy (chodzi mi o te z winy producenta) tylko Acer. Myślę, że trzebaby "uderzyć" do Producenta własnie...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 29, 2006, 08:52:11
O kurde, ale mi głupio... :oops:  Sorry panowie, ja jestem zielona w te klocki... Mąż się na tym zna, ja dopiero aspiruję do miana "świnki morskiej"...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 29, 2006, 09:26:32
czy dobrze rozmumiem, że Wy (tetraedr i Atrida) to razem jednego naleśnika używacie (no nie teraz, tylko tak ogólnie) ...  ;)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 29, 2006, 09:53:38
Niu ;) Tego samego. Ale już myślę nad czymś, coby pozwoliło nam "poszerzyć horyzonty". :) Myślałem, nad czymś jeszcze bardziej eleganckim dla żonki - Mio 366bt bardzo jej sie spodobał (ten czarny) - tylko gdzie kupić? I za ile? Googlałem, googlałem, nie przeczę, ale tylko w jednym sklepie netowym znalazłem, ale wersję bez BT i w dodatku srebrną (czyt brzydką) za ok 800zł. Nie wygrałem też licytacji na allegro, choć okazja była spora. :( Jak ktoś wspomóc może radą i wiedzą to ja chętnie wysłucham :)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 29, 2006, 09:56:06
Siur :lol:  No a przepraszam, jak mają postępować Mąż i Żona??? :?  A tak baj de łej... Ile jest kobiet "urzędujących" na tym forum?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 29, 2006, 09:59:10
raczej nie więcej niż 10 - mówię o Tych aktywnych, które się ujawniają na forum (http://images2.fotosik.pl/8/w09561rnvi7jcozs.gif)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 29, 2006, 10:02:18
:shock:  ale bida... Malusio...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 29, 2006, 11:45:34
od jakiegos czasu o jedna wiecej :)
ktora tez spotkal pech i acer jest w serwisie :)

grr.. mieli wyslac w zeszlym tyg, nie wyslali, mieli wyslac wczoraj nie wyslali, dzis dzwonilam i maja wyslac... jaaasne :/

PS pozdrowienia dla forumowiczow :D
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 29, 2006, 11:48:26
g05514: Ciebie też ująłem w tej złotej dziesiątce ;)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 29, 2006, 13:19:26
Cytat: "ch@to"
g05514: Ciebie też ująłem w tej złotej dziesiątce ;)


w takim razie jest mi jeszcze bardziej milo, dziekuje za pamiec :)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: tetraedr w Marzec 30, 2006, 08:08:32
Wreszcie :) Dziś odbieram swojego Acerka - od razu poddam go testom i zobaczymy jak się sprawuje :)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Shack w Marzec 30, 2006, 10:28:18
olaboga, mi tez zrobili, ciekawe ile poczekam na wysylke ;]
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 30, 2006, 10:42:46
Panowie, żałujcie, że nie widzieliście naszej(tj mojej i męża :) ) radochy jak wysłali sms'a, że naleśnik już do odebrania... Mąż wysłał im sms'a z podziękowaniami... Ale niech się sam pochwali... Co, T? :lol:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: mandor w Marzec 30, 2006, 12:08:13
Hehehe to czekamy, na wrażenia po wymianie płyty głównej.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 30, 2006, 23:12:40
No to znowu mamy pare szczęśliwców, którzy doczekali sie sprzętu naprawionego i odpowiednio "odleżakowanego" :D
Wiadomo, im starsze tym lepsze.
Widocznie, za dużo winka piją w tym BLASCU.
Dlatego wydaje im się, że w/w odnosi sie do wszystkiego :lol:

A tak apropo to wielki jest strach przed monopolistą napraw?Wyslą nie wyślą.Lepiej nie podskakiwać.Prawda?
Cykory :lol:  :D  :)  :P
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Marzec 31, 2006, 07:16:09
Placuszek wrócił szczęśliwie do domu... Wszystko już ustawione, przetestowane, sprawne... Nawet polska nakładka zainstalowana... Tylko ja placka w rękach od 15 dnia wczorajszego nie miałam!!! :x Mąż wziął go do poinstalowania i testowania, a mnie krew zalała... Na szczęście, już minęło... Ale krwi to mi ten placek napsuł  :D  ...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 31, 2006, 08:48:27
:D
Odbierz siłą.....
Wałek w kuchni, druga szafka od lewej, górna szuflada... :twisted:

ewentualnie :idea:
sklep+karta kredytowa=nowy placek=spoks=to tylko "plastic money"
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Marzec 31, 2006, 08:50:17
Atrida, nie ma innego wyjścia, mąż musi kupić Ci drugiego naleśnika ... albo Ty jemu jakąś inną zabawkę  (http://images2.fotosik.pl/8/w09561rnvi7jcozs.gif)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Peter_Gdansk w Marzec 31, 2006, 13:32:10
Witam wszystkich clobowiczów.
Chciałbym się podzielić moimi odczuciami po walce z blasciem i Acerem. Otóż sprawa wyglądała podobnie jak u Was, sprzęt nie wracał do mnie przez 7 tygodni. Można powiedzieć ze po 5 tygodniu czekania stwierdziłem WOJNA!!

Dzwoniłem do Blascu 2 razy dziennie, jedyną odpowiedzią jaką usłyszałem jest "wciąż czekamy na cześći", po jakims czasie już nie wytrzymałem, poprosiłem kierownika, okazało się, że go nie ma. Dzwoniłem wciąż codziennie prosząć o rozmowe z kierownikiem, po 5 dniach udało się.
Zażądałem zwrotu pieniędzy albo nowy sprzęt, powiedział mi , iż niestety firma Blasc zgodnie z regulaminem Acera ma uwaga "nieograniczony" i "nie ustalony" czas naprawy. Rzuciło mnie to na kolana.
Dzwonie do Fedracji Konsumenta, okazuje się iż rzeczywiście jeżeli wysłaliśmy sprzęt bezpośrednio do serwisu, mają czas naprawy zgodnie z uchwaleniem firmy. Ale UWAGA, gdybyśmy oddali sprzęt do naprawy do sklepu, w którym oddaliśmy naszego Acera ( reklamacja ), zgodnie z prawem mają 2 tygodnie na oddanie naprawionego sprzętu!!!!

Wciąż nie rozwiązało to mojego problemu ale jest rozwiązaniem dla wielu clobowiczów, którzy mają tą "padlinę".
Zirytowany, zniszczony przez nasze kochane prawo i.t.p. nie wytrzymałem, napisałem maila do siedziby ACERA, napisałem, że składam oficjalną skargę na opieszałość działania serwisu BLASC, opowiedziałem moją historię i wysłałem. Czekałem 2 dni na zwrot maila, aby mi coś odpowiedzieli. Ku mojemu zaskoczeniu kurier zapukał do drzwi, dostałem swojego Acera.
Uważam, iż wszyscy, którzy mają do czynienie z firmą BLASC, polecam wysłać skargę do siedziby ACERA.

Pozdrawiam serdecznie
Peter
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Gyc w Marzec 31, 2006, 13:48:26
Cytat: "Peter_Gdansk"
...nie wytrzymałem, napisałem maila do siedziby ACERA, napisałem, że składam oficjalną skargę na opieszałość działania serwisu BLASC, opowiedziałem moją historię i wysłałem. Czekałem 2 dni na zwrot maila, aby mi coś odpowiedzieli. Ku mojemu zaskoczeniu kurier zapukał do drzwi, dostałem swojego Acera.
Uważam, iż wszyscy, którzy mają do czynienie z firmą BLASC, polecam wysłać skargę do siedziby ACERA.

Prawda jest taka, że trzeba wszystko na piśmie. Po prostu trzeba się tego nawyku nauczyć ;-) Jak mamy/mają papier, to mamy dowód, i od momentu wysłania możemy odliczać sobie dni do ewentualnej skargi itp...
Nic na gębę ;-)


Pozdrawiam,
Gyc.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 31, 2006, 15:29:35
Z tego co kolega Peter_Gdansk napisał wynika, że to wysyłanie kurierem na własna ręke działa na nasza szkodę.Trza do sklepu walić i niech oni sie martwią.
Wtedy dwa tygodnie i nowy sprzęt?
hm..
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: docent14 w Marzec 31, 2006, 15:52:44
Tylko jak zrealizować ten fakt, skoro sklep wydając zewnętrzny dokument gwarancyjny pozbywa się problemu ? Ze sklepem można załatwiać sprawę  rękojmi ale chyba nie gwarancji.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Atrida w Kwiecień 01, 2006, 09:35:01
Panowie, odzyskałam naleśnika... Wrócił z Blasc'u już w czwartek, mąż zrobił co trzeba było by dobrze działał... Trochę się nim pobawił i at last! oddał w moje łapki...
Ale wiecie co było najgorsze? Nie to, że mąż nie chciał dać mi sprawdzić naleśnika, tylko to, że naleśnik nie chciał mi oddać męża!!! Mąż wsiąkł w pracę z Acerkiem i nie rejestrował nic poza tym... Uważajcie, bo i wasi partnerzy będą się wściekać...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: majcool w Kwiecień 01, 2006, 10:36:33
Cytat: "Peter_Gdansk"
Ale UWAGA, gdybyśmy oddali sprzęt do naprawy do sklepu, w którym oddaliśmy naszego Acera ( reklamacja ), zgodnie z prawem mają 2 tygodnie na oddanie naprawionego sprzętu!!!!


Przykro mi, ze musze Cie rozczarowac ale 14 dni to maja na ustosunkowanie sie do reklamacji (czy jest zasadna itp.)- zwrot gotowki/doprowadzenie do zgodnosci towaru z umowa to juz inna dzialka. Jako klient mozesz liczyc na łaskę/uczciwosc sprzedawcy lub skierowac sprawe do sądu (jesli naprawa sie przedluza/sprzedawca nie wydaje sprzetu to do wygrania bez problemu).
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: majcool w Kwiecień 01, 2006, 10:38:54
Cytat: "docent14"
Tylko jak zrealizować ten fakt, skoro sklep wydając zewnętrzny dokument gwarancyjny pozbywa się problemu ? Ze sklepem można załatwiać sprawę  rękojmi ale chyba nie gwarancji.


Oczywiscie, ze mozna realizowac naprawe gwarancyjna. Sprzedawca nie robi nam łaski- albo niezgodnosc towaru z umowa (juz nie rekojmia) albo naprawa gwarancyjna.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Shack w Kwiecień 01, 2006, 11:17:37
17 dni zwyklych, dzis acera odebrałem z magazynu stolicy ;] chyba rekord ;]
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Marcin_B w Kwiecień 01, 2006, 17:44:59
"Gwarancja - to zawsze dobrowolne zapewnienie gwaranta o właściwościach towaru (zapisy w karcie gwarancyjnej). Oświadczenie gwaranta publikowane w Internecie - również jest wiążące (dla pewności warto utrwalić zapis na nośniku). Udzielanie gwarancji nie jest obowiązkowe. Jeżeli jednak towar jest objęty gwarancją, odpowiedzialność z gwarancji ponosi gwarant, wskazany w dokumencie gwarancyjnym. Sprzedawca w takim wypadku nie ponosi odpowiedzialności z tytułu gwarancji; musi jednak prawidłowo wypełnić i wydać kupującemu dokument gwarancyjny. Jeżeli gwarantem jest Sprzedawca, wtedy odpowiada wobec Konsumenta zarówno za niezgodność towaru z umową jak i na podstawie gwarancji."

http://www.uran.risp.pl/mrk/showinf.php?kat=inf___nomore&fil=2006_02_20_12_11_28
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: dzikow w Kwiecień 02, 2006, 10:50:25
Mój sposób na BLASCa: po 14 dniach grzecznie zadzwoniłem i panienka w informacji powiedziała, że oczywiście oczekuja na części i potrwa to 14 dni ROBOCZYCH. Oznaczało to, że będę czekac na naprawę jeszcze przynajmniej miesiąc. Napisałem skargę do ACERA z numerem zlecenia naprawy i opisem sytuacji. Po dwóch dniach mam informację, że właśnie wysłali naprawiony sprzęt i podali numer listu przewozowego STOLICY.

Tak więc jedyny sposób to pisać bezpośrednio do ACERA, bo tylko to może coś zmienić.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: majcool w Kwiecień 02, 2006, 13:06:41
Cytat: "dzikow"
Tak więc jedyny sposób to pisać bezpośrednio do ACERA, bo tylko to może coś zmienić.


Moim zdaniem to najlepsze wyjscie w przypadku przedluzajacej sie naprawy. W szczegolnych przypadkach dobrze nawet czasem poskarzyc sie nie tylko u polskiego przedstawiciela i odwiedzic .com itp.
Mialem identycznie z LCD FSiemens- po 21 dniach czekania dopiero telefoniczna interwencja i pisemko wywarly pozytywny wplyw- 2 dni pozniej odebralem monitor.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: docent14 w Kwiecień 02, 2006, 15:38:45
Cytat: "majcool"
Cytat: "docent14"
Tylko jak zrealizować ten fakt, skoro sklep wydając zewnętrzny dokument gwarancyjny pozbywa się problemu ? Ze sklepem można załatwiać sprawę  rękojmi ale chyba nie gwarancji.


Oczywiscie, ze mozna realizowac naprawe gwarancyjna. Sprzedawca nie robi nam łaski- albo niezgodnosc towaru z umowa (juz nie rekojmia) albo naprawa gwarancyjna.

Oczywiście że nie można. Sklep wskazuje wykonawcę umowy gwarancyjnej czyli zapisany w karcie oficjalny serwis Acera. Sklep odpowie Ci jedynie w przypadku gdy zapewniali Cię iż taki Acer wytrzyma upadek z 1,5 metra na twarde podłoże, a tu popatrz, okazało się że nie wtrzymuje :) :) :)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: majcool w Kwiecień 02, 2006, 15:49:44
Cytat: "docent14"

Oczywiście że nie można. Sklep wskazuje wykonawcę umowy gwarancyjnej czyli zapisany w karcie oficjalny serwis Acera. Sklep odpowie Ci jedynie w przypadku gdy zapewniali Cię iż taki Acer wytrzyma upadek z 1,5 metra na twarde podłoże, a tu popatrz, okazało się że nie wtrzymuje :) :) :)


Wiekszosc sprzedawcow przyjmujac towar w sklepie nawet nie wspomina o mozliwosci skorzystania z niezgodnosci- domyślnie wybieraja naprawe gwarancyjna (przez serwis producenta). Chcesz powiedziec, ze przyjmujac towar do naprawy gwarancyjnej robia to nielegalnie?
Fakt, ze kupujacy moze dostarczyc sprzet bezposrednio do serwisu nie oznacza, ze sprzedawca nie moze posredniczyc przy naprawie gwarancyjnej w serwisie zewnetrznym.
A co do tego upadku z 1,5 metra- niezgodnosc to rowniez nieprawidlowa praca urzadzenia (wada ukryta).
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: SST w Kwiecień 07, 2006, 16:34:39
UFF!!! Dawno nie pisałem, bo nie miałem czasu zajrzeć do NET-u. A wydarzyło się wiele  :? .
Po odbiorze naleśnika z Blascu - po wymianie płyty głównej (24 marca) - przez tydzień (słownie siedem dni) cieszyłem się nim i zamierzałem już mu powierzyć nawet pilnowanie ważniejszych zadań :) .
Ale 31 marca wieczorem, przeglądając forum niechcący strąciłem Acerka z wysokości... 20 cm (materac) na gruby dywan.
Okazało się to dla niego zabójcze  :evil:  :evil:  :evil:
Oczywiście żadnych śladów, bo co to za upadek, ale wyświetlacz zareagował podobnie jak przed pierwszym zwisem, po którym poszedł do serwisu na wymianę płyty głównej - biały z pionowymi mieniącymi się pasami. SR nic nie pomógł, wyjęcie baterii również, HR też nie - ciągle biały ekran i pasy.
W poniedziałek oddałem znów do Blascu, w środę diagnoza - oczekujemy na płytę główną :evil:  :evil:  :evil: .
Wkurzony skontaktaktowałem się z Acerem, gdzie stwierdzili, że reklamacja powtórna powinna być naprawiona od ręki - wzięli numer zgłoszenia i obiecali interweniować.
Reasumując w ciągu miesiąca naleśnik dwa razy trafił do serwisu z powodu awarii MB. W normalnej firmie wymienili by go na nowy ale nie w tej :evil: .
Sprzęt bardzo mi się podoba, jest mały, szybko liczy trasy automapy, ma świetny wyświetlacz, ale chyba już mam go dosyć. W Acerze obiecali się zająć sprawą, ale do dziś w Blascu nic na ten temat nie słyszeli (podobno płyty główne będą we wtorek, bo wczoraj nie przyszły :evil: ).
Chyba zostało mi go odebrać i oddać sprzedawcy powołując się na rękojmię... ale to też przepychanki.
Jedno wiem - już nie kupię sprzętu marki ACER. :evil: .
PS. Mimo białego ekranu naleśnik reagował normalnie - tzn klikał po naciśnięciu  rysikiem w miejsca gdzie powinny być ikonki, synchronizował się przez AS, - wg mnie wystapił jakiś błąd z grafiką.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: PawelP7 w Kwiecień 07, 2006, 16:50:37
Mój spadł z 0,5 metra na parkiet i nic.  :) Pech to pech.....
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: docent14 w Kwiecień 07, 2006, 17:32:04
Cytat: "majcool"


Wiekszosc sprzedawcow przyjmujac towar w sklepie nawet nie wspomina o mozliwosci skorzystania z niezgodnosci- domyślnie wybieraja naprawe gwarancyjna (przez serwis producenta). Chcesz powiedziec, ze przyjmujac towar do naprawy gwarancyjnej robia to nielegalnie?
Fakt, ze kupujacy moze dostarczyc sprzet bezposrednio do serwisu nie oznacza, ze sprzedawca nie moze posredniczyc przy naprawie gwarancyjnej w serwisie zewnetrznym.
A co do tego upadku z 1,5 metra- niezgodnosc to rowniez nieprawidlowa praca urzadzenia (wada ukryta).

Bo primo: nie mają o tym pojęcia, secundo: jeszcze się taki nie zdażył co w momencie sprzedawania sprzętu zaczyna rozmawiać o tym: a bo Panie jak się Panu zepsuje to wtedy ...
Skoro niezgodność towaru z umową jest świadczeniem sprzedawcy a gwarancja - producenta to mają pełne prawo wskazać ci sieć oficjalnego serwisu. Gdyby takowa gwarancja producenta nie istniała, lub była gwarancją sklepu - proszę bardzo.
Co do przyjmowania towaru do naprawy gwarancyjnej - skąd pomysł o nielegalności ? To raczej zachowanie obligowane postawą klienta a nie dobra wola.

A propos - kiedyś usiłowaliśmy popełnić poradnik dla forum konsola.pl. Z całym szacunkiem wskazuje linka do 'prawniczej' części stworzonej przez emcepl.
http://www.konsola.pl/forum/viewtopic.php?p=45591#45591
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Gyc w Kwiecień 07, 2006, 19:01:07
SST -> Może trzeba było spróbować wgrać ROM v15 zanim oddałeś do serwisu znowu...? Wstawały forumowiczom po takich zabiegach...

Pozdrawiam,
Gyc.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Przemol w Kwiecień 07, 2006, 21:06:54
SST sprzet elektroniczny jest delikatny.. 20cm to duzo przeciez. Obwiniasz serwis acera za to ze spada Ci sprzet? Ja tego nie rozumiem kompletnie. :shock:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: docent14 w Kwiecień 07, 2006, 21:13:50
Nie ma już rękojmi. Pojęcie zostało tylko w sprzedaży pomiędziy podmiotami gospodarczymy. Dla sprzedaży konsumenckiej jest niezgodność towaru z umową.
Myślę że możesz się na to powoływać do 6 miesięcy od zakupu ciężar dowodu spływa na sprzedawcę (odbiór sprzętu nie oznacza jego poprawnego stanu).
Polecam powyższe FAQ o naszych prawach.

Czy 20 cm to dużo czy mało - kewstia dyskusyjna. Ale skoro nie padł wyświetlacz ? Tylko elektronika - czy to nie świadczy o słabości konstrukcyjnej ?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: majcool w Kwiecień 08, 2006, 10:32:33
Cytat: "docent14"

Co do przyjmowania towaru do naprawy gwarancyjnej - skąd pomysł o nielegalności ? To raczej zachowanie obligowane postawą klienta a nie dobra wola.


Postawa klienta nie poparta paragrafem nie jest wiele warta. Zobligowac sprzedawce do dzialania moze jedynie jasno okreslony przepis.
Co do rozroznienia odpowiedzialnosci gwaranta i sprzedawcy- tutaj jest calkowita zgoda. Jednak nie spotkalem do tej pory sprzedawcy, ktory odmowilby przyjecia sprzetu do naprawy gwarancyjnej w serwisie zewnetrznym (czego, jak napisales, nie moze zrobic).
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: docent14 w Kwiecień 08, 2006, 12:57:03
Cytat: "majcool"
Cytat: "docent14"

Co do przyjmowania towaru do naprawy gwarancyjnej - skąd pomysł o nielegalności ? To raczej zachowanie obligowane postawą klienta a nie dobra wola.


Postawa klienta nie poparta paragrafem nie jest wiele warta. Zobligowac sprzedawce do dzialania moze jedynie jasno okreslony przepis.
Co do rozroznienia odpowiedzialnosci gwaranta i sprzedawcy- tutaj jest calkowita zgoda. Jednak nie spotkalem do tej pory sprzedawcy, ktory odmowilby przyjecia sprzetu do naprawy gwarancyjnej w serwisie zewnetrznym (czego, jak napisales, nie moze zrobic).

Nie może, ale też nie jest w żaden sposób zobligowany do utrzymania parametrów 'niezgodności towaru z umową' przy pośredniczeniu sprawy 'gwarancyjnej'.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: SST w Kwiecień 10, 2006, 07:32:32
->Gyc   Bałem się wgrywać nowy ROM nie widząc ca jest napisane na wyświetlaczu. Poza tym nie był to zwis tylko problem z wyświetleniami ekranu.
->Przemol  A ja się jednak upieram, że to ich wina. Nie zacząłem jeszcze normalnie używać sprzętu, Acer cały czas leżał na biurku lub w kołysce. Taki mały wstrząs to to samo co normalne użytkowanie w etui przypiętym do paska - uderzenie ręką w etui (spadł na gruby dywan - jest to sprzęt przenośny i musi być odporny na wstrząsy, do pewnej granicy oczywiście, inaczej nie można by go normalnie używać). Uważam, że albo coś sknocili podczas poprzedniej naprawy (coś zostało źle zamocowane lub nadwyrężone podczas montażu), albo w ogóle to bardzo awaryjny i delikatny sprzęt...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Peter_Gdansk w Kwiecień 13, 2006, 13:57:32
Uwaga, ważna i jakże oczekiwana informacja. Otworzyli nowy serwis ACERA w Brnie, tam należy wysyłać teraz sprzęt za pośrednictwem firmy kurierskiej UPS na ich koszt a firma BLASC spada do lamusa. Będą wykonywać tylko i wyłącznie naprawy pogwarancyjne, buahahhahahahaha, widać, że nasze pisma do siedziby głównej ACERA ze skargami na Blasc pomogły.

Gratuluję wszystkim, którzy napisali skargę na opieszałość w działaniu firmy serwisowej BLASC. Dało to wspaniały efekt!!
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Kwiecień 13, 2006, 14:00:13
Cytat: "Peter_Gdansk"
Będą wykonywać tylko i wyłącznie naprawy pogwarancyjne, buahahhahahahaha, widać, że nasze pisma do siedziby głównej ACERA ze skargami na Blasc pomogły.

... już sobie wyobrażam ich cennik  :?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: PawelP7 w Kwiecień 13, 2006, 14:00:58
Potwierdzam, widocznie chłopaki się przejeli.
Tytuł: dziwne...
Wiadomość wysłana przez: OsiRis w Kwiecień 13, 2006, 18:28:10
a może oni nic znim nie zrobili poprostu wcinęli ci KIT...szybka korekta i do usera...


Ale 31 marca wieczorem, przeglądając forum niechcący strąciłem Acerka z wysokości... 20 cm (materac) na gruby dywan.
Okazało się to dla niego zabójcze  :evil:  :evil:  :evil:
Oczywiście żadnych śladów, bo co to za upadek, ale wyświetlacz
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: woofer w Kwiecień 14, 2006, 00:34:04
no i super z tym Brnem
w koncu Blasc sie doczekal
tylko kto normalny bedzie chcial tam naprawiac acera nawet jako serwis pogwarancyjny :roll:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: SST w Kwiecień 21, 2006, 00:04:26
Ciąg dalszy przebojów z serwisem Acera.
Oddałem do naprawy (po raz drugi) 3 kwietnia - wyświetlacz biały w czarne pionowe pasy. Ciągle oczekiwali na części, ale dziś miałem już dosyć - mam go od 7 tygodni, z czego 5 spędził w serwisie :evil:  :evil:  :evil:
Postanowiłem odebrać nienaprawionego i oddać sprzedawcy. W Blascu czekałem około 40 min i dostałem naleśnika... działającego. :?:
 Serwisant na poczekaniu coś poprawił i obraz wrócił, jednak oni nie dają żadnej gwarancji na taką naprawę (mówią o uszkodzonych konektorach na płycie głównej - cała do wymiany).
Co ciekawe znowu mam ROM 1.00.08 chociaż wgrywałem 15 i nie działa klawisz kalendarza (nie słychać "klik").
Porównywałem dziś go z n560 i ciągle bardziej mi się podoba Acer, ale rozsądek każe mi go zamienić na FSC :cry:
Szkoda, ale mam już dosyć serwisu Acera.
Ciekawostka: po dość długim pobycie w Blascu i rozmowach z klientami okazało się, że zdecydowana większość z nich jest tu po raz kolejny ( 2 osoby były po 4 razy) - jak Acer się zacznie psuć to już na całego :evil:
A może to wina nieumiejętnej naprawy...
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: chato.pl w Kwiecień 21, 2006, 00:08:01
Cytat: "SST"
Ciekawostka: po dość długim pobycie w Blascu i rozmowach z klientami okazało się, że zdecydowana większość z nich jest tu po raz kolejny ( 2 osoby były po 4 razy)

... a na forum temat jakoś tak przysechł (http://images2.fotosik.pl/8/dgvwvnunxjvrvt6d.gif)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: m_szpregel w Kwiecień 21, 2006, 09:57:42
Powiem Wam dziwna sprawa co do Acera, może nie serwisu a ogólnie sprzętu.
Mam Notebooka Acera już 3 lata i nigdy nic.
A kupiłem go bo wcześniej miałem również Acera, około 1,5 roku i też nic nie było. Szwagier zobaczył że mam Acera i też kupił :lol:
I stojąc przed wyborem czy kupić N311 czy looxa zdecydowałem się jednak na Acera.
Jak narazie nie żałuję i mam nadzieję, że nie będę musiał
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: docent14 w Kwiecień 21, 2006, 13:50:25
Ja użytkowałem Acer TravelMate 360 przez dwa lata , z wyjątkiem spalonego zasilacza - było bezawaryjnie. Niestety była to straszliwa cegła z wadą standardową acerowego sprzętu - niska pojemność baterii.
Serwisem wtedy zajmowała się firma AC Serwis - czas oczekiwania (nawet po znajomości) około tygodnia (na sam zasilacz!)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: nox_ w Kwiecień 21, 2006, 18:10:04
czy nalesnik powinien wrocic z servisu ze starym czy nowum romem?

btw ja juz czekam 7 tygodni
a po paru mailach zostalem poinformowany ze w srode [to jest 19 kwietnia] zostanie wyslany on do mnie
no i chyba nie wyslali _-_
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: m_szpregel w Kwiecień 21, 2006, 23:27:38
Współczuję tych problemów z palmtopami Acera.
Dla mnie ta firma co do laptopów to jest jedną z najlepszych.
A co do N311, którą zdecydowałem się kupić to zobaczymy (lepiej żebym nie wysyłał do serwisu  :D )
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: SST w Kwiecień 24, 2006, 10:04:28
Kilka uwag po weekendzie z odebranym z serwisu "nienaprawionym" naleśnikiem (opisywałem 7 postów temu):
- wstawili mi starą płytę główną z serii tzw. "wadliwych", stąd ROM 1.00.08, szkoda, że dopiero teraz, a nie trzy tygodnie temu, wtedy mógłbym jeszcze poczekać na części :?
- ogólnie naleśnik wydaje mi sie wolniejszy niż wcześniej (wolniej reaguje) ale to może być sprawa starego ROMu (wcześniej miałem wgrany 1.00.15),
- po włączeniu opcji DirectDraw w TCPMP zalicza zwis w postaci białego ekranu i pasów :(  (tak trafił po raz pierwszy do serwisu - padł po HR), ale pomaga SR (próbowałem kilka razy :) ),
- HR próbowałem raz, jezcze działa :wink:
- na razie nie zamierzam wgrywać ROMu 1.00.15
- po wizycie w serwisie oprócz uszkodzonego klawisza Kalendarz rozruszała się klapka baterii  :(
- jednak nie chcę go zamieniać na FSC N560, naleśnik jest mniejszy i zgrabniejszy, a wygląda 100 razy lepiej :D
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: nox_ w Kwiecień 29, 2006, 16:36:43
Mam pytanie!

czy jesli od 6 marca 2006 roku [data wyslania do serwisu] do teraz
nie otrzymalem palmtopa spowrotem
to czy moge ubiegac sie o zwrot pieniadzy od sklepu w ktorym go kupilem???

[acera po padzie oddalem do tego sklepu... i to oni wysylali go do BLASCu]
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: ajed w Kwiecień 29, 2006, 16:44:05
Cytat: "nox_"
Mam pytanie!

czy jesli od 6 marca 2006 roku [data wyslania do serwisu] do teraz
nie otrzymalem palmtopa spowrotem
to czy moge ubiegac sie o zwrot pieniadzy od sklepu w ktorym go kupilem???

[acera po padzie oddalem do tego sklepu... i to oni wysylali go do BLASCu]

Jasne, że nie. Domniemuję, że Acera oddałeś bez jakiegokolwiek pisma, ale za to z dołączoną gwarancją? A zatem sprzedawca uznał (a co mu tam), że korzystasz z uprawnień dotyczących gwarancji i odesłał do serwisu. I na tym rola sklepu się de fakto skończyła.

Zajrzyj jeszcze do karty gwarancyjnej i sprawdź co warunki gwarancji mówią na temat czasu trwania naprawy. I co przewidują w przypadku jej niedotrzymania. To wsio co możesz zrobić. Pamiętaj, że gwarancja to dobrowolne świadczenie producenta, które jest wykonywane na zasadach określonych w tejże gwarancji i żaden przepis tego nie reguluje.

Zupełnie inaczej jest uregulowana odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu tzw. niezgodności z umową. Jest to odpowiedzialność ustawowa, której warunki określa ustawa.
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: Samwieszkto w Maj 03, 2006, 16:20:43
Ja tydzien temu dalem Acerowi druga szanse i... ten sam objaw! po wylaczeniu wylacznikiem i odczekaniu chwili soft reset.
Cos mi sie nie widzi, ze to przypadek. Poniewaz poprzedni oddalem jakis czas temu w ramach zwrotu przy sprzedarzy wysylkowej, mam dziwne podejrzenie, ze oni przepakowuja zwroty i sprzedaja jako nowki. Moze trafilem znowu na ten sam??
Zamierzam skorzystac z rekojmi i oddac to do sklepu. Jesli nie wyrobia sie w 2 tygodnie, to ich problem :)
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: _Morf_ w Maj 03, 2006, 16:28:30
Pierwszą rzeczą jaką robimy przed oddaniem sprzętu do serwisu jest spisanie wszystkich numerów seryjnych (http://mobile-sg.com/images/emoticons0/wink2.gif)
Tytuł: ojojojojjjoj
Wiadomość wysłana przez: OsiRis w Czerwiec 25, 2006, 21:01:50
ale mialem przypadek wysłałem do acera serwisu pamięć TYLKO pamięć pomimo iż chcieli całego PC pamięć zaginęła otrząsam sie jak to pisze bo nie chce myśleć co by było jakbym wysłał całego pc... :terrified:  :terrified:  :terrified:  :terrified:  :terrified:  :terrified:  :terrified:  :terrified:  :terrified:
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: djyoda w Czerwiec 25, 2006, 23:53:43
Czy w ramach gwarancji mozna jeszcze wysylac acera do Blasca? czy juz trzeba do Brna?
Tytuł: Serwis ACERA - no porażka - przestroga!!!
Wiadomość wysłana przez: me_th_od w Wrzesień 22, 2006, 15:22:35
Cytat: "Peter_Gdansk"
Dzwonie do Fedracji Konsumenta, okazuje się iż rzeczywiście jeżeli wysłaliśmy sprzęt bezpośrednio do serwisu, mają czas naprawy zgodnie z uchwaleniem firmy. Ale UWAGA, gdybyśmy oddali sprzęt do naprawy do sklepu, w którym oddaliśmy naszego Acera ( reklamacja ), zgodnie z prawem mają 2 tygodnie na oddanie naprawionego sprzętu!!!!

2 tygodnie to owszem i maja ale na poinformowanie Cie jak Twoja reklamacja zostala rozpatrzona ... ;)

a tak na ten temat mowi Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego

"Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia."

ja nie widze nigdzie info ze maja na wymiane 2 tygodnie ;)