Stalo sie! Cale 5 dni i 6 godzin cieszylem sie moim pierwszym palmtopem. Dzisiaj podczas naglego hamowania moj Acer n50 spadl z siedzenia pasazera na podloge - wyswietlacz pekl po przekatnej i w konsekwencji jedna polowa dziala ok, a druga jest biala z kolorowymi plamkami

Touchscreen dziala.
Orientowalem sie juz o koszty naprawy i wygladaja nastepujaco:
- Autoryzowany serwis Acer (Blasc) - 670 - 700 zl
- Alibaba - 850 zl
- Scientific - nie naprawia Acerow
- RAM Serwis - nie naprawia Acerow
- Andnet - 550 zl.
Czy przegapilem jakis serwis? Szczegolnie chodzi mi o te z Warszawy.
Czy jest jakas szansa ze n10/n30/n35 maja ten sam wyswietlacz co n50?
Pomozcie. Rece mi sie trzesa, ide znieczulic sie szklanka whiskey...