PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Acer => Wątek zaczęty przez: packer w Sierpień 23, 2005, 16:03:02

Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Sierpień 23, 2005, 16:03:02
Stalo sie! Cale 5 dni i 6 godzin cieszylem sie moim pierwszym palmtopem. Dzisiaj podczas naglego hamowania moj Acer n50 spadl z siedzenia pasazera na podloge - wyswietlacz pekl po przekatnej i w konsekwencji jedna polowa dziala ok, a druga jest biala z kolorowymi plamkami :( Touchscreen dziala.
Orientowalem sie juz o koszty naprawy i wygladaja nastepujaco:
- Autoryzowany serwis Acer (Blasc) - 670 - 700 zl
- Alibaba - 850 zl
- Scientific - nie naprawia Acerow
- RAM Serwis - nie naprawia Acerow
- Andnet - 550 zl.
Czy przegapilem jakis serwis? Szczegolnie chodzi mi o te z Warszawy.
Czy jest jakas szansa ze n10/n30/n35 maja ten sam wyswietlacz co n50?
Pomozcie. Rece mi sie trzesa, ide znieczulic sie szklanka whiskey...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: sdsi w Sierpień 23, 2005, 16:18:05
szczerze wspolczuje
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Sierpień 23, 2005, 16:34:36
A najbardziej mnie wkurza, ze to ustrojstwo jest takie delikatne - przeczytalem chyba wiekszosc watkow o uszkodzonych wyswietlaczach na forum i wynika z nich ze wysokosc 15-20 cm jest smiertelna dla PDA. Sa moze jakies "pancerne" palmtopy?
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: marshall w Sierpień 23, 2005, 17:41:21
Moj iPAQ 2215 kilka razy zaliczyl upadek, ale skonczylo sie na kropelkach potu na czole. Raz wypadl mi w czasie jazdy razem z uchwytem... pancerny nie jest mialem chyba farta.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kosmo w Sierpień 23, 2005, 18:19:06
mi asus spadal z wysokosci ok 50cm, byl w orginalnym etui, ale w sumie to tylko material i troszke gąbki.... wspolczuje
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Sierpień 23, 2005, 18:25:13
Wspolczuje.. Tez przez to ostatnio przechodzilem.. Ciesz sie, ze n50 nie ma ekranu vga... Wtedy koszt naprawy byl by 2-3 razy wiekszy..
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Sierpień 23, 2005, 18:47:55
Tak wlasnie sobie pomyslalem - "cale szczescie ze nie kupilem PDA z VGA"... A wracajac do mojego pytania: czy sa jeszcze jakies serwisy ktore powinienem wziac pod uwage?
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Soovek w Sierpień 23, 2005, 19:00:14
Szczerze współczuje
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: sdsi w Sierpień 23, 2005, 19:11:37
zanies to do Acera. pewnie zrobia najlepiej. moze cos utargujesz - jak dobrze pogadasz. zawsze jest jakas szansa :) powodzenia
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: silentjob w Sierpień 23, 2005, 20:16:11
I ja też współczuję krótkiego czasu uzywania pda.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: wobo w Sierpień 23, 2005, 20:46:13
Dlatego używam smyczy. wtedy nie spadnie tylko zawiśnie. Ale to w przypadku MDA Compact.
Wspolczuje
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: lipciopda w Sierpień 23, 2005, 20:54:38
no zeby po upadku z siedzenia na podloge tak sie brzydko zachowal... moj HP1930 kilka razy ladowal spod szyby na podlodze i poza rysami nic... zabil go dopiero upadek na beton z wysokosci 1.5 metra z lotu lekko po luku z rotacja do dolu :))

wspolczuje bo wiem jak boli
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Sierpień 23, 2005, 21:18:14
Boli jak cholera. Ale klamka zapadla - jutro oddaje go do serwisu Acera.

[Dodano: 2005-08-23 21:23:18]
A wracajac do wytrzymalosci PDA, to wydaje mi sie ze spadl z fotela mordka prosto na jakis kamyk lezacy na wycieraczce. W zwiazku z tym, jak juz odkuje sie troche finansowo po tej niefortunnej przygodzie, planuje zakup aluminiowego etui Brando. Warto? (w zaistnialej sytuacji to chyba pytanie retoryczne :))
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: diverek w Sierpień 23, 2005, 22:09:08
Cytat: packer
W zwiazku z tym, jak juz odkuje sie troche finansowo po tej niefortunnej przygodzie, planuje zakup aluminiowego etui Brando. Warto? (w zaistnialej sytuacji to chyba pytanie retoryczne :))
Naprawdę warto. Gabaryty nieco wzrosną, urzytkowanie będzie lekko utrudnione ale zabezpieczenie jest najlepsze z możliwych. Moje VPA wypadło mi w takiej obudowie z kieszeni podczas wychodzenia z ciężarówki na beton. Wyskość ok 2 metry a efekt to wgniecenia i porysowanie obudowy i to wszystko. Bez niej byłoby trochę kasiorki w plecy. Warto było wydać nieco aby zaoszczędzić kilkanaście razy więcej...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: sharg w Sierpień 23, 2005, 22:59:49
Ja tez uzywam takiego etui. Polecam je na 100%. Dostep jest do wszystkich slotow i wyprowadzen. Jak mowi diverek troche pda urosnie, ale jest bezpieczny. Ja woze go w torbie i plecaku i nie matwie sie ani o wyswietlacz, ani o obudowe. Jest tez opcja zalozenia obrotowego uchwytu do paska spodni. Pozatym bardzo latwo jest go wyjac i wlozyc, przy czym przypadkowe wypadniecie z etui jest praktycznie niemozliwe.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Tytan w Sierpień 24, 2005, 07:58:59
Jeśli chodzi o etui to polecam skórzany Crusell.
Estetycznie wygląda i również chroni pocketa -szczególnie wyświetlacz gdyż z jego strony ma grubszą osłonę.
Mój pocket przeżył w etui już klka upadków z wysokości około 30cm w tym również w samochodzie z siedzenia pasażera.
Zwaracam uwagę, że otwarte etui nie zabezpieczy wyświetlacza ;)
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: lipciopda w Sierpień 24, 2005, 08:08:36
Cytat: Tytan
Jeśli chodzi o etui to polecam skórzany Crusell.
Krusell
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Soovek w Sierpień 24, 2005, 08:49:36
Cytat: lipciopda
Cytat: Tytan
Jeśli chodzi o etui to polecam skórzany Crusell.
Krusell

Lipciopda czepiasz się szczegółów :P
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: wojo w Sierpień 24, 2005, 10:43:58
Tak jak u lipciopda, mój 1940 zleciał kilka razy z przeróżnych wysokości i jakoś żyje :), staram się go nosić w futerale Krusell i często przypinam do niego smycz, ale ostatnio zastanawiam się nad zakupem obudowy aluminium.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Cin-Cinek w Sierpień 24, 2005, 11:04:30
Cytat: Tytan
Estetycznie wygląda i również chroni pocketa -szczególnie wyświetlacz gdyż z jego strony ma grubszą osłonę.

Zgadzam sie, nie tylko jest grubsza ale posiada jeszcze sztywna wkladke

[Dodano: 2005-08-24 11:06:27]
Moze nie wiem jak to jaest miec zbity wyswietlacz ale raz mi sie to snilo, brrr....
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Sierpień 24, 2005, 11:16:28
Cytat: wojo
Tak jak u lipciopda, mój 1940 zleciał kilka razy z przeróżnych wysokości i jakoś żyje :), staram się go nosić w futerale Krusell i często przypinam do niego smycz, ale ostatnio zastanawiam się nad zakupem obudowy aluminium.
A do tego etui alu jest tansze niz skorzane.

[Dodano: 2005-08-24 11:17:26]
Cytat: cin-cinek
Cytat: Tytan
Estetycznie wygląda i również chroni pocketa -szczególnie wyświetlacz gdyż z jego strony ma grubszą osłonę.

Zgadzam sie, nie tylko jest grubsza ale posiada jeszcze sztywna wkladke

[Dodano: 2005-08-24 11:06:27]
Moze nie wiem jak to jaest miec zbity wyswietlacz ale raz mi sie to snilo, brrr....

Nie wiem jak to jest we snie, ale na jawie really SUX!
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: marshall w Sierpień 24, 2005, 11:20:59
Krusell IMHO jest chyba bardziej funkcjonalnym rozwiązaniem niż case, mozna dokupic rozne zapiecia i np. uzywac go w samochodzie czy rowerze.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: femko w Wrzesień 01, 2005, 16:56:11
Cytat: wojo
Tak jak u lipciopda, mój 1940 zleciał kilka razy z przeróżnych wysokości i jakoś żyje :), staram się go nosić w futerale Krusell i często przypinam do niego smycz, ale ostatnio zastanawiam się nad zakupem obudowy aluminium.

mi niedawno mdaII zlecial kilka razy z 20-30 cm w skorzanym etui i nic sie nie stalo. jednak pare dni temu "rozlal" mi sie panel dotykowy, a zadne uszkodzenie mechaniczne nie mialo miejsca. teraz podejrzewam ze stalo sie to za sprawa wlasnie tych upadkow (naprezenia ekranu-obudowy). jezeli bredze to mi to powiedzcie. ...i powiedzcie tez czy ktos naprawial pda w andnet.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Poklik w Wrzesień 01, 2005, 17:01:37
Cytat: femko
...i powiedzcie tez czy ktos naprawial pda w andnet.
Zobacz to: http://allegro.pl/show_item.php?item=62616470
A to jak coś aukcja andnet: http://allegro.pl/show_item.php?item=61576138
Lepiej się wstrzymaj z naprawą palmtopa w tej firmie.
PS. A może ten andnet to nasz "sławny" servicexx?
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: femko w Wrzesień 01, 2005, 18:01:03
[/quote]
Zobacz to: http://allegro.pl/show_item.php?item=62616470
A to jak coś aukcja andnet: http://allegro.pl/show_item.php?item=61576138
Lepiej się wstrzymaj z naprawą palmtopa w tej firmie.
[/quote]

dzieny, widzialem obie aukcje
jednak negatywny komentarz o tej firmie to tylko jeden glos, szukam innych (moze pozytywnych). narazie nie widze alternatywy. autoryzowany serwis chce wymieniac od razu caly wyswietlacz (800 zl) www.alibaba.pl nie reaguje na email (moze trzeba po arabsku :) ), a www.andnet.pl chce za usluge 200 zl netto. napisalem do firmy przewozowej ktora ich obsluguje MasterLink, odpisano: Firma GALIA KDK faktycznie jest naszym klientem przelewowym więc musi istnieć.
ufff... czekam dalej :(
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: ziele w Wrzesień 01, 2005, 18:01:39
Mój axim też latał. Zostawiłem go na kocu na łóżku... zapomiałem że tam jest (było ciemno). Chyciłem koc i szybkim ruchem odsłoniłem łóżko a axim wystrzelił jak z procy kończąc lot na ścianie a pote jeszcze jakieś 40cm w dół na podłogę. Mialem niezłego farta że trafił tyłem i skończyło się tylko na małym wgnieceniu.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 01, 2005, 22:46:28
Ja mam ipaqa i skórzane etui z wkladka upadł mi raz z okolo pół metra i nic, mojemu bratu chyba tez raz upadł i nic...z tego co wiem to widzialem ostanio duze padanie wysiwtlaczy w Loox'ach 720 chyab 3 osobą teraz polecialy...ale cóz wiele zalezy od obudowy, bo przecie to jest nasz case na wyswietlacz:) Pozdrawiam i udanych lotów pda...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Wrzesień 02, 2005, 11:03:58
Ostatecznie kupilem aluminiowe etui Brando i czekam na powrot palmtopa z serwisu. Dziś dzwoniłem do serwisu (minęło już 9 dni od zlecenia naprawy) i powiedzieli mi, że nową matrycę powinni dostać w przyszłym tygodniu :( Ale to skłoniło mnie do zastanowienia nad firmą Andnet, która w ostatnio w innym wątku była wspominana jako nierzetelna (allegro). Otóż facet z Andnetu, z którym rozmawiałem, powiedział, że mają wyświetlacze do n50 od ręki za 450 zł netto. Natomiast autoryzowany serwis Acera (jeden z bodajże dwóch w Polsce) stwierdził, że jeszcze nikt nie zgłaszał się do nich z uszkodzonym n50 i nie mają pojęcia jak długo potrwa sprowadzenie wyświetlacza, ale że będzie kosztował 110 EUR netto. I tak się zastanawiam: czy to serwis Acera jest tak nieskuteczny i potrzebuje 2 tygodni na wymianę wyświetlacza czy może facet z Andnetu nie był ze mną w 100% szczery? Ostatecznie zdecydowałem się na naprawę w autoryzowanym serwisie, głównie dlatego, że po lekturze wątka "naprawa uszkodzonych PDA" obawiałem się wysyłania palmtopa na drugi koniec Polski nieznanej firmie.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 02, 2005, 12:26:09
Nie wierze ze maja te wyswietlacze od reki... sprzet jest za nowy. Po drugie 450zl to bardzo malo. Cos mi to brzydko i to bardzo brzydko pachnie ta firma Andnet.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Wrzesień 02, 2005, 16:40:42
Cytat: jakub kańczugowski
Nie wierze ze maja te wyswietlacze od reki... sprzet jest za nowy. Po drugie 450zl to bardzo malo. Cos mi to brzydko i to bardzo brzydko pachnie ta firma Andnet.

To ze maja wyswietlacze do n50 jest co najmniej watpliwe, ale cena IMHO jest prawdopodobna: 450 zl netto w Andnecie vs. 110 EUR netto w Blasc (autoryzowanym serwisie Acera). Z tym ze Blasc dolicza do tego 100 zl netto za wymiane, a cena Andnetu rzekomo obejmowala wyswietlacz, wymiane i transport do i z serwisu.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 02, 2005, 22:31:13
jezeli tak to cena jak na wymaine wysw. jest aż za przystępna, chyba ze poprostu wybrali taka praktyke, ze wolą miej zarobic ale częsciej a co do wysw. w n50 to dlaczego moze maja zródlo, albo kogos w acerze poza polską róznie bywa...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 03, 2005, 00:32:09
Skoro wymieniaja od reki to znaczy ze musieli kupic je wczesniej. Watpie ze jakas firma kupuje wyswietlacze do wielu PDA i trzyma je na stanie - to sa straszne koszty. Szczegolnie ze az tyle wyswietlaczy sie w koncu nie wymienia... i serwis specjalnie popularny nie jest.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 03, 2005, 22:16:50
moze akurat mieli okazje?
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 03, 2005, 22:22:28
Taaaaaa :) Okazje :)
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 03, 2005, 22:41:34
no kto wie, dlaczego mamy ich odrazu skreslac, dostales juz pda?
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 04, 2005, 00:05:02
Nikt Ci nie kaze ich skreslac, ale miej sie na uwadze i nie wierz w "okazje".
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 04, 2005, 19:31:56
No ztym to róznie bywa....czasami naprawde mogą byc tanie i solidne serwisy, których zaufanie jest najwazniejsza cecha...ale tu w firmie (servicexx?) nie wiem jak to sie ma...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: ja456 w Wrzesień 04, 2005, 19:59:49
też mam pokrowiec Krusella, ale jak to bywa w życiu:delikatne przedmioty zawsze spotyka pech...narazie moj 4150 przeżył parę opadków np ze schodów ;/ wszystkie gdy nie był upbrany w pokrowiec
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: femko w Wrzesień 04, 2005, 21:12:57
uwazaj. sprawdz czy nie stalo sie tak jak u mnie. po powaznym upadku( nic sie nie stalo), po miesiacu "rozlal" mi sie panel dotykowy. przy upadku, czego nie zauwazylem, zgiela sie obudowa i to bylo powodem usterki.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: WitekS w Wrzesień 05, 2005, 16:46:16
Niestety i ja ostatnio rozwalilem LCD w n35 :( - rozdeptalem go po pijaku, chociaz byl w pokrowcu Krusell. Zrobilem male rozeznanie na rynku i wychodzi, ze:
- firma Andnet deklaruje sie, ze moze sprzedac sam LCD bez warstwy dotykowej (nie bardzo wyobrazam sobie wklejanie jej we wlasnym zakresie) po cenie 450-480 PLN +VAT z usluga i transportem
- firma Blasc oferuje za cenę 110EUR+VAT - nie sprawdzilem czy z warstwa dotykowa.
Sama wymiana Touch LCD jest prosta (pokrywa na 4 srobki + 2 zaciski tasmy), wiec bede probowal kupic taki wyswietlacz bez uslugi i przesylania calego palma.
Pozdrawiam wszyskich pobitych i popekanych ...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 05, 2005, 18:01:16
to lipa,,,wspulczuje, następny przyklad na to ze trzeba uwazac na pda jak na oczko w glowie....
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Wrzesień 05, 2005, 23:50:33
Cytat: WitekS
- firma Blasc oferuje za cenę 110EUR+VAT - nie sprawdzilem czy z warstwa dotykowa.
...

Mi w Blascu powiedzieli ze 110 EUR kosztuje sama matryca bez touchscreen'a.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Wrzesień 06, 2005, 15:17:59
2 tygodnie temu oddalem palmtopa to Blasca - naprawa miala trwac 10-14 dni. Dzisiaj jeden z pracownikow serwisu wyznal mi szczerze, ze zamowienie na kilkanascie wyswietlaczy zlozyli 4 tygodnie temu i nadal ich nie otrzymali... Ciekawe czy przed Bozym Narodzeniem dostane swoje PDA... Nie ma to jak sprawny serwis :(
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Michal_T w Wrzesień 08, 2005, 01:41:56
Mój RX lądował parę razy na wycieraczce przy ostrym hamowaniu - jak na razie żyje :) Na szczęście był w oryginalnym pokrowcu HP, chyba całkiem nieźle chroni (oby tak dalej) ;)
Jednak cały czas marzy mi się niska wrażliwość na upadek, porównywalna z komórką mającą cz-b LCD
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: maxdog w Wrzesień 08, 2005, 09:03:39
Ja jestem jak najlepszego zdania o firmie andnet - andnet.pl , zrobili mi mojego ho 4700 wymiana wyswietlacza w 10 dni za 700 zł netto w wiadomo że do tych palmtopów cieżko z wyświetlaczami,  potem wysłałem jeszcze asusa do zmiany języka z niemieckiego na angielski bo sobie zablokowałem podczas samodzielnej instalacji i przysłali mi z anglikiem fakt że kosztowało to 200 zl ale jest ok i działa
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 08, 2005, 11:50:33
Spoko ale ze jestes tutaj po raz pierwszy to niestety Twoja wypowiedz jest malo wiarygodna.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: shadoon w Wrzesień 08, 2005, 15:38:47
dloaczego wypadaja piksele? Mi w N35 wypadl po 2 dniach... :kill:
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Peo w Wrzesień 08, 2005, 20:08:57
Ja mialem Astre III i tam byl chyab monochromatyczny wysw, i w zimie mial martwych pixeli okolo 20? a w lato wszystko zniknelo...moze przez temperature moze jakis lewy(czyli bląd w produkcji). Róznie bywa moze wcisnoles w tym miejscu za mocno....
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 08, 2005, 20:27:37
Ekranu LCD nie da sie "dotknac" rysikiem. Chyba ze ktos ostro nim przywali.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: maxdog w Wrzesień 11, 2005, 08:37:27
To nam admin blysnął wiedzą. Widzę że jeżeli wiecej jest tu takich guru to wiele się tu można nauczyć. Ale przecież jestem mało wiarygodny więc nie będę już nic pisał jako nowy bo nic nie wiem.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: kanczug w Wrzesień 11, 2005, 10:33:08
Jak masz cos ciekawego do napisania to napisz a nie osmieszaj sie wypisujac takie teksty. Nikt nie jest wszechwiedzacy i kazdy moze sie mylic. Nigdy nie twierdzilem ze wiem wszystko. Urazilem Cie czyms wczesniej? WIELKIE PRZEPROSINY! Podaj jeszcze adres to wysle Ci czekoladki!! Albo pocaluje w d...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: shadoon w Wrzesień 12, 2005, 14:53:46
w serwicie powiedizeli ze piksele wypadaja z przyczyn niezaleznych w 99% od uzytkownika. Jest to problem technologii LCD i juz.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Pilot w Wrzesień 13, 2005, 14:02:25
A ja mam Mio168 GPS + etui Krusell z doklejonym rzepem do zaczepu do paska. Dodatkowo dopięta jest do zaczepu zwijana linka stalowa anty-upadkowa (taki zwijany zaczep do ski-pass-a na narty).
Etui mam w układzie flip i w samochodzie wieszam otwarte pda z pokrowcem na konsoli z naklejoną drugą częścią rzepa.
Wszystko trzyma się mocno i w miarę stabilnie Przejechałem tak już ponad 1000 km po różnych drogach i było ok`.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Asassello w Wrzesień 13, 2005, 15:08:12
Cytat: pilot
A ja mam Mio168 GPS + etui Krusell z doklejonym rzepem do zaczepu do paska. Dodatkowo dopięta jest do zaczepu zwijana linka stalowa anty-upadkowa (taki zwijany zaczep do ski-pass-a na narty).
Etui mam w układzie flip i w samochodzie wieszam otwarte pda z pokrowcem na konsoli z naklejoną drugą częścią rzepa.
Wszystko trzyma się mocno i w miarę stabilnie Przejechałem tak już ponad 1000 km po różnych drogach i było ok`.
Fajny pomysł
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Wrzesień 27, 2005, 13:23:34
Dzisiaj, po ponad miesiacu, odebralem mojego n50 z serwisu. Wymiana wyswietlacza kosztowala dokladnie 647 zl. Palmtop wyglada teraz jak nowka i bezpiecznie spoczywa w aluminiowym etui.
A najzabawniejsze jest to, ze tydzien temu, nie mogac doczekac sie na n50 kupilem sobie n30 (nowka sztuka z Niemiec) za 760 zl...
No i mam teraz 2 fajne palmtopy ;) A moglem miec zamiast 2 palmtopow + naprawy jakies super extra PDA z VGA. I tak to w zyciu bywa.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: b98 w Wrzesień 27, 2005, 13:36:30
no niestety .... tu wesołek (znowuż nie pamiętam jak)
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Asassello w Wrzesień 27, 2005, 15:19:24
Cytat: packer
No i mam teraz 2 fajne palmtopy ;) A moglem miec zamiast 2 palmtopow + naprawy jakies super extra PDA z VGA. I tak to w zyciu bywa.
Nie bądź pesymistą. Gdybyś kupił PDA z VGA i musiał w nim wymieniać ekran - wyszłoby w sumie jeszcze drożej :P
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: packer w Wrzesień 27, 2005, 16:13:41
Cytat: Asassello
Cytat: packer
No i mam teraz 2 fajne palmtopy ;) A moglem miec zamiast 2 palmtopow + naprawy jakies super extra PDA z VGA. I tak to w zyciu bywa.
Nie bądź pesymistą. Gdybyś kupił PDA z VGA i musiał w nim wymieniać ekran - wyszłoby w sumie jeszcze drożej :P

Nie no, nie narzekam - mam przeciez rezerwowego palmtopa, ktory zreszta znowu sie przyda, bo n50 wraca do serwisu. Wszystko dziala, ale nowy wyswietlacz chyba nie zostal prawidlowo zamontowany, bo jak sie go dotknie palcem to przesuwa sie do gory-dolu oraz w lewo-prawo. Moge wiec stwierdzic, ze serwis Blasc jest po prostu marny.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: spooky w Październik 10, 2005, 15:28:58
Hmm... Przeczytałem parę postów i widzę, że albo mam szczęścię albo ASUS rulezzz :] Mój mi wypadł. walnął z około 1m na beton i żyje :) Jedynie pare rysek :)
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: Asassello w Październik 10, 2005, 15:44:16
Cytat: spooky
Hmm... Przeczytałem parę postów i widzę, że albo mam szczęścię albo ASUS rulezzz :] Mój mi wypadł. walnął z około 1m na beton i żyje :) Jedynie pare rysek :)
Raczej masz szczęście niż rulezzz :P
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: marko w Październik 20, 2005, 22:28:24
No to widzę, że Acery cos często ladują z wysokości ze śmiertelnym skutkiem. Od dzisiaj zbieram na etui.
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 15, 2006, 17:36:57
piszecie o wymianie wyswietlacza bo pękl... a czy bialy, zupelnie nie uszkodzony, bez zadnej ryski ekran tez sie kwalifikuje pod wymiane wyswietlacza? i tez tyle za to zabulę?
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 20, 2006, 20:52:52
Drogi clubowiczu g05514
tu email do acera - i mily Pan pomoze rozwiazac watpliwosci czy to acer czy tez uzytkownik winny w sprawie "białaczki" ekranu

Damian_Podeszwa@acer-euro.com

Natomiast dodatkowo mozna liczyc na standartowe ostrzezenie ze gdyby to twoja wina to 100 euro bulisz
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 21, 2006, 09:31:58
ok, niech to nawet bedzie moja wina, wkoncu ... ale czy oni mnie chociaz ostrzega ze naprawiaja i  zaplace 100 euro? za 400 zl to juz pol nowego sprzetu... a moze pozostaje mi sie modlic zeby to bylo tylko 100 euro? ke?
czy wogole uzytkownik ma prawo wyboru czy chce zeby naprawiali czy nie? jak mi kaza zaplacic wiecej to przeciez to chyba nie jest warte.... czy ejst mozliwosc zeby np odeslali nie zrobionego?

PS wysylalam przez sklep w ktorym kupilam, i nie wiem czy to czegos nie zmieni... bo jesli np bedzie do odebrania w sklepie i do zaplaty  400 zl to ja sie przeciez potne, nie zaplace to nie wydadza
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: woofer w Marzec 23, 2006, 08:59:39
Spokojnie, ja tez sie pieklilem dosc ostro na poczatku.
Trza bylo mailowac na adres i sie dopytac cos wiecej.
Jest jeszcze blasc..ale tam sie polaczyc z serwisantem trza miec farta.
Aha...i zmien swoja wypowiedz...pewnie z blasca przegladaja forum...a spadl oznacza niet gwarancja :D i nie musza nawet otwierac za te 100 euro..
Choociaz szczerze to slyszalem ze podobno jak cos to tylko 120 zika kasuja za probe naprawy na gwarancji.

Choc osobiscie uwazam ze ten upadek nic do tego nie mial.
pozdrowionka
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 23, 2006, 11:38:41
mnie tez sie wydaje ze to nie mialo z tym nic wspolnego ale faktem jest ze jest w serwisie a ja jestem na ich łasce...

120 za probe naprawy? to nawet nie za naprawe?
nie musza otwierac za 100 euro? zobacza lekkie pekniecie i moga mnie za to skasowac? toż to paranoja przeciez...
Tytuł: No i po wyswietlaczu (n50)
Wiadomość wysłana przez: g05514 w Marzec 23, 2006, 16:01:14
musze sie pochwalic... udalo mi sie dodzwonic do acera.. i na tyle na ile pani w dziale obslugi jest kompetentna dowiedzialam sie ze sprzet zostal naprawiony i podobno ma byc jutro wyslany... wszystko w ramach gwarancji.. widocznie ten upadek nie mial wplywu na uszkodzenie... oby sprawdzil sie ten "bezplatny fakt"

pozdrawiam :)
jest nadzieja ... moze ten serwis nie jest taki zly jak go pisza:)