FireFox Mobile to jeden z bardziej oczekiwanych programów przeznaczonych dla mobilnych okienek. Kiedy kieszonkowy dostęp do Internet przeżywa boom, dobra przeglądarka jest na wagę złota. Tymczasem te najlepsze są aktualnie płatne a dodatkowo zawsze jest miejsce na dalsze innowacje i zbliżenie możliwości tych programów do tego co znamy z PC. Zgodnie z zapowiedziami FireFox Mobile ma być dostępny za friko, choć wyglądało na to, że poczekamy na niego jeszcze kilka lat. Tymczasem okazuje się, że pierwsza wersja alpha pojawi się być może jeszcze w tym roku.
Na blogu Brada Lassey’a - osoby pracującej w Mozilli nad mobilnym FireFoxem, przeczytać można co nieco na temat aktualnego stanu prac. Artykuł ten polecamy osobom znającym się co nieco na programowaniu, gdyż wszyscy inni raczej nie wiele z niego wyniosą. No może poza tym, że cały czas trwają prace nad optymalizacją kodu i wygląda na to, że FireFox Mobile oparty na jądrze Fennec, nie będzie sprawiał problemów przynajmniej w kwestii szybkości pracy.
W sieci obejrzeć można filmik, na którym zaprezentowany został projekt nowego interfejsu mobilnego FireFoxa. Nawet nie chodzi może o jego wygląd, ale sposób interakcji użytkownika z aplikacją. Po pierwsze na starcie mamy tak jakby miniaturowe okienka przedstawiające otwarte strony lub listę ulubionych. Jest też duży symbol plusa, który po dotknięciu otwiera nowe puste okno przeglądarki. Gdy przewijamy otwartą stronę (kinetyczne przewijanie jak na iPhone), przesuwa się cały obraz razem z paskiem adresu, który przecież nie jest nam potrzebny gdy przeglądamy zawartość danej witryny. Aby powrócić do okna widoku miniatur wystarczy "uchwycić" stronę i przeciągnąć ją w lewo - bardzo sprytne i funkcjonalne zarazem rozwiązanie.
Redakcja witryny Ars Technica, miała okazję pobawić się próbną wersją przeglądarki internetowej Fennec - kodowa nazwa dla FireFox Mobile. Z zamieszczonego tam opisu wynika, że owa aplikacja ma duże szanse stanąć w szranki z Operą, czy przeglądarkom opartym na silniku WebKit i wyjść z tej potyczki zwycięsko. Poza znaczącą optymalizacją kodu, płynnością pracy i zgodnością z ustalonymi standardami, OgnistyLis oferować ma pełną obsługę wtyczek tworzonych przez użytkowników, które całkowicie zmieniać mogą wygląd i funkcjonowanie tego programu. Przekonamy się o tym być może już 1 sierpnia - to na ten dzień ustalono premierę wersji alpha, choć nie wiadomo, czy będzie ona dostępna publicznie.
W przeciwieństwie do NetFronta, czy też dedykowanej kieszonkowym okienkom wersji Opery, FireFox Mobile będzie aplikacją całkowicie darmową. Jest to jeden ze sposobów na szybkie rozpropagowanie tej nowej przeglądarki internetowej, która podobnie jak wymienione w pierwszym zdaniu konkurencyjne produkty, zapewni komfort mobilnego przeglądania witryn WWW zbliżony do tego znanego z PC. Chodzi o zdobycie nie tylko klientów indywidualnych, ale również operatorów telefonii komórkowych oferujących własne PDA i pozostałych producentów z segmentu Windows Mobile. Więcej na ten temat przeczytacie na news.Yahoo.com.
Mozilla opublikowała kolejny dokument poświęcony wyglądowi interfejsu nadchodzącej mobilnej wersji FireFoxa. Poprzedni news poświęcony tej przeglądarce dotyczył bardziej wersji przeznaczonej dla użytkowników urządzeń pozbawionych dotykowych ekranów. Tym razem pokazano przykładowe zrzuty ekranu z edycji dla "dotykowców". Będzie można nie tylko przewijać strony dotykając ich powierzchni i pociągając. Otóż po przytrzymaniu rysika przez sekundę na ekranie, wywołamy funkcję zbliżania-oddalania, a po przytrzymaniu go 2 sekundy na odnośniku, zobaczymy adres do jakiego prowadzi.
Informacje o tworzeniu mobilnej wersji Firefoxa pojawiły się już kilka miesięcy temu. Do tej pory prace były owiane tajemnicą i nie wiadomo było jak będzie się przedstawiać funkcjonalność tej przeglądarki internetowej. Programiści puścili jednak trochę pary z ust i umieścili na Mozilla Wiki garść informacji o nowym produkcie, łącznie ze screenami z aktualnym kształtem projektu. Jest to nadal wczesne stadium rozwoju, ale można zobaczyć jak wyglądać ma okno programu, system kart, czy zakładek. Zrzuty zamieściliśmy w głębi tego newsa.
Christian Sejersen to osoba odpowiedzialna za projekt przygotowania mobilnej wersji przeglądarki internetowej FireFox. Ostatnio na swym blogu potwierdził on informację, iż kieszonkowy FireFox jest tworzony przede wszystkim z myślą o platformie Windows Mobile i Linux. To dla urządzeń z tym systemem operacyjnym pojawi się on jako pierwszy. O Symbianie nie ma obecnie nawet najmniejszej wzmianki. Niestety nie możemy podać jeszcze żadnych konkretnych informacji na temat daty premiery tej przeglądarki.
W połowie maja, gdy dotarły do nas pierwsze informacje o rozpoczęciu projektu stworzenia mobilnej wersji Firefoxa, tak naprawdę nie było wiadomo, czy przeglądarka ta faktycznie powstanie. Dwa dni temu, Mike Schroepfer, wiceprezes Mozilla Corporation, umieścił na swoim blogu spory wpis, dotyczący rozwoju tej mobilnej przeglądarki. Wynika z niego jasno, że mobilny Firefox ukaże się na pewno. Mozilla poważnie rozpatruje stworzenie tej przeglądarki i nie będzie to rozwinięcie Minimo, które jak napisał Mike, było eksperymentem i w chwili obecnej nie jest planowany dalszy rozwój tej aplikacji. Minimo dostarczyło jednak dużo informacji na temat mobilnych przeglądarek, które zostaną wykorzystane podczas budowy małego Firefoxa. Nie określono jeszcze docelowej platformy, na której nowa Mozilla miałaby pracować.
Większość naszych Czytelników słyszała o mobilnej wersji przeglądarki internetowej Mozilla, czyli o projekcie Minimo. Nie jest to jednak oficjalna kieszonkowa wersja tej przeglądarki, ale nic straconego, gdyż prace nad takową właśnie się rozpoczęły. Z tych dobrych wieści należy wymienić m.in. fakt, że ma powstać prawdziwy mobilny Firefox - z obsługą wszystkich dodatków i pluginów, znanych z pecetowej wersji. Natomiast muszę Was zmartwić, że zgodnie z tym co mówi Mitchell Baker z Mozilla Fundation, jest to projekt długo planowy i nie ma co oczekiwać, że działająca wersja zostanie udostępniona w najbliższej przyszłości. Nie sprecyzowano jednak co oznacza to stwierdzenie - czy mamy czekać "tylko" kilkanaście miesięcy, czy może kilka lat. 
