Ostatnie newsy
Twórcy usługi Proton Mail chwalącej się dbaniem o prywatność użytkowników oraz oferującej szyfrowanie wiadomości end-to-end ogłosili właśnie udostępnienie stabilnego wydania aplikacji kalendarza dla Androida.
Lata temu Google stworzyło specjalny smartfon z dodatkowymi czujnikami, dzięki którym był on w stanie tworzyć trójwymiarowe skany otoczenia, co z kolei pozwalało na dość dokładne tworzenie rozszerzonej rzeczywistości. Projekt w takiej postaci ostatecznie został jednak porzucony na rzecz rozwiązań w pełni programowych.
We wrześniu zeszłego roku Google zapowiedziało, że planuje dodanie funkcji automatycznego usuwania uprawnień z nieużywanych aplikacji, (zaimplementowanej w Androidzie 11), do starszych (6.0 i nowsze) wersji systemu poprzez pakiet Play Services.
Praktycznie wszystkie popularne komunikatory oferują dziś możliwość wspominania konkretnych użytkowników na czatach grupowych. Część z nich nadal ma jednak mniej lub bardziej rozbudowaną wersję tej funkcji.
Firma z Mountain View do uśmiercania klasycznych Hangoutów podchodzi jak do jeża - od lat wiadomo, że komunikator ten prędzej czy później zostanie wyłączony, ale ciągle nie ma konkretnego terminu, kiedy to nastąpi dla użytkowników indywidualnych.
W drugiej połowie zeszłego roku Spotify zdecydowało się usunąć ze swojej aplikacji mobilnej dotychczasowy specjalny interfejs do obsługi aplikacji podczas prowadzenia auta. Spotify tłumaczyło to koniecznością “innowacji” w tym zakresie.
Podczas gdy Apple do upadłego walczy o swoją prowizję od transakcji w App Store, Google chyba pogodziło się z wiatrem zmian i ogłosiło właśnie testy rozwiązania pozwalającego oferować własne płatności obok tych przez Google Play, na razie w oficjalnym kliencie Spotify dla Androida.
Wprowadzenie przepisów pokroju RODO nadal nie wyeliminowało do końca gromadzenia przez gigantów technologicznych naszych prywatnych danych. Kilka dni temu w sieci pojawił się raport o zbieraniu dość prywatnych danych przez Google w aplikacjach Telefon i Wiadomości dla Androida.
Od lat nieoficjalna modyfikacja klienta YouTube dla Androida o nazwie Vanced pozwalała użytkownikom za darmo pozbyć się reklam czy odblokować odtwarzanie audio z filmów w tle. Oferowała też bardziej zaawansowane opcje jak wybór kodeków czy wymuszanie trybu HDR.
Japoński producent konsol i gier nie jest znany ze świetnych usług online. Na tym polu ciągle ustępuje Xboxowi czy PlayStation. Nadal nie oferuje chociażby centralnego systemu osiągnięć, a opcja tworzenia kopii zapisów gier w chmurze na konsoli Switch ma pewne wady.