I o tym dlaczego nie należy unikać "miejskich lokalnych".
Jak masz włączone unikanie to czemu się dziwisz?
Unikanie miejskich lokalnych jest dla tych, którzy nie lubią jeździć po bruku.
Proszę o cytat z instrukcji, bo najwyraźniej mamy inne.
Byłem przekonany, że o kategorii decyduje znaczenie komunikacyjne.
I np. kierowca busa włącza sobie unikanie
lokalnych dojazdowych (w AM błędnie zresztą opisane jako "miejskich lokalnych"), aby unikać prowadzenie lokalnymi (mniej lub bardziej) osiedlowymi dróżkami.
Ale widać żyję w błędnym przekonaniu -- oni unikają takich dróg, by nie jeździć po bruku -- wolą po osiedlu.
I jeszcze jedno, piszesz że:
Ojca Beyzyma to główna droga lokalna
Od kiedy to na głównych drogach lokalnych zakłada się progi zwalniające?
Śmiało możesz zapytać p. Ewę Mazur z Zarządu Dróg. Zaręczam otrzymanie interesującej wiadomości. Możesz też zapytać skąd progi na drodze, którą kursują regularnie autobusy.
Może ten bruk jest w tak fatalnym stanie, że trzeba było aż spowolnić kierowców
.
Od szarżowania mają te boczne uliczki, tam na tym "asfalcie" na pewno lepiej będzie się jeździło.
Połączone: [time]Maj 16, 2012, 10:50:21[/time]
Sam mieszkam w Sosnowcu. Jeżdżenie po Sc, Katowicach i innych miastach z okolic i z doświadczenia wiem, że bez miejskich lokalnych to totalna porażka.
Porażką jest nieodróżnianie miejskich lokalnych od lokalnych dojazdowych.
Ale co tu się dziwić użytkownikom, skoro sam producent AM tego nie odróżnia i stosuje dwa różne nazewnictwa w tym samym programie.
Połączone: Maj 16, 2012, 11:10:09
A na Beyzyma, tylko na tym 300m odcinku progów jest 5 (w AM był tylko 1), ulica wygląda tak:
Jak już grzebałeś w StreetView, to mogłeś pokazać te boczne dróżki, które aktualnie są kategorię wyżej. Czyżby ich widok nie pasował do obowiązującej linii partii?
A wyglądają tak:
Ale skoro tak ma wyglądać kategoryzacja dróg w AM, to powodzenia, bo będzie potrzebne.