Ostatnie newsy
Minęły trzy miesiące od ostatniej większej aktualizacji systemu dla Pixeli oznaczonej jako “Feature Drop”. Czas więc najwyższy na kolejną. Tym razem zmiany nie są tak duże jak ostatnio, co jest zapewne efektem epidemii oraz skupienia się na Androidzie 11.
W kwietniu zeszłego roku pisaliśmy o udostępnieniu nowej wersji Kiwi Browser (jest forkiem projektu Chromium, na którym bazuje przeglądarka Chrome) z obsługą rozszerzeń z komputerowego wydania Chrome’a. W kwietniu tego roku zaś kod źródłowy Kiwi Browser został publicznie udostępniony.
Pod koniec maja pisaliśmy o udostępnieniu aplikacji eDO dla Androida, która miała pozwalać na wykorzystanie nowych e-dowodów bez konieczności kupowania w tym celu drogiego czytnika. W praktyce na dzień premiery aplikacja nadawała się tylko do podpisywania PDFów.
Niecały miesiąc temu Google ogłosiło zmiany w harmonogramie prac nad Androidem 11, spowodowane epidemią koronawirusa. W skrócie, wszystkie terminy przesunęły się o miesiąc. Według nowych terminów, w przyszłym tygodniu mieliśmy otrzymać pierwszą publiczną betę systemu.
Po Millennium własnego asystenta głosowego zapragnęło mieć państwowe PKO BP. Jak donosi serwis Cashless, w mijającym tygodniu przedstawiciele banku pochwalili się wspomnianą funkcją dziennikarzom.
Firma z Mountain View wprowadzając swoje nowe komunikatory Allo i Duo stawiała na odrębność od kont Google i używała numerów telefonów, co część użytkowników mocno irytowało. Z czasem pod naciskiem krytyki zaczęto jednak się cofać.
W mijającym tygodniu OnePlus zaczął w końcu proces udostępniania finalnej wersji OxygoneOS 10 dla modeli 5 i 5T, czyli innymi słowy aktualizacji do Androida 10.
Tytułowy bank zaczął kilka dni temu informować swoich klientów o zmianach, jakie zamierza wprowadzić do swojej aplikacji mobilnej. Chodzi głównie o przeprojektowanie górnego panelu na głównym ekranie.
Tytułowy emulator od lat był dostępny na komputerach, gorzej jednak z urządzeniami mobilnymi. Co jakiś czas pojawiały się nieoficjalne kompilacje, ale często nie oferowały pełnej funkcjonalności oryginału. Niedawno udostępniono jednak oficjalny port emulatora dla Androida.
Od kilku miesięcy wiemy, że Google pracuje nad wdrożeniem do swojej aplikacji telefonu opcji nagrywania rozmów. Wiadomo też, że będzie w jakimś stopniu ograniczona regionalnie (ze względu na prawo) i wymaga Androida 9 lub nowszego. Nadal jednak nie doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi.
Kilka dni temu Google udostępniło ciekawą aplikację dla Androida. Nazywa się Google Action Blocks i w założeniu skierowana jest do osób niepełnosprawnych. Pozwala ona stworzyć tytułowy “bloczek”, który odpala konkretną komendę w Asystencie Google (podczas tworzenia wpisujemy po prostu zdanie, które normalnie zostałoby powiedziane do Asystenta).
Od kilku tygodniu Revolut testował nową wersję swojej aplikacji mobilnej z odświeżonym interfejsem (niestety, nadal bez ciemnego motywu). W zeszłym tygodniu zaś fintech zaczął udostępniać aktualizację wszystkim użytkownikom.
Dbanie o prywatność bywa czasami trudne. Szczególnie, jeśli chcemy to robić bardzo dokładnie, żeby nie powiedzieć paranoicznie. Dotyczy to też bezpiecznych komunikatorów takich jak Signal - jeśli stracimy telefon z komunikatorem, stracimy również dane.
W Androidzie 5.0 Google usunęło wbudowaną możliwość umieszczania na ekranie blokady widżetów (niektórzy producenci przywracają ja w tej czy innej formie z pomocą swoich nakładek). Komuś jednak na tyle brakowało uniwersalnego i pełnoprawnego rozwiązania, że napisał własne.
Od udostępnienia finalnej kompilacji Androida 10 wprowadzającego między innymi globalny ciemny motyw pierwszym urządzeniom minęło już 9 miesięcy, a nadal są aplikacje Google’a, które nie wspierają wspomnianej funkcji.
Niedawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google komunikatora Meet wszystkim użytkownikom indywidualnym (wcześniej był on zarezerwowany dla kont firmowych G Suite). Kilka dni temu zaś Google rozpoczęło pierwszy etap migracji rozmów tekstowych z Hangoutów do komunikatora Chat.
Na początku maja pisaliśmy o zapowiedzi udostępnienia aplikacji mobilnej, która pozwalałaby skorzystać z możliwości oferowanych przez e-dowód bez konieczności kupowania drogiego czytnika do komputera. W mijającym tygodniu słowa dotrzymano, choć na razie tylko w wypadku Androida.
Jak zapewne wiecie, od dłuższego już czasu Stany Zjednoczony są na wojnie z Huawei i blokują firmie dostęp do kolejnych produktów swoich firm oraz tych powiązanych w jakiś sposób z USA. Kilka dni temu ogłoszono zaostrzenie sankcji.
Gdy Motorola pokazała w zeszłym roku swój telefon ze składanym ekranem, który był kierowany do fanów klapkowego RAZR sprzed lat, wiele osób było zawiedzionych. W porównaniu do konkurencji, specyfikacja urządzenia wypadała dość blado, na dodatek preinstalowany był Android 9 (dostępna była już wersja 10).
Przy okazji przemianowywania subskrypcji Office 365 na Microsoft 365 zapowiedziano udostępnienie dodatków niekoniecznie związanych z pakietem biurowym Giganta z Redmond jak aplikacja Family Safety czy dostęp do komunikatora Teams dla użytkowników indywidualnych (w założeniu przede wszystkim rodzin).
