Występuje on w formie szkła kontaktowego, które co pewien czas wyświetla obraz tarczy zegara. Pojawia się on jednak tylko na ułamek sekundy, co sprawia, że teoretycznie nie zauważamy tarczy zegarka, ale nasz mózg podświadomie otrzymuje sygnał o aktualnej godzinie. Innymi słowy wiemy cały czas która godzina, mimo że nie widzimy migającej tarczy zegarka.

Tytuł tego newsa może przywodzić na myśl niewielkie zegarki, wielkości paznokcia. Tymczasem chodzi o zegarki montowane na paznokciach. Taką wizję przyszłości przedstawia Timex, który przewiduje, że za około 150 lat być może w ten sposób nosić będzie się zegarki - jeśli wtedy jeszcze pojęcie zegarka, jako odrębnego gadżetu, będzie miało dla kogoś jakiekolwiek znaczenie. Tak czy siak taki zegarek w formie płytki montować będziemy na paznokciu, a dostęp do jego funkcji uzyskamy po naciśnięciu wystającego brzegu. To jednak nie jest najciekawszy projekt zegarka przyszłości. Na witrynie