Apple najwyraźniej zachęcony przez pozew Sony przeciw GeoHotowi - osobie, która rozpracowała zabezpieczenia PlayStation 3, również postanowiło sięgnąć po pomoc administracji USA. Apple nie pozywa jednak nikogo do sądu, ale firma ta wystosowała pismo do Rządu Federalnego, aby ten skończył z jailbreakingiem.
Wcześniej wyrok w tej sprawie był niekorzystny, gdyż zalegalizowano odblokowywanie urządzeń Apple, jeśli tylko nie używa się ich następnie do odpalania pirackich programów, a jedynie poszerzania ich funkcjonalności. Dlatego też temat postanowiono ugryźć z innej strony - przedstawiono jailbreak nie jako łamanie zabezpieczeń, ale jako niezgodne z prawem modyfikowanie oprogramowania Apple, a dokładnie bootloadera i samego systemu.