Mowa o aplikacji GeoStrings, która pozwala tworzyć listę zadań/przypomnień, które zostaną aktywowane nie o określonej godzinie, ale w momencie gdy pojawimy się w określonym miejscu. Przykładowo wpisaliśmy sobie taska pod tytułem „kupić film na DVD”. Do niego dodać należy teraz miejsca, w których najczęściej kupujemy filmy, a program będzie potrafił automatycznie nam o tym zadaniu przypomnieć, gdy znajdziemy się w pobliżu jednego z dodanych sklepów (zasięg do wyboru). Takie sklepy wyszukiwać można przez ręczne wklepanie adresu lub wyszukanie firmy po nazwie z internetowej książki adresowej Google. Dodać można również nasze aktualne położenie jako lokalizację danej placówki/miejsca mającego aktywować przypomnienia. Program potrafi aktywować przypomnienia również tylko w określonych dniach, wybierając ich zakres "od - do" lub określone dni w tygodniu. Wszystko opiera się na Google API, zatem lokalizacja użytkownika nie musi być realizowana przez GPS, tylko przez namierzanie naszej pozycji dzięki nadajnikom sieci GSM, co pozwoli zaoszczędzić energię.
Aplikacja GeoStrings nie jest jeszcze dostępna, ale już wkrótce powinna trafić do Palmowego AppStore.
Od samego początku traktowałem PDA nie tylko jako zabawkę, czy mobilną platformę dostępu do Internetu, ale również jako organizer - urządzenie które pomoże zaplanować mi cały dzień i przypomni w odpowiednim momencie, że powinienem coś zrobić. Niestety z tymi przypomnieniami bywało różnie. Trzeba przecież ustalić ich godzinę, a nigdy nie wiadomo czy faktycznie trafimy w dobry moment. Co jeśli pop-up z kalendarza wyskoczy w momencie gdy np. wyjdziemy już z domu, a mieliśmy coś ze sobą zabrać? Stąd od zawsze marzyłem o aplikacji, która powiąże kalendarz czy listę zadań, z informacjami o aktualnym położeniu użytkownika. Coś takiego już powstało, choć tylko dla webOS.