TUNING zewn. Wizarda - PDA jak w nowej obudowie metalowej

kupiłem pilnik do paznokci taki 3 stopniowy - potem Wizard świecił się jak psu jajca.
Ale po 2 dniach już było to samo wiec przestałem.

Potem zrobiły się ostre przetarcia i chciałem całkowicie usunąć ta metaliczną warstwę i  jak sie okazało jest z tym spory problem próbowałem nawet chemikaliami (chlorki zelazowe itp) pozostaje tylko papier scierny bardzo gładki.

z waszych zdjęć widze ze peknięcia na obudowie macie wszyscy w tych samych miejscach to ewidentna wada fabryczna

Obudowa jest galwanizowana tak jak np. w sl 42 i 45, to prędzej raczej zeskrobiesz niż usuniesz chemią.

nie sądzę zeby był to plastik, bo wygląda jak metal, może na zdjęciach nie widać tego dokładnie, a to zdradź mi jeszce jaki kolor ma ten plastik pod tym aluminium?

pilnik do paznokci to chyba za ostro, ja urzyłem takiej jakby gąbki z papierem ściernym i delikatnie ztarłem lakier

widziałeś kiedyś 3 -4 stopniowy pilniczek do paznokci ?? chyba nie to jest jak kawałek aksamitu

a to oki, aj myślałem ze taki pilnik zwykly

nie sądzę zeby był to plastik, bo wygląda jak metal, może na zdjęciach nie widać tego dokładnie, a to zdradź mi jeszce jaki kolor ma ten plastik pod tym aluminium?

pilnik do paznokci to chyba za ostro, ja urzyłem takiej jakby gąbki z papierem ściernym i delikatnie ztarłem lakier

bez urazy jutro ci zrobię zdjęcie mojego wizarda to sie zobaczysz ten plastik
kolor siwy
 najpierw jest nakładane miedz a potem ta powłoka co widać na wieszaku

Mój jeszcze błyszczy