PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Zrób to sam... => Wątek zaczęty przez: Thorny w Maj 14, 2007, 11:33:02
-
Witam zamierzam zbudowac extendera do iPaq'ua , ładowarka ma 5V 2A i zastanawiam sie czy przypadkiem plynące z extendera 6V moze mu zaszkodzic?? Zamierzam tez zastosowac ogniwa o łącznej pojemnosci okolo 11000mAh. Prosze o opinie specjalistow :)
-
Ogniwa (o ile zastosujesz akumulatory) mają 1.2v więc 4 aku = 4x1.2v=4.8v ;-)
Szczerze to też czekam na opinie - też sprezentowałbym sobie takowy
-
A ilu ogniw chcesz do tego użyć i jakiego typu?
-
jeśli myślisz o 5 akumulatorach 2200 to ich pojemność się nie sumuje. musiał byś użyć 25 aby mieć 11000mAh:)
-
Chcialem urzyc wlasnie ogniwa AA R6 1.5V x4 sztuki szeregowo dajace napiecie 6V. zdecydowalem sie na R6 poniewaz maja o wiele wieksze pojemnosci np sa na allegro po 2700mAh x4 daje nam ponad 10000mAh? czy to sie sumuje? bo naprawde wydaje mi sie ze sie sumuje pojemnosc ;]
Edit:
A wlasnie sobie uswiadomilem ze sie sumuje napiecie dlatego daje nam 6V a pojemnosc zostaje taka sama. ;]
-
pojemnosc sie sumuje w zaleznosci jak podlaczysz czy szeregowo czy rownolegle przy polaczeniu szeregowym napiecia sie sumuja a pojemnosc zostaje taka sama. Przy polaczeniu rownoleglym napiecia sie nie sumuja a pojemnosc czyli naterzenie tak
-
a dalo by rade tak?
3x R3 2000mAh (szeregowo) 3.6V + (rownolegle) 4x R6 kazda po 2700mAh.
Co daje napiecie 5.1V i natezenie ostro ponad 10000mAh ;]
-
Nie wiem w jaki sposób Ty to liczysz, ale na pewno tak nie będzie... poza tym jeśli już chcesz robić takie pakiety to symetrycznie, więc lepiej połączyć równolegle 2 pakiety po 4 ogniwa co da napięcie ok. 5V (naładowane ogniwo ma ponad 1,35V), a pojemność 2x2700mAh.
P.S. Jednostka natężenia prądu to A (amper), a mAh to pojemność akumulatorka.
-
czekaj zaraz cos namaluje mmmm schemacik ;]
Napisane: Maj 14, 2007, 23:21:37
No to przedstawiam schemat ale nie jestem pewien czy tak by bylo dobrze jezeli ktos mowi ze nie to poprosze o argument ;]
(http://images20.fotosik.pl/345/ca96b1c49b856e4f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ty no spoko spoko ale sie zastanawiam skad ty wezmiesz ogniwa 1500mA/h na 1,5v?? a nie widze sensu w laczeniu ogniw o roznych pojemnosciachmozesz to zrobic innaczej zaraz narysuje
-
Ok. czekam na twoje rozwiazanie.;]
-
(http://images20.fotosik.pl/345/775b52e39a810a0d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
dajac wiecej takich bankow i laczac je rownolegle zwiekszasz pojemnosc ukladu a szczytowe napiecie pozostaje na poziomie 6v czyli wysmienite
-
no to rozumiem ;] widocznie komplikowalem sobie sprawe xD . Bo chce zbudowac BE o duzej pojemnosci. nie chodzi tu o rozmiary (zeby miescil sie do kieszeni itp) no oczywiscie nie moze byc wielki xD Bo zblizaja sie wakacje i napewno bede gdzies pod namiotem czy w innym miejscu gdzie nie mialbym mozliwosci naladowania Pocketa. i martwie sie tez o napiecie 6V poniewaz ładowarka ma 5V. i czy nic strasznego by sie nie stalo z defaultowa bateria iPAQ'ua gdybym podlaczyl do niego taki układ z ~8000mAh?
-
Haker nie chce się czepiać ale same bloki też pokazałeś równolegle a nie w szeregu :)
Ważna że Thorny zrozumiał mimo innego opisu i rysunku :)
- -[]---[]---[]--- + to jest szeregowo
|-[]-|
| |
|-[]-|
- | | + a to równolegle
-
Jeżeli ci nie chodzi az tak o wielkosć to po co sie bawić w łacznie ogniw kup sobie poprostu akumulator na 6V:
http://www.allegro.pl/search.php?string=akumulator+6V
a ten ost schemat jest zły. bo napięcie otrzymasz 1,2V a pojemność bedzie sumą wszystkich aku czyli 8x ....
I wazna wskazówka.
Akumulatorki mają rózną rezystancje. I dlatego stosowac powinno sie ten sam typ.
-
Tu masz schemat na 12500mAh:
(http://img228.imageshack.us/img228/8537/schematgk4fr7.th.jpg) (http://img228.imageshack.us/my.php?image=schematgk4fr7.jpg)
-
Kitor Nie to bym się czepiał, ale czy to nie jest czasem tak, że w tym schemacie masz 6x1.2V czyli 7,2V o pojemności (5x2450) 12250 mAh ??
Może i głupi jestem ale łączysz szeregowo = dodajesz napięcia
łączysz równolegle = dodajesz pojemności
wszytko było by pięknie, jak byś połączył bateryjki w blokach szeregowo, natomiast całe bloki równolegle - ty zrobiłeś odwrotnie
-
walnąłem byka - o opisie na ryskunku, sam ryskunek jest ok :) Poprawiam
W każdym bloku zaznaczonym na czerwono akku są połączone równolegle (plus z plusem; minus z minusem). To daje większą pojemność. Taki blok możesz sobie zobrazować jako jedną bateryjkę 1.2V o pojemniści 12Ah ;-)
Bloki są połączone szeregowo (plus do minusa), co nie zmienia pojemności ale zwiększa napięcie - 5 bloków po 1,2v = 5x1,2v = 6.0v :)
Czyli tak jak piszesz
Faktycznie, że dałem tan jeden blok za dużo. :)
Jakbym połączył w blokach szregowo a całe bloki równolegle to dałoby to ten sam efekt - wtedy mienibyśmy 5 bloków o napięciu 6.0v i 2450mAh, które następnie łączone równolegle dałoby 2450mAh x 5 = 12250mAh
-
5 ogniw to za dużo. Zauważ, że w pełni naładowane nie ma 1,2V tylko blisko 1,4V. Tak więc 5 x 1,4V = 7V, a to za dużo.
-
w obwód można puścić pięciowoltowy stabilizator i będzie git.
-
albo pozbyc sie jednego bloku na rzecz 4.8V i i tak bedzie duza pojemnosc ;] wtedy po pelnym naladowaniu bedzie cos ponad 5V?
-
Tak, będzie mieć ok. 5.6v
-
Jeśli chodzi o uzyskanie potrzebnego napięcia to lepiej poczytajcie temat Battery Extender. Napięcie na akumulatorkach szybko spadnie do znamionowego 1,2V i dla wielu urządzeń 4,8V będzie już za mało. Jeśli akumulator dostarczy 6V to trzeba zastosować specjalny stabilizator o różnicy napięć we-wy 0,4V, bo takie standardowe wymagają przynajmniej 2V więcej na wejściu.
Prawdę mówiąc, dla uzyskania tak dużej pojemności nawet nie rozważałbym stosowania zestawu akumulatorków 1,2V. To jest bez sensu, szczególnie jeśli ma być używane w terenie. Chodzi przede wszystkim o awaryjność - duża liczba połączeń, złącz, sprężynek w koszyczkach itd. Dochodzi jeszcze ładowanie tak dużej liczby ogniw. Zdecydowanie lepiej użyć akumulatorka ołowiowego. Również, ze względu na cenę. Akumulatorki AA o pojemności 2500mAh kosztują przynajmniej 10 zł za szt. W większe pojemności i dodatkowo za mniejszą cenę nie wierzę. Nawet jeśli, to te ogromne pojemności po kilku cyklach ładowania gwałtownie spadną, a dobrej jakości firmowe ogniwa zachowują parametry do ok. 1000 ładowń.
-
No właśnie tak się składa że dla większości urządzeń to wystarczy, a jak dasz stabilizator to dojdą dodatkowe straty bo ten układ też będzie pobierał jakąś energię.
-
Nie wiem czy czytałeś temat Battery Extender, ale tam wnioski są akurat odwrotne.
Pobór prądu przez stabilizator jest znikomy (rzędu kilku mA) i pomijalny przy rozważanych tu pojemnościach, o ile napięcie wejściowe nie jest zbyt wysokie.
-
Wnioski wnioskami... Studiuję elektrotechnikę więc troszkę się na tym znam i wiem że lepszym rozwiązaniem jest wstawienie 4 ogniw zamiast 5 i obniżanie napięcia wyjściowego. Nawet jeśli napięcie spadnie do tych 4,8V to i tak ładowanie będzie możliwe, bo akumulator w PDA ma zapewne 3,6 albo 3,7V.
-
ładowarka do wizarda
PC USB 5,25V w stanie jałowym.
5,28V w stanie jałowym.
Podczas ładowania (z wł. tel. i wył. telefonem) spada odpowiednio do 5,27 i 5,19 (mierzone na Wizardzie)
Więc napięcie ładowania i tak jest większe niż 5V
Wg. standardu USB można sobie sprawdzić w specyfikacji technicznej zasilanie jest w przedziale 4,75 - 5,25 V
Wiec takowe 4,8 jak spadnie o 0,5 volta może nie działać.
A to właśnie dlatego próbuje zrobić dobrą przetwornice DC/DC o wydajności min 1A
-
ale nie spadnie... Nie wiem czy wiesz, ale 1,2V to napięcie znamionowe akumulatorka, który w pełni naładowany daje napięcie prawie 1,4V. Poza tym ogniwa mają bardziej płaską charakterystykę rozładowania niż baterie i dlatego napięcie na nich spadnie poniżej 1,2V dopiero wtedy, kiedy będą prawie całkowicie rozładowane.
-
Gdzieś czytałem że łączenie ogniw Ni-HM równolegle nie jest zalecane... w przeciwieństwie do Li-ion. Już może lepiej zastąpić oryginalną baterie dużym pakietem z akumulatorków Li-ion?
-
wiem że lepszym rozwiązaniem jest wstawienie 4 ogniw zamiast 5 i obniżanie napięcia wyjściowego. Nawet jeśli napięcie spadnie do tych 4,8V to i tak ładowanie będzie możliwe, bo akumulator w PDA ma zapewne 3,6 albo 3,7V.
Trochę nie rozumiem, chyba chciałeś napisać 5 zamiast 4.
Co do drugiego zdania, to jest to bardzo pochopnie i nielogicznie wyciągnięty wniosek - akumulator nie ładuje się bezpośrednio, ale przez elektronikę i właściwie jego napięcie nie ma w tych rozważaniach żadnego znaczenia.
Niestety teoria i dokładne wyliczenia czasami zawodzą, bo zapominamy o dopuszczalnych tolerancjach parametrów znamionowych.
Zrobiłem taki zasilacz na 4 akumulatorkach, do aparatu fotograficznego. Wymagane napięcie 4,8V. Bardzo krótko działa, chociaż później te same ogniwa spisują się wyśmienicie w innych urządzeniach przez odpowiednio długi czas.
Gdzieś czytałem że łączenie ogniw Ni-HM równolegle nie jest zalecane... w przeciwieństwie do Li-ion. Już może lepiej zastąpić oryginalną baterie dużym pakietem z akumulatorków Li-ion?
Niestety, jeszcze jest to bardzo kosztowne, w porównaniu do NiMH i ołowiowych. Jak już wyżej wspomniałem, te ostatnie wydają się najlepszym rozwiązaniem postawionego tutaj problemu. Ze względu na cenę, prostotę konstrukcji i ładowanie. Proszę porównać rozmiary i ceny.
-
w schemacie moim jest wszystko ok ale na ogniwach nie narysowalem biekunowosci co sadzicie o awaryjny akumulator od kasy fiskalen ma on 6v i 5Ah??
-
Właśnie o takich akumulatorach piszę - żelowe akumulatorki ołowiowe.
Najlepiej wybrać te produkowane z przeznaczeniem dla systemów solarnych, ale nie wiem czy naprawdę różnią się od pozostałych parametrami, bo ceną na pewno.
-
czyli co bez problemu m,oge go podlaczac?? bo koszt stosunkowo jego niski 26 zł
-
Przez stabilizator koniecznie. Ja podłączyłem tak na żywca palmtopa (Apple Newton H1000) i się z nim pożegnałem
-
Oczywiście. Tylko nie może to być stabilizator w standardowej wersji, wymagający przynajmniej 2V wyższego napięcia na wejściu. Najlepszy byłby taki o napięciu we-wy 0,4V, albo dioda Zenera 5,1V.
-
(http://images20.fotosik.pl/345/775b52e39a810a0d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
dajac wiecej takich bankow i laczac je rownolegle zwiekszasz pojemnosc ukladu a szczytowe napiecie pozostaje na poziomie 6v czyli wysmienite
A dalej napisałeś
w schemacie moim jest wszystko ok ale na ogniwach nie narysowalem biekunowosci
a teraz moje pytanie
CO JEST OK ??
bo jak dla mnie jest tam OK tylko kierunek strzałek od napisów do "schematu połączenia"
Bo może i podpisy są poprawne, ale sam schemat już nie, obojętnie jak byś narysował tą biegunowość
Wszystko co tam narysowałeś to jest równolegle - dosłownie NIC nie jest w szereg spięte !!
sorka za ostrzejszy ton, ale skoro już Cię ktoś poprawia, to może weź pod uwagę że mogła nastąpić pomyłka (nie tylko ze strony poprawiającego)
Ja nie jestem nieomylny, ale dałoby mi to do myślenia i sprawdziłbym gdzieś - chodzi o to że możesz w ten sposób wprowadzać w błąd innych :)
AAA sorka - jest jeda opcje by schemat był poprawny (co wyklucza poprawność podpisów) - zastosowałeś same baterie 6V ;D a łączyłeś to tylko po to by zwiększyć pojemność ;D
-
(http://images21.fotosik.pl/298/f38c018e8a92b99em.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f38c018e8a92b99e.html) schemat jest poprawny chodzilo mi o te biegunowosci a nie ma pojedynczych ogniw 6v
-
heh... Jeszcze lepiej ;D W ten sposób zrobiłbyś zwarcie na każdym ogniwie w układzie :P
-
a rozciagnij sobie w myslach jak harmonijke te ogniwa i zauwaz ze to jest szereg tylko ze napiecia minus ktore ida do polaczenia rownoleglego zle rozrysowalem te przewody powinny isc do minusa ostatniego ogniwa.
Pozdro
-
Niestety muszę Cię zmartwić, ale w ten sposób też nie masz racji... Spróbuj tak połączyć ten układ i podłączyć do PPC. Zobaczysz co się stanie.
Podpowiem Ci tylko że nie spalisz pocketa. Wiem to nawet bez doświadczeń.
-
muszą być minimum 4 pakiety połączone szeregowo jeden z drugim itd... aby uzyskać 4,8V
każdy pakiet musi składać się z tylu aku połączonych równolegle aby uzyskać pojemność jaką chcemy.
wiec aby mieć 10000mAh z aku 2500mAh musimy ich mieć sztuk 16 a to juz nie są małe rozmiary i koszt też spory.
ja bym użył jakiegoś aku żelowego (jak pisałem juz dużo wcześniej) 6V i np 12Ah. w tej chili szukam jakiegoś od laptopa dobrego co by go przerobić bo one są płaskie
-
W laptopach są większe napięcia niż 6V, poza tym stosuje się w nich akumulatorki litowo-jonowe.
-
Ja też proponowałem akumulatorek żelowy ołowiowy. Żeby sprawę jeszcze bardziej uprościć, lepiej może użyć 12 woltowego, bo wtedy wystarczy standardowy, najprostszy stabilizator trzykońcówkowy. Wybór, czy aku będzie miał tę samą pojemność, czy rozmiary (jak 6V) zależy już od indywidualnych potrzeb.
Takie rozwiązanie proponowałbym też tym, którzy mają jakieś trudności ze zrozumieniem sposobu połączeń - szeregowe, równoległe.
Sądzę, że haker_jur dobrze myśli, ale po prostu nie potrafi tego narysować. Te połączenia szeregu powinny być naprzemiennie raz z prawej, raz z lewej. Najlepiej ułożyć ogniwa faktycznie w szereg - w rurce. Jeśli mają leżeć obok siebie (nomen omen równolegle), to nie martwiłbym się tym, bo zapewne nikt nie będzie łączył ich ręcznie, tylko użyje gotowego koszyczka, a koszyczki połączy równolegle.
Jeszcze raz jednak napiszę, ze rozwiązanie z taką ilością ogniw uważam za wielce niepraktyczne (cena, ładowanie) i zawodne (ilość styków, połączeń, obudowa).
-
schemat jest poprawny chodzilo mi o te biegunowosci a nie ma pojedynczych ogniw 6v
(http://i52.photobucket.com/albums/g6/kinek81/super-Oklaski.gif)
Schemat to ci pokaże jak by miał być poprawny, a co do pojedynczych ogniw 6V - musiałby by być zaprojektowane do twojego schematu by był prawdziwy :D
(http://i52.photobucket.com/albums/g6/kinek81/haker.jpg)
widzisz różnice ??
-
hehe dokladnie o to mi chodzilo zle schemat narysowalem sorka
-
Wniosek jest chyba tylko jeden ....... lepiej nosic akumulator 6V w plecaku xDDD
-
Najprosciej to kupić 3x aku do ipaqa i połączyć je równolegle . Napięcie będzie ok . Jest jedno małe ale . Tak na żywca nie łączy się akumulatorów . Każdy z nich ma minimalnie inne napięcie . Taki pakiet z tego powodu sam z siebie się rozładuje . Rozwiązanie to każdy aku naładować do pełna dokładnie mierząc napięcie . potem minusy razem a plusy przez oporniki wyrównujące takie 0,5 oma . Aku 6 V żelowy : super pomysł bo tani jest i łatwo się go ładuje . Ale napięcie jest za wysokie . Zamiast stabilizatora można wrzucić diody prostownicze w szereg z plusa . Każda dioda wytraca 0,6 V .4 diody byłby by ok .
Te rysunki są do niczego . Ładnie ogniwa wylecą w powietrze :D . Kiedyś zwarłem rozładowane aku z MDA I i jak pierd....o to uciekłem z pokoju .
-
Najprosciej to kupić 3x aku do ipaqa i połączyć je równolegle . Napięcie będzie ok . Jest jedno małe ale . Tak na żywca nie łączy się akumulatorów .
I tu się mylisz. W Li-ion właśnie można łączyć ogniwa równolegle co nie jest zalecane przy innych. Wiele pda ma w ten sposób łączone dwa ogniwa. Np loox 600, acer n10.... Ważne jest tylko żeby ogniwa były tej samej pojemności i o takim samym zużyciu. Najlepiej łączyć nowe ogniwa jeszcze przed pierwszym ładowaniem. Ja zrobiłem sobie taką baterie do della z 7 ogniw i działa świetnie.
-
Pewnie! Przecież bateria to właśnie nazwa połączonego pakietu ogniw. Zazwyczaj ogniwa łączy się szeregowo w celu uzyskania odpowiedniego napięcia, ale nie zawsze jest możliwa budowa pojedynczych ogniw o wystarczająco dużej powierzchni elektrod i wtedy konieczne jest połączenie równoległe.
Można połączyć dowolne ogniwa, ale pod pewnymi warunkami (wymienionymi też wyżej):
- wszystkie tego samego typu,
- wszystkie tego samego producenta,
- wszystkie o tej samej historii - najlepiej nowe i najlepiej gdyby już w takich pakietach pozostały i tak były ładowane.
Te warunki rodzą kolejne trudności i dlatego po raz kolejny polecam żelowy akumulatorek ołowiowy.
-
No takie minusy łączenia akumulatorków . Kiedyś składałem pakiety do modeli RC to wiem ile było walki z tym . Tu działa reguła łańcucha : cały pakiet tak mocny jak najsłabsze ogniwo .
Na upartego : kupić akumulator żelowy ( ołowiany ale kwas jest w żelu i nie wycieka ) taki 12 V 17 Ah . Zbić diodami napięcie do 3,7 V . To mamy 17000 mAh w przeliczeniu . Ładujemy akumulator jakimś małym prostowniczkiem 12 V , napięcie po naładowaniu 13,8 V.
Lub akumulator 12 V 6 Ah .
-
Po co diodami? To jest marnowanie energii. Lepiej zrobić przetwornice dc/dc down step... będzie miało większą sprawność.
-
Po co przetwornica przy ponad 12V. Zwykły stabilizator. Prościej, taniej.
-
prościej i taniej nie oznacza ekonomicznie
-
Najprościej - wykorzystać ładowarkę 12V od telefonu czy innej cholery - pełno tego, wszystkie na 5V, cena rzędu kilku PLN.
I jest to właśnie przetwornica napięcia step-down
-
prościej i taniej nie oznacza ekonomicznie
Dokładnie. 7V pójdzie w ciepło a przy przetwornicy będzie pobierany mniejszy prąd. Najprościej będzie zrobić tak jak mówi Kwieto.
-
Przy czym istnieje szansa na rozładowanie akumulatora 12 V poniżej 10,5 V . Po paru takich akcjach można będzie go wywalić na złom . . Przy diodach napięcie dla ipaq-a spada równo z napięciem aku . Odpada możliwość nadmiernego rozładowania .
Po co przetwornice robić ? Rozbebeszyć ładowarkę samochodową :) . Tam jest taka przetwornica . Aku żelowe 12 V to odpowiednik instalacji samochodowej . Będzie działać i bezpiecznie będzie . Nie wiem tylko jak się zachowa przy niskich napięciach .
Hehe ale pomysł sam se cuś takiego zrobię nawet .W domu leżą akumulatory 65 Ah ( tyle że jeden waży 23 kG ) :D
-
Hehe ale pomysł sam se cuś takiego zrobię nawet .W domu leżą akumulatory 65 Ah ( tyle że jeden waży 23 kG ) :D
tiaa ja takie 2 pod UPS'a podłączyłem :D