PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
PDA Ogólnie => Zrób to sam... => Wątek zaczęty przez: Messer79 w Czerwiec 23, 2006, 17:09:37
-
wpadam na pomysl posluchania mp3 w samochodzie...
...wkladam palmtopa w holder, adaptor kasetowy do swojego rzechowatego kasetowego radia w samochodzie... i co? i nic! bo nie ma jak podlaczyc wtyczki jack przez brak dziury w holderze. :( kicha. ;)
-
dokladnie... ja mam zamiar dorobic do holdera wtyk minijack i usunac gumke ochronna z gniazda pocketa... mam juz wszystkie niezbedne elementy tylko chwilowo brak czasu
-
dokladnie z tym samym problemem zderzylem sie dwa dni temu... :| Jakby sie wam udalo dorobic wtyk w holderze, to bardzo prosze o jakas fotorelacje :]
-
a co ma sie nie udac? ;) phi... ;)
-
wczoraj udalo mi sie przerobic holder na audio-aktywny, nie robilem zdjec w trakcie ale jesli bedzie ktos zainteresowany to moge wstawic jakies zdjecia gotowego urzadzenia oraz kilka uwag... ogolnie jesli ktos nie ma troche zdolnosci manualnych to taka przerobka jest dosc prosta...
-
hehe o jak to zrobiles?? ;]
-
Zhan gratulacje, czekamy na zdjecia i uwagi :)
-
jeszcze nie wklejalem tu fotek wiec nie wiem czy mi sie to uda
ok, zatem najpierw kilka uwag, pozniej fotki...
1. wbrew wyczytanej na forum informacji, gumka zaslepiajaca gniazdko sluchawek w pda jest do wyjecia bez rozkrecania calego urzadzenia, potrzeba do tego troche samozaparcia, silnych nerwow i palcow oraz wkretak typu torx w odpowiednim rozmiarze. odkrecamy dwie dolne srobki i jedna srodkowa, ta ktora nie jest zaklejona plomba gwarancyjna... na forum pojawialy sie opinie, ze plombe mozna zdjac delikatnie podwazajac igla, odradzam takie kombinacje... przynajmniej u mnie plomba jest tak delikatna, ze najmniejsze dotkniecie igly pozostawia slad, identycznie jak na nie do konca wyschnietym kawalku farby... sama gumka zakonczona jest takim specjalnym wzgrubiebiem, ktore uniemozliwia przypadkowe wyciagniecie gumki... trzeba palcami rozchylic obudowe pda w rogu od strony gniazda sluchawek, trzeba to zrobic dosc mocno, u mnie az cos strzelilo, poczatkowo myslalem, ze to cos peka ale okazalo sie, ze to po prostu puscil jeden z zatrzaskow obudowy... poniewaz obie rece bedziemy mieli zajete rozchylaniem obudowy, do wyciagniecia gumki uzywamy zebow lub drugiej osoby ;)
stanowczo odradzam rozchylanie obudowy jakimikolwiek narzedziami, plastik jest dosc miekki i nawet po paznokciach pozostaja drobne szczerby, ja robilem to tak, rozchylilem troche i wsunalem kawalek grubej tekturki, po czym rozchylalem coraz mocniej blokujac ta tekturka zatrzasniecie obudowy...
2. musimy sie zaopatrzyc we wtyk typu minijack oraz gniazdko tegoz typu do zamontowania w obudowie holdera... zdecydowanie odradzam kupowanie wtykow w sklepach elektronicznych, ja sprawdzalem kilka i wszystkie byly tak kiepskiej jakosci (niedokladnie wykonane) ze po pierwsze bardzo ciezko wchodzily w gniazdo pda a po drugie wrecz "pilowaly" styki w tym gniezdzie... idealne sa wtyki z jakichs zagranicznych sluchawek, ja uzylem wtyk od starych niedzialajacych sluchawek panasonic i wchodzi idealnie i lekko... podobna sytuacja jest z gniazdkiem, nie moglem znalezc w sklepach takiego, ktore by mi pasowalo (szukalem takiego z malym czarnym wejsciem) wiec wylutowalem gniazdko ze starego cd-romu, pasuje idealnie :)
3. najpierw wiercimy otwor pod wtyk (oczywiscie wczesniej rozkrecamy holder), metoda ustalenia miejsca dowolna, ja po prostu wsadzilem okrojony wczesniej z plastiku wtyk w pda i wsuwajac w holder docisnalem lekko, skutkiem czego bolec srodkowy wtyku odcisnal maly punkcik w plastiku w miejscu, gdzie powinien byc otwor... pozniej rozgrzanym drucikiem zrobilem otwor, ktory rozwiercilem ostroznie wiertarka a do wlasciwego wymiaru powiekszylem pilnikiczkiem... i tu dosc wazna sprawa, otwor musi byc takiej wielkosci, zeby "tyl" wtyku minijack wchodzil w plastik swobodnie, jest to niezbedne do tego zeby wtyk byl idealnie spasowany z gniazdem w pda... musimy tez pamietac o tym, ze wtyk nie wchodzi calkowicie w holder lecz wystaje ok 1,5mm jesli wsadzimy go do konca to bedzie za krotki i albo nie bedzie wcale laczyl albo bedzie laczyl blednie z pda... kiedy otwor mamy juz odpowiedni, musimy go przykleic do holdera... wkladamy wtyk w gniazdko sluchawek w pda i wsuwamy urzadzenie do holdera dociskajac tak jak powinno byc docisniete... tylna strona wtyku wyjdzie nam wtedy z lewej strony holdera, lutujemy do niej przewody i calosc przyklejamy do holdera, ja zrobilem to poxipolem, obtaczajac nim dookola wtyczke z kabelkami... proponuje odkrecic plytke ze zlaczem zeby nie umazac klejem... gniazdko sluchawek montujemy analogicznie z tym, ze otwor najlepiej zrobic taki zeby weszlo na wcisk... zatem wkladamy gniazdko, lutujemy kabelki, zalewamy klejem... zeby uniknac odklejenia gniazdka i wcisniecia go do srodka holdera przy zbyt silnym wciskaniu wtyczki ja wstawilem tam rozporke z ciekniej rurki mosieznej (teleskop ze starej anteny teleskopowej), ktora zapiera sie z jednej strony o gniazdko a z drugiej o taki dynks, w ktorym zamocowana jest nakretka do skrecenia holdera... aha, kolejna wazna sprawa, umiejscowienie gniazdka, ja troche dalem ciala bo zrobilem za blisko gniazdka zasilajacego, nie skojazylem, ze wtyczka od ladowarki jest gruba i nie da rady wlazyc jednoczesnie zasilania i sluchawek... nie jest to dla mnie problem bo i tak mialem przerabiac wtyczke od zasilania na taka pod katem, zrobilem sobie wiec taka wtyczke tylko chudsza i mieszcza sie ubydwie i nawet jest troche miajsca :)
teraz tylko czekamy az klej pozadnie wyschnie, skrecamy wszystko do kupy i cieszymy sie z wykonanej roboty :)
niestety po chwili przychodzi refleksja i pojawia sie kolejny problem, co zrobic kiedy pda jest w holderze, chcemy posluchac wiadomosci w radiu i pasowaloby nam sluchac komunikatow na przyklad automapy przez glosniczek pda :)
te kwestie jednak pozostawiam wlasnej inicjatywie :)
oto fotki gotowego holdera
(http://www.strony.3.pl/zhan/images/holder/P6090083.JPG)
(http://www.strony.3.pl/zhan/images/holder/P6090088.JPG)
(http://www.strony.3.pl/zhan/images/holder/P6090087.JPG)
-
musze przyznac ze profi to wyglada :ok:
niedlugo tez biore sie za taka przerobke :)
jeszcze raz dzieki za informacje
-
Witam,
Dziekuje autorowi za opis przeróbki, który uświadomił mi o problemie niemozliwosci podłaczenia dzwieku kiedy asus jest w holderze (zamierzam dopiero kupic A636N i brak takiej mozliwosci jest dla mnie bardzo powazna wada).
W moim przypadku tez bede musiał cos z tym zrobic wiec mam kilka pytan:
1. O co chodzi z gumka w gniezdzie sluchawek ? Tzn. jest gniazdko ale nie mozna go uzywac bo jest zaslepione gumka ??? Tzn. słuchawek tez nie mozna podlaczyc ?
2. Czy jest dostateczna ilosc miejsca (widze ze obok jest gniazdo do zasilania) aby poprostu przewiercic holder przelotowo , aby nie robić "aktywnego" wtyku audio tylko wkladac wtyczke jack bezpośrednio do Asusa ?
Wówczsa zniknał by problem: "niestety po chwili przychodzi refleksja i pojawia sie kolejny problem, co zrobic kiedy pda jest w holderze, chcemy posluchac wiadomosci w radiu i pasowaloby nam sluchac komunikatow na przyklad automapy przez glosniczek pda wesoły
te kwestie jednak pozostawiam wlasnej inicjatywie" .......co jest IMHO bardzo powaznym ograniaczeniem...szkoda ze producent nie rozwiazal problemu dostepu do gniazda audio w samochodzie...niby ma opinie urzadzenia dopracowanego a wiertarkami musimy sie bawic sami :) za 1500 zł chciało by się mieć juz wszystko :)
3. Czy po modyfikacji holdera nie tracimy gwarancji ? Czy w przypadku awari PDA odsyłamy samego palmtopa czy cały zastaw co był w pudełku ?
Pozdrawiam
Krzysztof
-
z gumka w gniazdku chodzi o to, ze pelni ona role zaslepki kiedy nie uzywamy sluchawek, chroni przed kurzem itd... niestety jest ona dosyc duza, sztywna i teoretycznie przymocowana na stale do pda... o ile nie ma problemu z wyjeciem jej na czas podlaczenia sluchawek o tyle juz jest problem z wlozeniem pda do holdera jesli gumka jest wyjeta, nie da sie po prostu docisnac go do zlacza synchronizacji i ladowania...
w holderze jest sporo miejsca, w zasadzie poza plytka, do ktorej jest przylutowane ww zlacze jest on pusty w srodku, mozna zrobic otwor na wylot ale wydaje mi sie, ze ta metoda to juz zezba... bedzie problem z wkladaniem i wyjmowaniem pda...
powiem Wam, ze aktywny holder to jest to, teraz komunikatow automapy slucham z przyjemnoscia :)
co do gwarancji to nie wiem... teraz jestem na etapie reklamowania ladowarki i serwis asusa kazal mi przyslac sama ladowarke, ale chyba w przypadku pda beda chcieli caly komplet...
pozdrawiam
-
A ja wlasnie zastanawialem sie nad tym tematem,bo mam oczywiście ten sam problem ;/
w kazdym raznie mi przyszedł do głowy inny pomysł, kupić jakiś inny nieorginalny uchwyt do PDA który akurat w tym miejscu gdzie jest wtyk słuchawet bedzie miał puste miejsce, podpiąć i gra... tylko wtedy zostaje znowu problem ładowania :(
-
hmmm... sorry ze sie wtrace ... a czy nie latwie i wygodnej kupic cos takiego ????? http://manual.ovislinkcorp.com/BT-120AR_QSG.pdf ....
pozdrawim ...
-
hmmm... sorry ze sie wtrace ... a czy nie latwie i wygodnej kupic cos takiego ????? http://manual.ovislinkcorp.com/BT-120AR_QSG.pdf ....
pozdrawim ...
No tak, ale sądze, że z jakością dźwięku nie bedzie najlepiej :worried:
-
... a przez kasete-adaptor masz dzwiek ok ???? no chyba ze poddepniesz przez wejscie AUX ...
pozdro ..
-
to urzadzenie na bt moze bedzie mialo dobra jakosc dzwieku ale zawsze to jakis wydatek... przerobienie we wlasnym zakresie to znikome lub zadne koszty
jakosc dzwieku przez kasete adapter jest moim zdaniem znakomita...
-
ja mam takie pytanko, napisales ze nalezy kupic wtyka mini jack, to jest ten najmniejszy? Ja mysle zeby rozwiazac sprawe bez sciagania gumki, rozwiercic delikatnie sama obudowę aby zmiescil sie w niej najmniejszy z normalnych jackow dostepnych na rynku, u mnie w Rzeszowie w jednym sklepie widzialem taki, wg mnie to bedzie lepszym rozwiazaniem, bo jednak gumka na takim urzadzeniu jest potrzebna. Ktos juz robil cos takiego tak jak ja to opisalem?
-
Najmniejszy jest mikro jack. Mini jack jest najpopularniejszą wtyczką słuchawkową.
-
yayco, dzieki, zawsze mialem z tym problem, widze ze dosc ostro odpisujesz na tematy :) milo, mam nadzieje ze nie bedziemy sie czesto sprzeczac :) A do innych, rozwiercal ktos kiedys uchwyt do a636n ?
-
nie bardzo rozumiem co chcesz rozwiercac i do czego tak na prawde potrzebna Ci ta gumka... urzadzenie i tak nie jest szczelne, pyl dostaje sie gniazdem SD, zlaczem i dziurka od resetu wiec nie przejmowalbym sie brakiem gumki...
-
wiesz, generalnie nie jest potrzebna, ale ladniej wyglada z gumka, po za tym, nie chce go ruszac, niech zostanie taki jak orginalnie byl kupiony. Tobie brak gumki nie przeszkadza, a mi tak troche, a co do pulu to Ci sie zasilaniem, przyciskami i wszystkim pokolei dostaje :) A powiedz mi jeszcze, to taki bardzo zly pomysl zrobic tak jak mowilem ?
-
szczerze mowiac nie bardzo zrozumialem jak chcesz to zrobic
-
a mnie się podoba rozwiązanie Zhan-a .... tylko chętnie bym zlecił mu wykonanie tego w moim holderze :).
Pozdrawiam
-
serdeczne gratulacje - takie wykonanie to bajka.
Zanim zrobe to samo znalazlem prostszą metodę podłączenie kasety do Asusa. Moja kaseta ma wtyczkę mini Jack kątową tak, że podłączyłem kasetę i dopiero wtedy wsunąłem Asusa w uchwyt. Oczywiście nie działa wtedy zasilanie - bo pozostaje szczelina. Takie rozwiązanie nie jest oczywiście takie eleganckie jak Zhana ale za to błyskawiczne. Na kilka godzin wystarcza (zanim się nie rozładuje).
Nie zgadam się jednak z opinią, że jakość dzwięku jest znakomita!
Jest słaba i dużo bardziej polecam przerobienie mp3 i nagranie plyty Audio CD. Oczywiście jeżeli macie odtwarzacz CD. Ja mam CD i kasetę więc porównałem.
pozdrawiam
-
co do jakosci to moze wina Twojego odtwarzacza... moze tez same kasety maja rozna jakosc... ja porownywalem w wiezy domowej, komp podlaczony do wzmacniacza bezposrednio i przez deck i przejsciowke, nie zauwazylem zadnej roznicy... nagranie mp3 na plyte audio faktycznie troche zmienia brzmienie dzwieku ale czy poprawia jakosc to chyba niekoniecznie...
-
Witam
Problem gumki wydaje mi się rozwiązywalny, w wątku o złączu RS232 do A636 jest rozpiska złącza transmisyjnego, na jednym jest opisany pin jako Audio mono, a obok "?", myślę że jeśli już wyprowadzano sygnał audio to pewnie oba kanały, pozostaje się tylko podlutować do wtyku w holderze :).
Pogrzebię po sieci za dodatkowymi informacjami, osobiście wystarczy mi mono do słuchania lekcji językowych
Piotr
-
Witam wszystkich ;p Jestem posiadaczem ASUS'a 636N od ponad 2ch tyg. Mialem ten sam pomysl z przerobka zeby posluchac MP3 i sie ceisze ze ten temat znalazlem bo mialem inny pomysl na przerobienie, a ten tu jest zancznie proscieszy ;)
Pozdrawiam all!
-
Witam
Problem gumki wydaje mi się rozwiązywalny, w wątku o złączu RS232 do A636 jest rozpiska złącza transmisyjnego, na jednym jest opisany pin jako Audio mono, a obok "?", myślę że jeśli już wyprowadzano sygnał audio to pewnie oba kanały, pozostaje się tylko podlutować do wtyku w holderze :).
Pogrzebię po sieci za dodatkowymi informacjami, osobiście wystarczy mi mono do słuchania lekcji językowych
Piotr
znalazłeś coś bardzo by mnie to interesowało
-
Cześć
Link do złącza gdzieś mam, ale nie na tym komputerze, prób nie robiłem bo sprzęt mam na gwarancji, poczekan do sierpnia :)
Piotr
-
witam
Panowie i Panie a gdzie jest ta trzecia srubka ktora mozna odkrecic bo u mnie ta trzecia jest obok anteny GPS i jest na niej naklejka a raczej plomba wiec lipa z jej sciaganiem (srebrna raczej folia aluminiowa niz papierowa). Moze ma ktos jakies fotki z rozkrecania tego palma bo chcialbym koniecznie zrobic sobie audio w aucie ale sam nie dam rady wiec prosze o pomoc
z gory dzieki
pozdrawiam
-
witam ponownie
po wielu probach i kombinowaniu nie polecam rozkrecac sprzetu zeby wyciagnac ta gumke po pierwsze to po gwarancji ( bo nie ma takiej opcji ze wyciagnie się plombę bez jakichkolwiek sladow ) po drugie to naraza sie sprzet na pekniecie obudowy ja podnosilem i tuz przy antenie GPS puscilo ale ladnie zrobilem i nie widac (obudowa poszla kolo anteny GPS) wszystko dziala ok ale dla chcacych dokonac takiej zmiany sprzetu polecam po prostu jej wyciecieczyli lekkie wyciagniecie gumki i obciecie nozyczkami tak zeby nie porysowac sprzetu i mysle ze w serwisie nie powinni sie czepiac bo brakuje czegos co moze sie po prostu oderwac w trakcie uzytkowania, ja spalilem swoja gwaracje ale sprzet dziala wiec ok
a co do montazu gniazda to bede cos dzialal niedlugo - pozdrawiam
-
zrobilem ale jest pewien problem jak podlacze radio i ladowarke na raz to buczy w radiu ( w ramach obrotow silnika slychac alternator ) gdzie jest wina prosze o pomoc ( radio za slabe??)
pomozcie
z gory dzieki
-
Sprecyzuj o jakie radio chodzi... Jeśli CB-radio to wystarczy jego zasilanie podłączyć bezpośrednio do akumulatora.
-
mam zwykle radio zadne firmowe ( Medion - samochodowe radio na mp3 ze slotem na karte SD i wejsciem aux) podlaczam Asusa 636n do tegoto radyjka - zrobionym wejsciem jack i dziala ladnie i czysto ale jak tylko podlacze ladowanie ( ladowarka do asusa 636) zaczyna gwizdac w miare chodzenia alternatora czyli im wyzsze obroty tym wyzej gwizda
-
To wina radia... Skoro to medion to na 99% nie posiada filtrów przeciwzakłóceniowych. Spróbuj może kupić taki filtr do radia CB (na allegro kosztuje kilka złotych).
-
własnie tak myslalem ale to radio ma taki filtr wiec mysle ze musialbym sfitrowac gniazdo zapalniczki bo to przeciez ono daje ten "gwizdajacy" prad ????
-
witam ponownie
po wielu probach i kombinowaniu nie polecam rozkrecac sprzetu zeby wyciagnac ta gumke po pierwsze to po gwarancji ( bo nie ma takiej opcji ze wyciagnie się plombę bez jakichkolwiek sladow ) po drugie to naraza sie sprzet na pekniecie obudowy ja podnosilem i tuz przy antenie GPS puscilo ale ladnie zrobilem i nie widac (obudowa poszla kolo anteny GPS) wszystko dziala ok ale dla chcacych dokonac takiej zmiany sprzetu polecam po prostu jej wyciecieczyli lekkie wyciagniecie gumki i obciecie nozyczkami tak zeby nie porysowac sprzetu i mysle ze w serwisie nie powinni sie czepiac bo brakuje czegos co moze sie po prostu oderwac w trakcie uzytkowania, ja spalilem swoja gwaracje ale sprzet dziala wiec ok
to dziwne co piszesz bo wyjmowalem te gumke i wkladalem na miejsce bez rozkrecania i nic sie nie stalo... owszem trzeba bylo troche rozgiac plastiki ale sa one dosc elastyczne wiec nie sadze zeby cos peklo... moim zdaniem jedyne na co trzeba uwazac to zeby nie wyszczerbic plastikow przy rozwieraniu bo sa miekkie na tyle, ze mozna je wyszczerbic paznokciem... a metalowym narzedziem mozna niezle pocharatac krawedz