Dziwne i niezbadane są... nieoryginalne baterie

Jakiś czas temu w swoim Loox'ie 600 wymieniłem baterię główną 1520 mAh na sprzedawaną na Allegro zamienną 1700 mAh. Efektem był niemal 30% krótszy czas pracy palmtopa na baterii. Podróba, wiadomo, pomyślałem. Ale mam do Loox'a także "plecki" z dodatkową baterią - oryginalnie 1400 mAh. I te dwie baterie -zamienna główna i oryginalna dodatkowa - nie bardzo chciały współpracować. Zamiast 8-10 godzin pracy, jakie miał Loox przed wymianą baterii, teraz było góra 5, zaś tuz przed samoistnym wyłączeniem się palmtopa wskaźnik poziomu baterii zawsze pokazywał rozładowaną baterię główną i do połowy naładowaną dodatkową. Zaryzykowałem, kupiłem jeszcze jedną baterię do Loox'a (takie same 1700 mAh jak pierwsza), wymontowałem ogniwa, połączyłem zgodnie z oryginalnym schematem z elektroniką wewnątrz "plecków" i efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania! Baterie rozładowują się równomiernie, zaś czas pracy Loox'a jest nawet nieco dłuższy, niż przed wymianą wszystkich baterii. Jak się uformują, pewnie jeszcze się wydłuży.
Ale zagadka jest dalej - bo jak odłączę plecki, Loox nadal pracuje krócej niż na baterii oryginalnej...
Niezbadane są drogi zasilania PDA!

Takie podróbki rzadko kiedy mają deklarowaną pojemność. Jak chciałem kupić baterię do nokii 7650 to znalazłem nawet jedną która ma niby 3000mAh, podczas gdy oryginał ma 650.

Tysiące ludzi się nabierze i miliony podróbek jeszcze zostanie sprzedane zanim się wszyscy zorientują że nie warto ich kupować . Przy pleckach i głównym aku to najlepiej stosować te same pojemności .

Z tymi podróbami to jest tak że mają naklejkę np: 3800mAh, pod naklejką jest nadruk 3000mAh, po rozebraniu baterii na ogniwie widzimy nadruk 1500mAh a po pomiarach na rozładowarce wychodzi że z baterii można wycisnąć 1000mAh

Kiedyś kupiłem jedną taką podróbkę za 8zł z wielkim napisem 3000mAh a po pomiarach wyszło, że ma niecałe 950mAh.
Ładowałem ze źródła prądowego prądem 100mA i po przekroczeniu napięcia naładowania (już nie pamiętam ile było dla takiej baterii) spojrzałem na zegarek i policzyłem że wychodzi około 950mA.... najśmieszniejsze jest to: "Najwyższa jakość i bardzo duża pojemność dzięki zastosowaniu najlepszych japońskich ogniw" -cytat z aukcji... żenada.

Oryginalna bateria Loox'a 600 jest już nie do kupienia, a poza tym w te 1700 mAh wobec oryginalnych 1520 nawet byłbym skłonny uwierzyć, bo te baterie są o 0,2 mm grubsze od oryginalnych. Ale nadal pozostaje kwestia współpracy obu baterii, gdy razem dają mojemu PDA życie dłusze niż oryginały, a jak jest jedna, to Loox żyje krócej niż z oryginalną...

Polem zamienniki marki CameronSino - sprawdzone, maja wieksza pojemnosc i faktycznie trzymaja dluzej

Polem zamienniki marki CameronSino - sprawdzone, maja wieksza pojemnosc i faktycznie trzymaja dluzej

jezeli polecasz to powiedz gdzie to kupić
google nic  w Polsce nie pokazują, nie wspomne juz o allegro

google nic  w Polsce nie pokazują, nie wspomne juz o allegro

jesli ograniczasz sie tylko do Polski to zapomnij no chyba ze chcesz mi odpalic prowizje

hmmm... to polskie forum wiec rozumiemy, że jezeli cos polecasz to polecaj realnie, bo nikt po jakies drobiazgi nie zamierza pisać np. do włoch czy singapuru, najblizej znalazlem w sklepie w czechach i o dziwo bardzo tanie 30-40 zł

http://www.mp3hifi.cz/index.php?manufacturers_id=30&osCsid=5bc710daf4e5ea5266a74f2b47d1fa46
http://www.mnshop.cz/kat-96-fujitsu_siemens.htm

hmmm... to polskie forum wiec rozumiemy, że jezeli cos polecasz to polecaj realnie, bo nikt po jakies drobiazgi nie zamierza pisać np. do włoch czy singapuru

moze ty masz problem z kupowaniem czegos on-line i placeniem przez siec ale dla wielu to nie problem i z tego korzystaja tak jak np.: ja, kupilem na Ebay od polecanej firmy i bezproblemowo zalatwilem sobie baterie

o dziwo bardzo tanie 30-40 zł

drozsze tez sie znajda

Tez powoli bede musial szukac dobrego zamiennika mojej baterii do ipaq 1940, bo ta jakos krotko dziala... Bateria do rx3715 chodzila przy video 3-4h. Z wifi+mp3 5-6h Ta do 1940 dziala max 2-2/5h na filmie.

moze ty masz problem z kupowaniem czegos on-line i placeniem przez siec ale dla wielu to nie problem i z tego korzystaja tak jak np.: ja, kupilem na Ebay od polecanej firmy i bezproblemowo zalatwilem sobie baterie

Sorry, ze sie wtracam ale taki komentarz jest nie na miejscu. Ja tez potrafie zamowic cos zagranica, nawet wiem co zamawiam i o czym pisza na "zagramanicznych" serwisach i sie tym nie chwale. To nie jest nic nadzwyczajnego.
Piszesz na polskim forum i jezeli podajesz jakies info lub namiary, nie jest niczym haniebnym podac notatkę - niedostepny w Polsce, albo dostepny w Czechach etc... To ulatwia szukanie, albo dla niektorych osob wrecz konczy szukanie (bo ktos zwyczajnie nie lubi bawic sie w gwarancje za granica).

Idac tym tokiem rozumowania:
"skoro wiekszosc czasu spedzam na forach anglojezycznych zaczne pisac po angielsku, przeciez powinniscie mnie zrozumiec"...
Jezeli forum ma byc przyjazne i czytelne, ma byc skierowane do polskich odbiorcow, czyli tych ktorzy domyslnie szukaja towaru w Polsce. Jak cos jest niedostepne to po prostu napisac to i darowac sobie docinki.

Jezeli forum ma byc przyjazne i czytelne, ma byc skierowane do polskich odbiorcow, czyli tych ktorzy domyslnie szukaja towaru w Polsce. Jak cos jest niedostepne to po prostu napisac to i darowac sobie docinki.

internet to globalna wioska i tak w praktyce to kiedy dokonujesz transakcji online nie obchodzi cie czy towar przyjdzie z Chin czy Ciechocinka jesli tylko listonosz ci go dostarczy, jakos nie doczytalem aby to forum bylo znacjonalizowane i rozmowy o dostepnosci towaru byly uznawane za obrazliwe, jesli ktos potrafi skorzystac to ma punkt zaczepienie, ci co nie chca to olewaja

Ostatni moj OT:
Wiem, ze teoretycznie nie interesuje mnie skad ta paczka bedzie szla (o ile mam wkalkulowana cene paczki), ale istotne dla mnie jest to czy ta paczka dojdzie i czy np. gwarancja jest uznana w Polsce, a jezeli nie to gdzie. To juz ma znaczenie, dlatego pewne towary mimo ze sa na zachodzie (wschodzie) tansze, i tak nie beda mialy duzego popytu w kraju. Dlaczego? Dlatego ze np. dla mnie istotne jest czy moge to serwisowac w kraju.
Badz co badz paczka poczta 8zl, PL-PL kurierem to 30zl a np PL-DE to juz 100zl. Jest roznica? PRawda. pRzy zakupie lapropa za 7000zl nie jest to duza roznica, ale dla baterii (ktore potrafia dzialac albo i nie) koszt ktory jest rowny lub wiekszy cenie towaru moze okazac sie nieoplacalne

Zawsze szukam najpierw w Polsce, pozniej patrze kto ze znajomych za granica a dopiero na samym koncu patrze czy moge to sam zamowic.

Teraz dla przykladu mecze sie z odzyskaniem pieniedzy za tandetna obudowa aluminiowa do ipaq 1940 (za 30zl), ale na razie po tygodniu firma nie kwapi sie z oddaniem pieniedzy...

Wolalbym nie mylec co by sie stalo gdybym np,. zamowil sobie z javoedge.com obudowa, a przyslaliby mi zla O to wlasnie sie chyba tutaj rozchodzi.

Pozdrawiam!

Polem zamienniki marki CameronSino - sprawdzone, maja wieksza pojemnosc i faktycznie trzymaja dluzej

A ja odradzam. Kupiłem taką 1800mAh do LOOXa 720, a działała porownywalnie do 2-letniej orginalnej 1640mAh...

A ja odradzam. Kupiłem taką 1800mAh do LOOXa 720, a działała porownywalnie do 2-letniej orginalnej 1640mAh...

widac zle ja sformatowales, moja dziala dluzej

Choć temat trochę stary, niemniej wciąż problem jest aktualny. Otóż, ja nigdy nie kupię zamiennika, na którym napisana jest wartość pojemności dwa, trzy czy nawet cztery razy większa niż w oryginale deklaruje producent. Jeśli byłoby to możliwe, to dlaczego producent nie wyposaża urządzeń w większej pojemności akumulatory.  Dla mnie jest to poprostu jedno wielkie oszustwo. W dodatku, czy ktoś próbował wlać do litrowej butelki dwa, trzy lub cztery litry płynu? Śmieszne?, a jednak moim skromnym zdaniem, porównanie to pasuje w tym przypadku jak ulał.

Takie zwiększenie pojemności bez zmiany rozmiarów ogniwa jest możliwe tylko w przypadku zastosowania np. baterii litowo-polimerowej zamiast litowo-jonowej, albo niklowo-wodorowej.
A te zamienniki do telefonów komórkowych o pojemności 3300 mAh to totalna bzdura. Kiedyś mój znajomy zmierzył dokładnie pojemność takiej baterii i wyszło 650 mAh (przy czym oryginał tych samych rozmiarów ma 750 mAh).

Takie zwiększenie pojemności bez zmiany rozmiarów ogniwa jest możliwe tylko w przypadku zastosowania np. baterii litowo-polimerowej zamiast litowo-jonowej, albo niklowo-wodorowej.

Zgadza się, ale...
Nowsza technologia jest zazwyczaj droższa od wcześniejszej. A w przypadku, gdy polimer jest dużo tańszy od litu lub wodoru, to też należałoby mocno wątpić w jakość, a nawet prawdziwość  tego pierwszego. Po za tym, naklejka na podrubie jest elementem najtańszym, więc można wypisywać głupoty, jakie tylko się chce.

Dla mnie jest jeden i niepodważalny argument przekonujący o ewidentnym oszustwie. Renomowani producenci akumulatorów nie mają żadnego interesu, żeby produkować akumulatory o pojemnościach mniejszych niż pozwala na to dostępna technologia.
Taki interes mogliby mieć w przypadku baterii jednorazowego użytku, albo produkując akumulatory o zmniejszonej żywotności.

Niestety porównanie objętości jest nietrafione i nie ma tutaj zastosowania. W ogniwie NiCd o rozmiarze AA można zgromadzić dużo mniej ładunku niż w takim samym ogniwie NiMH, albo baterii alkalicznej. Prąd to nie ciecz.

Niestety porównanie objętości jest nietrafione i nie ma tutaj zastosowania. W ogniwie NiCd o rozmiarze AA można zgromadzić dużo mniej ładunku niż w takim samym ogniwie NiMH, albo baterii alkalicznej. Prąd to nie ciecz.

Porównując objętości ogniw, miałem na myśli ogniwa tego samego rodzaju, tj. litowo-jonowe z litowo-jonowymi, a nie Li-jon z np. NiMH. Tak jak napisałeś wcześniej, producenci renomowani nie mają interesu w produkcji ogniw o mniejszej pojemności, jeśli w tej samej obudowie można byłoby zgromadzić więcej energii. I dlatego twierdzę, że te kosmiczne wartości wypisywane na etykietkach okalających tanie podruby, są poprostu zwykłym oszustwem. Oczywiście są zamienniki dobre i tańsze od oryginałów. Wymienię tu choćby takie firmy jak Hama czy Hahnel. Oni przynajmniej podają wartości, które można uznać za prawdziwe oraz zbliżone do ich oryginalnych odpowiedników. Ale one z kolei nie kosztują 20zł.

Ćwiczyłem plecki w Palmaxie (4 aku).
Praca równoległa 2 źródeł zasilania niewiele dała.(4 godz z hakiem przy 3 na standardowej baterii) Ale podłączenie plecków tuż przed zgonem baterii zasadniczej w efekcie dało niemal podwójny czas życia sprzętu, czyli blisko 6 godzin..