Hmm.. wysłałem telefonik do serwisu 08.02.2010 przez punkt Orange- poleciał do W-Support we Wrocławiu.
25.02.2010 odebrałem telefon z wymienioną ramką(srebrna) ,tylnym korpusem + wymieniona ramka klawiatury.Zgłaszałem trzy pęknięcia ,obok silosu rysika, obok klawiszy głośności (te standardowe) i na obramowaniu klawiatury.
W piśmie do serwisu dołączyłem linki do tematów na forach XDA , centurmse itd.
Napisałem, że dowiedziałem się że podlega to naprawie gwarancyjnej bo innym użytkownikom wymieniali.No i że pęknięcia nie powstały z mojej winy na 100% bo są takie same jak u innych,czyli wada materiałowa.Wymienili bez problemu i dali nową baterie hehe nie wiem dlaczego ale dali:)
Tylko jest problem bo ich pracownik, który składał mi telefon zapomniał odkleić folii z "oczka" aparatu(wewnątrz obudowy).I teraz aparat robi mi brązowe fotki,efekt jak sepia ...Widze że obiektyw jest brązowy jak folijki które były na zewnątrz (na guziku włączania , głośności ,aparatu i na plastiku osłaniającym aparat...)
Coż znów chyba poleci do nich żeby naprawili swój błąd:)Rozmawiałem z panią z serwisu no i tak trzeba to będzie zrobic ...
Walcz o swoje , bo przecież jak mi wymienili i innym to dlaczego Tobie nie?